Dz. 902 |
2911937. Dziś zaspałam, mam tylko króciutką chwilę, aby się nie spóźnić do Komunii św., bo kapliczka jest spory kawałek od naszego oddziału 280. Kiedy wyszłam na dwór, śnieg pod kolana, ale nim pomyślałam, że lekarz by mi nie pozwolił pójść po takim śniegu, byłam już u (265) Pana w kaplicy, przyjęłam Komunię św. i zaraz byłam z powrotem. Usłyszałam w duszy te słowa: Córko moja, odpocznij przy sercu moim, znane mi są wysiłki twoje. Dusza moja jest rozradowana więcej, kiedy jestem przy Sercu Boga swego. |
Licencja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 2009 Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl