Adoracja Najświętszego Sakramentu – 5

Umiłowany Jezu, Jakże pragnęlibyśmy wielbić Ciebie, jakże chcielibyśmy oddać Tobie chwałę. Ale Ty wiesz, dusza maleńka niewiele potrafi i niewiele może. Prosimy, przyjmij jako uwielbienie i dziękczynienie nasze serca. Choć są małe, choć wydają się nic niewarte, przez nie chcemy, Boże, w pełni naszej wolności powiedzieć Ci, że do Ciebie należymy, że jesteśmy Twoi, że kochamy Cię i pragniemy żyć tak, jak Ty nam wskazujesz. W naszych sercach budzi się miłość. Wiemy, ona jest taka jak i serca – marna i maleńka, ale nasza. Pragniemy, tak bardzo pragniemy całymi sobą Ciebie pokochać i służyć Tobie. Ale bezradność nasza jest tak wielka. Udziel nam swojego Ducha, byśmy mogli całym sercem wyśpiewywać Tobie chwałę.

***

Uwielbiamy Cię, Boże! Wielbimy Twoją miłość pełną delikatności i czułości dla swoich dzieci, tak wyrozumiałą dla naszej małości, pełną mądrości. Uwielbiamy tę miłość, która otacza nas i chroni, troszczy się o nas i opiekuje się nami. Ona wie wszystko, wie czego potrzebuje dziecięce serce. Dziękujemy Ci, Boże, za wszystkie dary świadczące o tym, że znasz nas bardzo dobrze; za każdy najdrobniejszy szczegół, który Ty przewidziałeś i przygotowałeś. Dziękujemy za to, że jesteś tak hojny w obdarowywaniu. Choć jesteś Królem Wszechświata, schodzisz do nas, do całej naszej nędzy i pochylając się nad nami, podnosisz niczym maleńkie pisklęta, by włożyć je do gniazda. Bierzesz nas w swoje dłonie i tulisz. Uwielbiamy Ciebie w tej czułości. Bądź uwielbiony, Boże!

***

Pragniemy Ciebie kochać ze wszystkich naszych sił, całą mocą serc i nieustannie wypowiadać akt miłości, zapewniając Cię, że jesteśmy Twoimi. Chcemy być Tobie posłuszni i czynić to, co nam polecasz. Będziemy wsłuchiwać się w Twój głos w głębi swego serca. Pragniemy, abyś był najważniejszy na świecie, byś zajął tron w naszych sercach. Chcemy okazywać Ci posłuszeństwo do końca, zawsze i we wszystkim; starać się o dziewictwo naszych serc, umysłów i języków, by w ten sposób być bliżej Ciebie, móc Cię usłyszeć, z Tobą się spotkać. Chcemy też stawać przed Tobą zupełnie ogołoceni ze wszystkiego, pokornie pokazywać Ci puste ręce, byś mógł je zapełniać swymi łaskami.

***

Panie nasz! To Twoje słowa pełne miłości budzą te pragnienia. Ta miłość sprawia, że tak chcemy Ciebie słuchać i wypełniać to, czego oczekujesz. Wszystko podyktowane jest Twoją miłością. Ale wiesz, jedyne co mamy, to nasza słabość, małość i nędza. Chcemy więc choćby tym się posłużyć. Skoro jesteśmy za słabi i za mali, to znaczy, że Ty sam wszystko będziesz wypełniał w nas. Abyś mógł to czynić oddajemy Ci serca i dusze, ufając, że nas napełnisz Twoją miłością, Twoją pokorą, Twoim milczeniem, posłuszeństwem, czystością, świętością.  Prosimy, byś poprzez błogosławieństwo utwierdził nas w tej ufności. Pobłogosław nas, Jezu.