Dz. 1494 |
(102) 15 I 1938. Dziś, kiedy mnie odwiedziła ta sama siostra, o którą miałam upomnienie od Pana, w duchu uzbroiłam się do walki. Choć mnie to wiele kosztowało, ani na włos nie ustąpiłam od polecenia Bożego; jednak kiedy już dochodzi godzina czasu, a siostra ta nie myśli o odejściu, wewnętrznie wezwałam Jezusa na pomoc. Wtem usłyszałam głos w duszy: Nie bój się, patrzę w tej chwili i wspomagam cię, zaraz ci przyślę dwie siostry, które cię przyjdą odwiedzić, a wtenczas będzie ci łatwo prowadzić dalszą rozmowę. I w tej chwili weszły dwie siostry, a wtenczas rozmowa była bardzo łatwa, jednak jeszcze trwała pół godziny. |
Licencja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 2009 Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl