Dz. 1735 |
(95) O dziewico, śliczny kwiecie, Już niedługo pozostaniesz na tym świecie, O, jak piękna śliczność twoja, Ty — czysta oblubienico Moja. Żadna liczba cię nie zliczy, Jak jest drogi twój kwiat dziewiczy. Twoja jasność niczym nieprzyćmiona, Jest odważna, silna, niczym niezwyciężona. Sam blask słońca południowego Gaśnie i ciemnieje wobec serca dziewiczego. Ponad dziewiczość nie widzę nic wielkiego. Jest to kwiat wyjęty z Serca Bożego. O cicha dziewico, wonna różo. Choć na ziemi krzyżów dużo. Ale ani oko nie widziało, ani wstąpiło w myśl człowieka. Co dziewicę w niebie czeka. O dziewico, śnieżna lilio biała. Ty żyjesz tylko dla Jezusa cała, (96) A w czystym kielichu serca twego Jest przyjemne mieszkanie dla Boga samego. O dziewico, hymnu twego nikt nie zaśpiewa, W pieśni twojej miłość Boża się ukrywa, Sami aniołowie nie pojmują, Co dziewice Bogu wyśpiewują. O dziewico, twój kwiat rajski Przyćmiewa wszystkie tego świata blaski, A choć cię świat pojąć nie może, Jednak chyli swe czoło przed tobą w pokorze. Choć droga dziewicy usłana cierniami, A życie jej najeżone różnymi krzyżami, Lecz któż tak mężny jak ona? Nic jej nie złamie, jest niezwyciężona. O dziewico, ziemski aniele, Wielkość twa słynie w całym Kościele, Ty przed tabernakulum trzymasz straż I jak Serafin cała w miłość się zmieniasz. |
Licencja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 2009 Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl