Dz. 995 |
+ Chociaż nie jest to łatwe żyć w ustawicznym konaniu, Być przybitą do krzyża różnych boleści, Jednak rozpalam się miłością w kochaniu, I jak Serafin kochani Boga, choć jestem słabością. O, wielka to dusza, gdy wśród cierpienia stoi wiernie przy Bogu i pełni Jego wolę, i wśród największych tęcz i burz jest bez pocieszenia, bo czysta miłość Boża słodzi jej dolę. Niewielka to rzecz, kochać Boga w pomyślności i dziękować Mu, jak wszystko się nam dobrze dzieje. Ale wielbić Go wśród największych przeciwności. I kochać Go, dla Niego samego, i położyć w Nim nadzieję. Gdy dusza przebywa w cieniach ogrójcowych, Wśród bólu goryczy samotna, (318) Wznosi się do wyżyn Jezusowych, A choć stale pije gorycz — nie jest smutna. Gdy dusza pełni wolę Boga najwyższego, Choćby wśród ustawicznych mąk i katuszy, Przyłożyła usta swe do kielicha jej podanego, Staje się mocarna i nic jej nie wzruszy. Choć udręczona, ale powtarza: stań się wola Twoja, Czeka cierpliwie na chwilę, gdy będzie przemieniona,Bo choć w największych mrokach, słyszy głos Jezusa: Tyś moja I pozna to w całej pełni, gdy spadnie zasłona. |
Licencja Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 2009 Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl