Dz. 849 |
27 XII. Dziś wróciłam do mojej samotni 270. Podróż miałam miłą, bo jechała ze mną pewna osoba 271, która wiozła dziecko do chrztu. Podwiozłyśmy ją do samego kościoła w Podgórzu 272; aby ona mogła wysiąść, położyła mi dziecię na rękach. Kiedy wzięłam dziecię na ręce, [w] gorącej modlitwie ofiarowałam je Bogu, aby kiedyś przyniosło Panu szczególną chwałę; uczułam w duszy, iż Pan szczególnie spojrzał na tę duszyczkę. Kiedy dojechałyśmy na Prądnik, siostra N. pomogła mi odnieść paczkę; kiedy weszłyśmy do separatki, ujrzałyśmy z papieru zrobionego ślicznego anioła z napisem: Gloria in… Mam wrażenie, że jest to (231) od tej chorej siostry, której posłałam tę choinkę. |
Licencja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 2009 Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl