Rozważania

Nr. 22  Nasze zadanie, to przyjąć Jezusa i kochać Go. Konferencja na Adwent

Rozpoczynający
się w Kościele czas Adwentu jest przepięknym i pełnym radości czasem dla Matki
Najświętszej. I Jej pełne radości Serce, pragnie zaprosić także nas wszystkich do
wspólnego oczekiwania na przyjście Jezusa. W Tajemnicy Zwiastowania Miłość Boża
zjednoczyła się z miłością Maryi, a owocem tej miłości jest poczęty Jezus.
Maryja już nosi Go pod swoim Sercem i pragnie, aby każdy z nas również przyjął Syna
Bożego i nosił Go w swoim sercu, abyśmy wspólnie nosili Jezusa. 
Będąc duszami
najmniejszymi, jesteśmy powołani do Miłości, do jej niesienia wszystkim, a
przez tę Miłość do uczestnictwa w dziele odrodzenia Kościoła. Każdy z nas
poprzez wielkie umiłowanie Boga może również stać się duszą niosącą światu
Jezusa. Najpierw jednak trzeba, aby Jezus był w nas i abyśmy razem z Nim
wspólnie uczestniczyli w przygotowaniu do Jego ukazania się światu. A więc zapragnijmy
razem z Maryją pielęgnować Jezusa w swoich sercach i oczekiwać na Jego
Narodziny. Zapragnijmy też tego, by razem z Maryją cieszyć się samym faktem, iż
Jezus żyje w nas, a miłość Boga do nas jest tak wielka, iż zdecydował się na
to, by w każdym z nas zrodzić swojego Syna. W ten sposób będziemy mogli razem z
Maryją cieszyć się faktem, iż Bóg pozwolił na to, aby Jego Syn mieszkał w
ludzkim sercu; sercu małym, sercu słabym, a nie w pałacach. Będziemy mogli razem
z Maryją wielbić Boga przez cały czas Adwentu. I trwać razem w dziękczynieniu,
dziękując Bogu za dar Jego Syna. Będziemy też mogli razem z Maryją modlić się,
aby świat przyjął Jezusa, modlić się za ludzkie dusze, aby przygotowały się na
przyjście Jezusa, aby zobaczyły Boga podczas Świąt Bożego Narodzenia, aby
doświadczyły Jego Narodzin w swoich wnętrzach.
Od nas, dusz
powołanych na drogę Miłości, Bóg oczekuje czegoś więcej. Mamy być tymi, którzy
już Jezusa przyjęli i  Go pokochali taką
miłością, że On zrodził w nas swego Syna. Mamy już teraz towarzyszyć Maryi,
Matce Brzemiennej, która oczekuje na ten czas, by ukazać Jezusa światu. Mamy
ufać, że Maryja zaprasza nas do swojego Serca, byśmy razem z Nią odczuwali
radość, razem z Nią radośnie czekali, razem z Nią przeżywali każdą chwilę
rozpoczynającego się Adwentu. Poprzez zawierzenie się Maryi, Matce Brzemiennej
mamy pozwolić, aby Maryja mogła nieustannie przekazywać nam Jezusa, o Nim
opowiadać, aby i w nas była radość z Jego wzrostu. Aby i w nas była niecierpliwość
oczekiwania. Aby ten czas był czasem wielkiego pragnienia Boga, wielkiej
tęsknoty i wielkiej miłości.
Wchodząc w
czas Adwentu, gdy każdy z nas uczestniczyć będzie w Eucharystii, módlmy się
gorąco, aby Bóg zrodził w nas swego Syna. A gdy razem z Maryją przyjmiemy
Jezusa Eucharystycznego, rozradujmy się. Razem z Maryją, z wielką szczerością i
otwartością, zaprośmy Go. I razem z Maryją rozpocznijmy czas adwentowego
oczekiwania. I ufajmy, że od tej chwili Jezus w sposób szczególny będzie żył w
nas. Ufajmy, że w każdym z nas będzie wzrastał, w każdym z nas będzie
przygotowywał się do swych Narodzin. Starajmy się też w tym czasie nieustannie
trwać w wielkiej łączności ze sobą i prośmy Maryję, by  wszystkich nas zaprosiła do swego matczynego Serca.
I w gronie wszystkich dusz najmniejszych starajmy się, przeżywając Adwent,
duchowo wciąż niejako „wtulać się” w osobę naszej Matki, aby słyszeć życie
Jezusa, aby także, w pewien duchowy sposób, Jego życie doświadczać w sobie. Aby
przeżycia Maryi, Jej radość i Jej oczekiwanie stawało się też naszym udziałem.
Kochani,
Maryja już nosi maleńkiego Jezusa pod Sercem i pragnie nam, na początku
Adwentu, Go przekazać. Zaprasza też nas, wszystkie dusze najmniejsze, abyśmy
razem z Nią nosili Jezusa i razem z Nią Go zrodzili, abyśmy razem z Nią także ukazali
światu niepojętą Miłość i nieśli tę Miłość do wszystkich ludzi. Naszym zadaniem
na Adwent jest więc to, by przyjąć Jezusa i kochać Go, jednoczyć się ze
wszystkich sił z Bogiem, trwając na modlitwie. I ufać, że Bóg dokona reszty, że
Bóg wszystkiego dokona. Pozostając w tej ufności, nie zamartwiajmy się już niczym
niepotrzebnym. Nie musimy działać, nie musimy myśleć o tym, w jaki sposób nieść
Jezusa. Nasze zadanie to kochać Jezusa, pielęgnować Go w sobie i uświadamiać,
że oto w naszym wnętrzu jest Jego życie, w naszym wnętrzu rozwija się Jezus, On
w naszym wnętrzu wzrasta, a my stajemy się pełni Boga, tak jak pełna Boga jest
Maryja.
Zechciejmy też
dostrzec pełne radości Serce Maryi, które wielbi Boga za wszystkie łaski,
którymi Bóg obdarza wszystkich ludzi, obdarza także i nas, i naszą Wspólnotę.
Na ten czas rozpoczynającego
się Adwentu, przez wstawiennictwo Maryi, przez Jej pełne Boga i pełne radości
Serce, błogosławię was –  w Imię Ojca i
Syna, i Ducha Świętego. Amen.


<-- Powrót