Wieczernik w łączności duchowej z grupą pielgrzymów w Medjugorje

Adoracja_CzerwinskCzwarty  maja  to  kolejny  wieczernik  modlitwy  dusz  najmniejszych,  który  odbył  się w  Sanktuarium  Matki  Bożej  Pocieszenia w  Czerwińsku –  w  I  sobotę  miesiąca –  jako  nabożeństwo  wynagradzające  Niepokalanemu  Sercu  Maryi  wszelkie  zniewagi  i  bluźnierstwa.

Wieczernik  poprowadził  ks.  Henryk  –  salezjanin z  tutejszego  Sanktuarium,  kapłan,  który  wielokrotnie  już  posługiwał  w  prowadzeniu  wieczerników  czerwińskich oraz  dni skupienia. Czytaj dalej

Do Szczytna przybyliśmy w nietypowym nastroju

Szczytno2Na majowy Wieczernik w Szczytnie przybyliśmy w nietypowym nastroju. Radośni, bo nadal przeżywamy okres Wielkanocnego Alleluja, w tym miesiącu szczególnie blisko serca najważniejszej, a mimo to najpokorniejszej z kobiet – Maryi. Jednakże też i posmutniali, gdyż wiedzieliśmy, że niebawem przyjdzie nam rozstać się z kapłanem, który z wielką gorliwością i delikatnością co miesiąc przybliżał nas do Jej Niepokalanego Serca i Serca Jezusa. Czytaj dalej

Wieczerniki w Sątocznie to łaska od Boga

W ostatni czwartek kwietnia, tuż przed naszą wspólnotową pielgrzymką do Medjugorie, odbył się kolejny Wieczernik Modlitwy w Sątocznie. Swoim świadectwem podzielił się z nami jeden z uczestników:

Niech będzie uwielbiony Bóg Ojciec, niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Chrystus zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja!

Wszystko jest łaską. Wieczerniki w Sątocznie to łaska od Boga dla Wspólnoty Dusz Najmniejszych i dla każdego z nas. Jest to piękny czas zjednoczenia w Wieczerniku na modlitwie. Osoby – dusze wybrane to my. Mam świadomość tego, że jest to dzieło Boga. Jesteśmy narzędziami w rękach Pana. Dla zbawienia dusz potrzebujących naszej pomocy tu na ziemi, w czyśćcu czy w jakiejkolwiek sytuacji wymagającej pomocy. Gdy zwracamy się tym pięknym aktem miłości ,,Jezu Maryjo kocham was ratujcie dusze” z ufnością i wiarą, Pan Bóg może uczynić rzeczy niesamowite dla każdego z nas. Prawda jest piękna, prawdą jest sam Pan Bóg. Czytaj dalej

Wieczernik Ogólnopolski w Niepokalanowie

niepokalanow1Stowarzyszenie Katolickie im. sł. B.s. M. Konsolaty Betrone wraz z Kapelanem Stowarzyszenia Ks. Pawłem Romańskim serdecznie zaprasza Wspólnotę Dusz Najmniejszych na uroczystość Ogólnopolskiego Wieczernika Modlitwy która odbędzie się w dniach 28 – 29 czerwca 2019 r. w Sanktuarium w Niepokalanowie w Archidiecezji Warszawskiej.

Wieczernik Ogólnopolski to ważny czas dla wspólnoty dusz najmniejszych oraz wspólnoty Kościoła. Dobrze by było abyśmy w tym czasie stanowili jedność, by każda dusza najmniejsza uczestniczyła w tym wydarzeniu osobiście lub duchowo. Bóg będzie zlewał na nas moc swojej Miłości, a przez nasze serca będzie zlewał swoją Miłość na cały Kościół. Zapragnijmy być razem w tym czasie, by wspólnie stawać przed Bogiem. Zapragnijmy w tym czasie otworzyć się na Bożą Obecność, oddać Bogu chwałę i wdzięczność za wspólnotę, za to dzieło, za centrum dusz najmniejszych wraz z zamieszkującą je Wspólnotą Życia, za opiekę duchową ks. kapelana oraz za wszystkich kapłanów posługujących wspólnocie. Stańmy razem przed Bogiem, by wspólnie zaśpiewać pieśń miłości naszych małych serc. Niech nasze Jezu, Maryjo kocham Was ratujcie dusze usłyszy całe niebo. Bóg powołał każdego z nas na konkretną drogę powołania – maleńką drogę miłości. Dajmy wyraz naszej wdzięczności Bogu za ten dar powołania, za każdą duszę, która kroczy tą drogą. Uwielbijmy Boga, gdyż prowadzi nas najlepszą dla nas drogą na miarę naszych małych dusz. Uwielbijmy za to, co jest dla naszej wspólnoty radością, i za to, co jest smutkiem, uwielbijmy za to, co jest łatwe i za to, co jest trudne. Czytaj dalej

Spotkanie z Jezusem Eucharystycznym przemienia moje serce

adoracja_rekolekcje_rozanystok (2)W minioną sobotę przeżyliśmy kolejny wieczernik w sanktuarium Matki Bożej Rózanostockiej, poprzedzony całonocnym spotkaniem z Jezusem Eucharystycznym. Spotkanie, które za każdym razem przemienia moje serce  i zmusza do zmiany na lepsze. Wpatrując się w Oblicze naszego Pana, wydaje mi się, że jestem w stanie dokonać z Jego pomocą, niemożliwego. Długo wpatruję się w Najświętszy Sakrament, po chwili zamykam oczy i cała oddaje się w Jego władanie. Pomimo zamkniętych oczu widzę Białe Oblicze Pana, które staje się coraz bledsze, bledsze, po czym znika. Otwieram oczy, by ponownie wpatrywać się w Najświętszy Sakrament i znów zamykam oczy. Widzę wyraźnie –  jasny obraz, który powoli robi się coraz bledszy. Wtedy zdaję sobie sprawę, że takie jest moje życie. Jestem w kościele, modlę się, uwielbiam Pana Boga i pragnę być dobra. Każdy dzień bez Eucharystii sprawia, że się oddalam od swoich postanowień, znowu popełniam te same błędy. Oceniam pochopnie ludzi, nie zawsze potrafię stanąć w obronie pokrzywdzonego lub niesprawiedliwie ocenianego. Zdaję sobie sprawę ze swoich niedoskonałości, których nie jestem w stanie naprawić bez obecności Pana. Pragnę tych spotkań coraz goręcej. To tu czuję ulgę, radość i miłość. (Halina Budzicka)

Wieczernik Dusz Najmniejszych w Szczytnie w ostatnich dniach przed męką Jezusa

malyGdy za murami klasztoru sióstr Kapucynek w Szczytnie słońce miało się ku zachodowi, dzięki  łasce miłosiernego Pasterza, Dusze Najmniejsze zebrały się tam na Wieczerniku u stołu Pana Jezusa. Jakże błogosławiony to czas, kiedy Pan zaprasza nas do tej wspaniałej, duchowej uczty. Każdy z nas przyszedł tu z inną intencją w sercu, ale wszystkich łączyło jedno – pragnęliśmy spotkać Jezusa w Jego coraz bliższej już drodze na Kalwarię.

Na początku prosiliśmy modlitwą różańcową naszą Niebieską Mamę, by pomogła nam przygotować się do tego spotkania. Podczas Mszy Świętej w głęboką zadumę wprowadziło nas Słowo Boże wygłoszone w homilii przez ks. Pawła.  Kaplan zwrócił uwagę na słowa Pisma, które w tych dniach koncentrują się na rozmowach Mistrza z Jego przeciwnikami – kapłanami i faryzeuszami. Jezus przychodzi od samego Boga, by zbawić człowieka, ale ostatecznie zostaje niezrozumiany, wyśmiany i odrzucony. Przeciwnicy krytykują Jego Boskość i wieczność, Jego moc odkupieńczą, a redukują Go tylko do roli proroka, którego nieustannie sprawdzają i badają owoce jego czynów i słów. Taki Mesjasz był im niewygodny, zbyt skromny, wprowadzał niepotrzebny zamęt. Zaczynają więc manipulować prawdą, by tylko Jezusa o coś oskarżyć, żeby uczynić Go bluźniercą i na zawsze Go unieszkodliwić. Czytaj dalej

Bóg każdego z nas wybrał do cudownej miłości – konferencja

Z archiwum wspólnoty

2Jesteśmy umiłowanymi dziećmi Boga. Miłość Jego wyraża się w tym, że obdarowuje nas w sposób niezwykły. Tym obdarowaniem wyróżnia spośród całego stworzenia. Posłał swojego Syna. Zgodził się na Jego mękę i śmierć, byśmy otrzymali życie Boga, by każda dusza mogła żyć Boskim życiem. Jezus na Krzyżu to życie przekazał nam. Jest to dar dla każdego człowieka, dla całej ludzkości. Nasze wybranie, to szczególne umiłowanie przez Boga naszych dusz, wyraża się jeszcze głębiej w tym, że Bóg zaprasza każdego z nas do uczestniczenia w obdarowywaniu życiem Boskim innych dusz. To jest niezwykłe wyróżnienie – OJCIEC SWOIM DZIECIOM DAJE UDZIAŁ W TYM, CO SAM CZYNI. Nie każda dusza zaproszona jest do takiego uczestnictwa. Bóg wybiera Sobie dusze, by one wraz z Nim uczestniczyły w Jego Dziele Zbawczym. To wybranie jest szczególnym, jest znakiem niezwykłego umiłowania przez Boga, jest darem, łaską, jednocześnie jest pewną odpowiedzialnością przed Bogiem za to, co Bóg składa w takiej duszy. Jednak kiedy dusze słyszą o zaproszeniu do uczestniczenia w Bożym Dziele Zbawiania dusz, zaczynają się wahać. Kiedy słyszą o zaproszeniu do udziału w krzyżu, jakże często odstępują od tej drogi. Jeśli dusza odstępuje, waha się, jeżeli rezygnuje, to znaczy, że nie rozumie, do czego zaprasza ją Bóg. To znaczy też, że w niej samej nie ma jeszcze miłości do Boga; takiej miłości, która by ją pociągnęła na sam szczyt Golgoty. Czytaj dalej

W czym jestem lepsza od oracza i wołów z XIV wieku? – świadectwo

Tego samego spotkania, którego niegdyś doświadczył oracz i jego woły, doświadczyłam jako dusza najmniejsza poprzez ofiarę Mszy św. w Sanktuarium Najświętszego Sakramentu i Męki Pańskiej w Głotowie. Klęcząc, pokłoniłam się Jezusowi w Najświętszym Sakramencie.

30 marca br. dusze najmniejsze odbyły pielgrzymkę do Głotowa. Po Mszy św. udaliśmy się na Kalwarię Warmińską. Dzięki Bogu i ja tam byłam, i Drogę Krzyżową odprawiłam pod duchowym przewodnictwem ks. Pawła, który z właściwą sobie pokorą, skromnością i mądrością poprowadził nas przez kolejne rozważania stacyjne. Słuchając rozważań czułam jak moje serce mięknie, a problemy, z którymi przyjechałam stawały się coraz bardziej błahe. Burza w moim umyśle i sercu wyciszała się. Słowo Boże działało jak przysłowiowy plaster miodu na moje zbolałe serce. Czułam jak obsuwają się z niego „kamienie”, a w ich miejscu zakwitają „kwiaty”. Z upływem czasu dostrzegłam również, że dookoła nas rozpościera się dywan z wiosennych kwiatów skąpanych w słońcu. Szumowi strumyka towarzyszyły śpiewy ptaków. Między modlącymi się wyczuwałam ciepło, radość, miłość i dobro.

Wracając do domu, miałam poczucie ogromnej ulgi. Zdałam sobie sprawę, że trudności, kłopoty i zranienia to moja osobista Droga Krzyżowa, którą akceptuję i chcę nią kroczyć każdego dnia, zgodnie z Wolą Twoją, Panie.

Bóg zapłać wszystkim uczestnikom i lektorom tego Nabożeństwa. JMKWRD. (Barbara z Łącka)

Zobacz więcej zdjęć…>>>

Glotowo 2019

Wielki Post należy postrzegać w perspektywie Zmartwychwstania. Wieczernik w Sątocznie

kosciol_satocznoCzwartek 28 marca to dzień, w którym Wspólnota Dusz Najmniejszych zebrała się na Wieczerniku Modlitwy w Sątocznie.

„Nie marnujmy swojego życia” – takie jest główne przesłanie płynące z homilii wygłoszonej przez proboszcza – ks. Adama. Wynika ono z przytoczonego przykładu rozmowy młodego chłopaka, chorego na nowotwór, z księdzem spotkanym w szpitalu. Życie można zaprzepaścić, żyjąc bez Pana Boga. Można dokonywać wyborów, często atrakcyjnych, jednak pozbawione są one refleksji i zastanowienia. I właśnie czas Wielkiego Postu sprzyja temu, aby te wybory stały się przemyślane i pozbawione błędów. Wielki Post należy postrzegać w perspektywie Zmartwychwstania. Wtedy to możemy wiele spraw w swoim życiu uporządkować, wyjaśnić, uczynić lepszymi. Jest to również czas czuwania. Czytaj dalej

Świątynia w Mrągowie stała się dla nas miejscem świętym

W sobotę uczestniczyliśmy w Wieczerniku Modlitwy w parafii bł. Honorata Koźmińskiego w Mrągowie u ks. proboszcza Janusza Piaskowskiego. Bardzo licznie przybyli parafianie i dusze najmniejsze z Olsztyna, Szczytna i Kętrzyna na wspólną modlitwę w miejscu świętym. Modlitwa rozpoczęła się o godz. 17ej różańcem świętym, a poprowadził ją nasz opiekun duchowy ks. Paweł. Głębokie rozważania tajemnic różańcowych wprowadziły nas w zadumanie i głęboką modlitwę. Po różańcu modliliśmy się litanią do Najdroższej Krwi Chrystusa, wołając o wybawienie. Czytaj dalej