Bóg
prawdziwie wybrał nas Sobie zanim jeszcze poczęliśmy się w łonie
matki. Bóg zaplanował Sobie, iż stworzy dusze, takie najmniejsze
dusze, które będą przyjmować ze szczerością i prostotą Jego
Miłość. Stworzył te dusze. My jesteśmy tymi duszami i w nas
przelewa całą swoją Miłość. Całą! Takim duszom jak my daje
bardzo dużo, bowiem je wybrał, przeznaczył do wielkiego dzieła, a
więc obdarza wielkimi łaskami i prowadzi te dusze drogą jasną,
drogą Miłości.
Przypomnijmy
sobie fragment z Pisma Świętego, mówiący o Zwiastowaniu
Najświętszej Maryi Panie. Tam autor natchniony opowiada o tym, jak
Anioł przyszedł do Maryi, aby zapytać się w imieniu Boga, czy
przyjmie Jego Syna. Spójrzmy, jak wielka delikatność Boga jest w
tym i miłość. Choć przecież Maryja była Jego stworzeniem, choć
stworzył Ją właśnie ku temu, aby była Matką Boga. Chociaż Jej
serce i duszę ukształtował od samego początku na swój kształt,
swoje podobieństwo i obdarzył łaską nieskalanej duszy, wolnej od
grzechu. Chociaż tyle lat przygotowywał Ją to jednak przed samym
poczęciem i ostatecznym zjednoczeniem duszy Maryi z Jego Duchem
pytał Ją o zgodę.
To
jest Miłość, Miłość niepojęta, Miłość Wszechmocnego Stwórcy
do swojego stworzenia, które przecież jest tak małe i słabe. I w
chwili, gdy Ona zgodziła się być Matką Boga, Bóg dokonał
zjednoczenia Jej serca z Jego Sercem. I Serce Maryi wypełniła
pełnia Miłości Bożej. Cały Bóg zstąpił do Jej duszy. Mogło
się to dokonać tylko dzięki temu, że wcześniej tę duszę
uczynił czystą i nieskalaną. Inaczej, po prostu umarłaby. Jej
serce nie wytrzymałoby tego ogromu Miłości, tej wielkości Bóstwa,
mocy Stwórcy, że uczynił Jej serce czystym od samego początku.
Jej duszę uczynił od początku świątynią swoją i nie pozwolił,
aby tej duszy dotknął grzech. Mógł zjednoczyć się z duszą i
sercem, z ciałem oraz z całym jestestwem. I zlał na Maryję całą
pełnię swojej Miłości. Po prostu cały Bóg zstąpił do Jej
duszy, zjednoczył serca i w mocy Ducha Świętego począł Swojego
Syna.
W
ten sposób dokonało się jedyne w historii ludzkości
najcudowniejsze, najwspanialsze, niepojęte, objęte tajemnicą
zjednoczenie Stwórcy ze stworzeniem i poczęcie Boga. Od tego
momentu Maryja jest pełna Boga, jest cała wypełniona Bogiem, cała
przeniknięta Miłością, wypełniona Miłością, oddychająca
Miłością. A cokolwiek czyni, co mówi i co myśli, wszystko w
zjednoczeniu z Bogiem jest po prostu Miłością. Bóg poprzez Maryję
wypełnia swoją wolę, przekazuje swoją wolę, czyni to, czego On
pragnie. Uczynił Maryję pełną Miłości. Połączył Ją – zwykłe
stworzenie, człowieka – ze Sobą. Uczynił w ten sposób dla nas
drogą pośrednictwa pomiędzy Sobą a nami. Sam przyszedł poprzez
Jej Serce do nas i tą samą drogę wskazuje nam poprzez Jej Serce do
Niego. Serce Maryi wypełnione jest Bożą Miłością. Nie ma tam
ani odrobiny miłości własnej. Wszystko jest Boże. Miłość Boża
panuje w Jej Sercu, w Jej duszy. A to serce Matczyne otwarte jest na
nas, na dusze maleńkie. Przyjmijmy zatem zaproszenie naszej
Niebieskiej Matki do Jej matczynego Serca. Ona bowiem pragnie, aby
dusze maleńkie i całe Dzieło Dusz Maleńkich nieustannie
przychodziło do Jej Serca i w Jej Sercu poznawały Bożą Miłość.
Aby w tym Sercu dokonywało się zjednoczenie z Bogiem. Maryja jest
jedyną drogą do Boga. W Jej Sercu jest Bóg. Dlatego wskazuję nam
Serce Maryi, abyśmy wierzyli i ufali, że w Jej Sercu spotykamy się
z Bogiem, poznajemy Boga i wypełniamy się Bogiem.
Tak
więc poczęci z zamysłem, aby iść tą drogą Miłości,
przyjmijmy swoje powołanie i nieustannie w tej Miłości zanurzajmy
się. Tej Miłości zaznawać będziemy w Sercu Maryi, a więc
przychodźmy stale do Niej, bo w Niej będzie zjednoczenie z Bogiem.
W Maryi jest cała pełnia Boga, pełnia Miłości. W Niej będziemy
znajdować umocnienie, bo w Niej jest Miłość Boża. W Niej
znajdować będziemy wszelkie prowadzenie, bo w Niej Bóg będzie nas
prowadził i przez Nią. W Niej jest schronienie. I pamiętajmy, że
naszą drogą, droga Miłości, jest drogą przez Serce Maryi. Tylko
ta droga jest dla nas. Nie zbaczajmy z tej drogi, bo Bóg specjalnie
dla nas tę drogę uczynił. Jest darem Jego Serca, Serca, które
jest pełne dobroci, pełne Miłości i pełne Mądrości. I właśnie
ta Miłość, Mądrość, podyktowała Bogu stworzenie Matki Bożej.
Niech Boże błogosławieństwo Miłości spływa nieustannie na nas.
Komunia św.
w tajemnicy Serca Maryi
Słowa
ludzkie mają ograniczone pojęcie. Każdy z nas, każde słowo w
jakiś tam swój sposób rozumie, przyjmuje. W ludzkim języku
brakuje słów, aby wyrazić to, co Boskie i to, czego Bóg dokonuje
w duszy ludzkiej. Dlatego, bardzo ważna jest prostota serca,
ponieważ proste serce przyjmuje słowa w zbliżonym sensie – to, co
oznaczają. Jeżeli mówimy, że Bóg jest Miłością, to proste
serce przyjmuje Boga Miłości. Serce, któremu brak prostoty zacznie
czynić różne spekulacje, zacznie rozważać, czynić różne
teorie. A Bóg po prostu jest Miłością. I chociaż każdy z nas
pod pojęciem miłość znowu ma swoje znaczenie, swoje zrozumienie,
to jednak, jeśli serce jest proste to przyjmuje to w najbliższym
znaczeniu, że Bóg jest Miłością. Po prostu jest.
Teraz
postarajmy się w pełni zdać sprawę z tego, co dzieje się podczas
Komunii św., co dzieje się wtedy, kiedy nasze serca przyjmują
Jezusa. I znowu zwróćmy uwagę na prostotę, proste, szczere,
otwarte serce, które lepiej, pełniej przyjmuje prawdę, niż serce,
które lubi rozmyślać i kombinować. A więc prostota. Podczas
Komunii św. Bóg przychodzi do twojego serca, cały Bóg, cała
Miłość, cała świętość i doskonałość, cały Bóg. Tak jak
przyszedł do Maryi w chwili Zwiastowania i samego siebie złożył w
Jej sercu, tak przychodzi do ciebie, do twojego serca, abyś
zakosztował tej cudownej obecności Bożej, aby twoja dusza, choć
na moment powróciła to tego pierwotnego stanu świętości, w jakim
została stworzona przed grzechem, abyś ty mógł przez ten moment
znaleźć się w rzeczywistości Boga i być tą rzeczywistością
otoczony. Bóg pozwala, a nawet chce tego, aby Maryja pomagała ci w
przyjmowaniu Jego obecności. A więc to Ona prowadzi ciebie do
Komunii św., i to Ona w twoim sercu przyjmuje Boga. Jesteście
razem. Jest Bóg, jesteś ty i jest Maryja. Następuje cudowne
zjednoczenie Bożej Miłości z Jej Sercem i z twoim sercem i ta
Miłość obejmuje nas wszystkich. Zanurzeni w tej Bożej Miłości,
otoczeni Duchem Świętym jesteśmy przez Niego unoszeni do samego
Ojca. Bóg Ojciec widząc duszę tak zjednoczoną z Bogiem, z Jezusem
poprzez Serce Maryi, widząc duszę otoczoną Duchem Świętym,
Duchem Miłości przyjmuje ją jako duszę świętą, jako Swoje
dziecię. Bowiem ty wtedy zjednoczony jesteś z Chrystusem poprzez
Jej Serce, łaskę, jaką dał Jej Bóg. Ojciec widzi ciebie jako
Chrystusa, duszę przez Niego zbawioną, odzyskaną. Jesteś tak
piękną wtedy duszą, jaśniejesz Boskim blaskiem miłości, miłości
Chrystusa. Jaśniejesz Krwią Jego i Jego Krzyżem. Bóg Ojciec
rozpoznaje w Tobie Chrystusa, bowiem masz Jego znamiona, bowiem
Maryja jest pod Krzyżem i Duch Święty otacza ciebie. Otrzymujesz
Błogosławieństwo samego Ojca w Niebie. I przyjmuje ciebie w
otwarte ramiona. I przebywasz w Jego Wnętrzu. Jego błogosławieństwo,
niczym błogosławieństwo nad pierworodnym otacza ciebie, jest twoim
przewodnikiem w życiu, ochroną i tarczą.
To
błogosławieństwo dane przez Boga Ojca, dane pierworodnemu,
mającemu znamiona Chrystusa w obecności Matki Chrystusa, w
otoczeniu Ducha Miłości jest najważniejszym błogosławieństwem,
jakie możesz otrzymać. Błogosławieństwo samego Ojca. Dla tego
zjednoczenia, zjednoczenia z Chrystusem Synem, Duchem Świętym, wraz
z Bogiem Ojcem. Właśnie dla tego zjednoczenia, dla tego
błogosławieństwa przychodź jak najczęściej i uczestnicz w
Eucharystii i przyjmuj samego Boga. Moc tego błogosławieństwa jest
wielka i nie znana nam ludziom, bo to jest błogosławieństwo samego
Boga Ojca. Nie ma nic ponadto, i nic nie może się temu równać, i
nic tego nie może przemóc. Jest to moc najwyższa. Uwielbiaj duszo
swojego Boga, Pana i Stwórcę, jedynego Króla i Władcę Świata.
Uwielbiaj Miłość, która przychodzi do ciebie i jednoczy się z
tobą. Ona doskonała, z tobą, który jesteś samą
niedoskonałością, i czyni ciebie doskonałym, i nadaje ci kształt
Chrystusa, i prowadzi miłość do Ojca. Uwielbiaj duszo miłość
Trójcy Świętej, która teraz obejmuje ciebie, i w której możesz
przebywać. Uwielbiaj duszo.