Dz. 1181 |
Kiedy byłam w bliskości z Panem, powiedział: Czemu się lękasz przystąpić do dzieła, które ci polecam? — Odpowiedziałam: Czemuż mnie w tych chwilach, Jezu, zostawiasz samą i nie czuję obecności Twojej? — Córko moja, chociażbyś mnie nie dostrzegała nawet w najtajniejszych głębiach swego serca, to nie możesz twierdzić, że mnie tam nie ma. Usuwam tylko odczucie siebie, a to nie powinno ci być przeszkodą do spełnienia woli mojej. Czynię to dla niezgłębionych zamiarów swoich, które poznasz później. Córko moja, na zawsze wiedz o tym, że tylko grzech ciężki wypędza mnie z duszy, a nic więcej. |
Licencja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 2009 Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl