Godzina Łaski

roza_mistycznaNiewielu w Polsce słyszało o objawieniach Matki Bożej w Montichiari-Fontanelle, choć przyjęło się już w licznych parafiach nabożeństwo zwane Godziną Łaski. Przypada ono w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – 8 grudnia od godziny 12 do 13. U jego początków są właśnie objawienia Matki Bożej Róży Duchownej we włoskim Montichiari

O niewielkim miasteczku w północnej Italii, u podnóża Alp, 20 km od Brescii, zrobiło się głośno tuż po II wojnie światowej. Wówczas to, w roku 1946, najpierw w Montichiari, a potem – w następnych latach – w położonej nieco na uboczu dzielnicy Fontanelle Matka Boża wielokrotnie ukazała się Pierinie Gilli, pielęgniarce z miejscowego szpitala. Dzięki tym objawieniom miasteczko zupełnie zmieniło swój charakter, m.in. w górującym nad okolicą starym zamku, zwanym obecnie Zamkiem Maryi, ulokowano ośrodek dla ludzi chorych i starych, natomiast przy źródle w Fontanelle – według życzenia Maryi – powstał ogromny ośrodek leczniczy z basenami z leczącą wodą z poświęconego przez Najświętszą Pannę źródła. Czytaj dalej

„Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym” – rozpoczynamy nowy rok duszpasterski

W pierwszą Niedzielę Adwentu, rozpoczynamy nowy programu duszpasterski na lata 2017-2019, którego głównym celem jest odkrycie Osoby Ducha Świętego, otwarcie się na Jego działanie oraz refleksja nad Sakramentem Bierzmowania i jego skutkami. (…) Z tej racji opracowany na najbliższy rok program duszpasterski, którego hasło brzmi: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym” odnosi się w sposób szczególny do Sprawcy tego dzieła – do Trzeciej Osoby Boskiej, Osoby Ducha Świętego i stawia sobie za zadanie „ponowne odkrycie obecności Ducha Świętego, który działa w Kościele, zarówno na sposób sakramentalny, zwłaszcza poprzez bierzmowanie, jak i za pośrednictwem licznych charyzmatów, zadań i posług przez Niego wzbudzanych dla dobra Kościoła” (TMA 45).

Duch Święty działa w Kościele. Udziela się każdemu wierzącemu. Już na Chrzcie św. każdy człowiek obdarzany jest Jego darami. Podczas Sakramentów Pokuty i Pojednania oraz Eucharystii przemawia do serc wiernych. W sposób szczególny namaszcza dusze w Sakramencie Bierzmowania, w którym udziela umocnienia w wierze również poprzez charyzmaty. Każdy, zatem wierny doświadcza działania Ducha Świętego, posiada łaskę daną od Boga, by korzystać z darów w nim złożonych. Ponadto Bóg dał człowiekowi sumienie, będące głosem Bożego Ducha, a pomagające ludziom odróżniać dobro od zła. Człowiek w swoim życiu uczy się kierować rozumem, który także jest darem Boga, danym, by się nim posługiwać. Duch Święty przemawia do dusz przez ludzi, przez wydarzenia, sytuacje. Przemawia wprost do serca, poprzez sumienie oraz rozum. Dał każdej duszy najwspanialszy środek porozumiewania się z Bogiem – modlitwę. Dał wiarę, która jest łaską. Człowiek posiada cały „arsenał”, aby lepiej poznawać wolę Bożą i ją wypełniać. To, co dane, trzeba wykorzystywać. Nieraz należy podjąć trud poznania Bożej woli. Nieraz wymaga to czasu. Ale Duch Święty poprzez ten trud i ten czas kształtuje duszę. On ją wyrabia jak rzeźbiarz glinę. Im dłużej wyrabia tym jest elastyczniejsza. Im częściej pracuje w glinie, tym większe doświadczenie i piękniejsze wychodzą prace. Podobnie z duszami. Im częściej i więcej pracują nad poznaniem Bożej woli wysilając serce, duszę, umysł, wolę, charakter, tym efekty będą lepsze. Czytaj dalej

Pierwsza Sobota Miesiąca zachęca nas do zgłębiania Orędzia z Fatimy

Orędzie Fatimskie jest wciąż aktualne. Stara się je nam przybliżyć także o. James Manjackal MSFS, Misjonarz Miłosierdzia z Indii. Posłuchajmy jego żywego przekazu Słowa.

Potrzeba ludzi, którzy potrafią słuchać – kazanie wygłoszone w Sątocznie

Podczas Mszy Świętej w Uroczystość św. Andrzeja Apostoła proboszcz parafii Chrystusa Króla w Sątocznie ks. Adam Malak mówił nam o tym, jak ważna jest umiejętność słuchania i że dzisiaj potrzeba ludzi, którzy potrafią słuchać: „Czy potrafimy usłyszeć to, co mówi do nas Pan Jezus?” – usłyszeliśmy podczas kazania. Aby usłyszeć, trzeba odnajdować chwile ciszy. Wtedy mamy szansę usłyszeć Jezusa, tak jak usłyszał Go św. Andrzej i pozostali apostołowie. Usłyszeli i poszli za Nim.

 

Posłuchajmy także Adoracji Najświętszego Sakramentu:

Apostołowie usłyszeli słowa Jezusa i poszli za Nim – Wieczernik w Sątocznie

Sątoczno_ArchiwumWczoraj, w  uroczystość św. Andrzeja Apostoła, wraz z wiernymi z Sątoczna, Kętrzyna, Giżycka i Sępopola uczestniczyliśmy w kolejnym Wieczerniku Modlitwy w kościele parafialnym p.w. Chrystusa Króla w Sątocznie. Modliliśmy się wspólnie uczestnicząc w Eucharystii, adorując Najświętszy Sakrament i rozważając tajemnice światła Różańca świętego. Podczas Mszy Świętej proboszcz parafii ks. Adam Malak mówił nam o tym, jak ważna jest umiejętność słuchania i że dzisiaj potrzeba ludzi, którzy potrafią słuchać: „Czy potrafimy usłyszeć to, co mówi do nas Pan Jezus?” – usłyszeliśmy podczas kazania. Aby usłyszeć, trzeba odnajdować chwile ciszy. Wtedy mamy szansę usłyszeć Jezusa, tak jak usłyszał Go św. Andrzej i pozostali apostołowie. Usłyszeli i poszli za Nim. Podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu także i my usłyszeliśmy słowa kapłańskiej modlitwy do Chrystusa Króla i poszliśmy za nimi, oddając Jezusowi Królowi chwałę i raz jeszcze poddając się Jego królowaniu: „Uwierzyliśmy, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga Żywego, że Ty masz słowa życia wiecznego. Bądź Królem całego naszego życia.”

Dziękujemy księdzu Adamowi za poprowadzenie tego Wieczernika i trud włożony w jego przygotowanie oraz za zaproszenie na Wieczernik grudniowy. Trzeba będzie się baaardzo ciepło ubrać. Wiola.

Zapraszamy na kolejny Wieczernik Modlitwy do Sątoczna

satoczno_adoracja. Archiwum SK

W kościele parafialnym p.w. Chrystusa Króla w Sątocznie nasze Wieczerniki odbywają się od 2007 r. Spotykamy się tam regularnie w ostatni czwartek każdego miesiąca, w godzinach 17:00 – 20:00. Posługę muzyczną podejmuje Reginka Bociek OVC z Olsztyna. Zapraszamy do tej świątyni mieszkańców Sątoczna i okolic, mieszkańców Bartoszyc, Sępopola, Korsz, Kętrzyna, Giżycka i pozostałych miejscowości z tego zakątka naszego Kraju. Najbliższe spotkanie odbędzie się w Uroczystość św. Andrzeja Apostoła, tj. 30.11.2017 roku. Początek Wieczernika o godz. 16:30. Uczestniczyć będziemy w Modlitwie Różańcowej, Eucharystii, a następnie w Adoracji Najświętszego Sakramentu. Spotkanie zakończy się Apelem Jasnogórskim i błogosławieństwem chorych. Więcej o Sątocznie: www.salezjanie.pl,  oraz http://satoczno.pl/

27 Listopada – NMP Niepokalanej Objawiającej Cudowny Medalik

W dzisiejsze Święto NMP Niepokalanej Objawiającej Cudowny Medalik, przypomnijmy sobie naszą pielgrzymkę do Francji, którą podjęliśmy z naszą Wspólnotą w roku 2011. W tym dniu Matka Boża objawiła się św. Katarzynie Laboure (szarytce), prosząc ją o wybicie Cudownego Medalika – tego samego, który później propagował św. Maksymilian Kolbe i który do dziś wybijany jest w Niepokalanowie.
Francja_sanktuarium27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu
, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
Po pewnej chwili na palcach Najświętszej Dziewicy dostrzegłam pierścienie, ozdobione drogimi kamieniami i perłami różnej wielkości i kształtu. Wszystkie rzucały różnorakie promienie. Te promienie, skierowane ku dołowi, jaśniały takim blaskiem, że w ich świetle stały się zupełnie niewidoczne stopy Dziewicy.
Gdy oglądałam to niebiańskie widzenie, Najświętsza Dziewica skierowała na mnie wzrok. Usłyszałam wówczas głos, który mówił: „Glob, który widzisz, przedstawia całą ziemię. Przedstawia też Francję. Nade wszystko zaś przedstawia każdego człowieka. Promienie oznaczają łaski, jakie zlewam na tych, którzy mnie proszą”.
Nie potrafię opisać wszystkiego, co czułam, nie potrafię wyrazić piękna owego widzenia ani blasku promieni. Zrozumiałam jednak wtedy, jak ważne jest wzywanie pośrednictwa Najświętszej Dziewicy. Jak Ona jest wielkoduszna wobec wszystkich, którzy zwracają się do Niej. Ile łask otrzymują ci, którzy Ją proszą. Jak wielką wreszcie radość sprawia Jej pośredniczenie w rozdawnictwie łask.
Widzenie sprawiało mi tak wielką radość, że nawet nie wiedziałam, czy żyję, czy nie. Wokół postaci Najświętszej Dziewicy dostrzegłam owalny obraz, na którym pojawiły się złote litery tworzące napis: „O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Równocześnie usłyszałam głos: „Postaraj się, aby wybito medalik według tego wzoru; wszyscy, którzy będą go nosić, otrzymają wiele łask; wielkimi dobrodziejstwami będą obdarzani wszyscy noszący go z wiarą”. Odniosłam wrażenie, że obraz, który widziałam, odwrócił się i zobaczyłam drugą stronę medalika.
Po kilku dniach w czasie rozmyślania zastanawiałam się, jak właściwie powinna wyglądać ta druga strona medalika. Usłyszałam wtedy głos: „Litera M i dwa serca mówią wystarczająco dużo”. Za: http://www.brewiarz.pl/
Francja_sanktuarium2Francja_sanktuarium3Francja_sanktuarium4

„Będę Cię kochać, Jezu, a Ty będziesz czynił wszystko” – Wieczernik w Mrągowie

09-P1050804 (2)W minioną sobotę, 25 listopada, wzięliśmy udział w comiesięcznym Wieczerniku Modlitwy w Mrągowie w parafii bł. Honorata Koźmińskiego. Był to wyjątkowo uroczysty Wieczernik, ponieważ tego dnia świętowaliśmy Imieniny proboszcza parafii, księdza Janusza Piaskowskiego, któremu tak wiele zawdzięczamy. Rozpoczęliśmy Modlitwą Różańcową i Litanią Loretańską, a następnie uczestniczyliśmy w Eucharystii, podczas której przy ołtarzu zgromadziło się aż czterech kapłanów. Po Eucharystii odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której uwielbialiśmy Boga za Jego miłość i miłosierdzie. Wyrażaliśmy naszą tęsknotę za Nim, pragnienie trwania w Jego bliskości i kochania Go; bycia owieczkami w Jego ramionach. „Nie muszę być nikim wielkim. Wystarczy, że jestem, a Ty mnie kochasz.” – brzmiały słowa naszej modlitwy. „Będę kochać, a Ty będziesz czynił wszystko.” Na zakończenie ksiądz Janusz udzielił nam kapłańskiego błogosławieństwa i zaprosił na wspólną agapę, przygotowaną przez kochaną panią Tereskę – same pyszności. Bogu niech będą dzięki za ten błogosławiony czas! Wiola.

07-P1050801 (2)10-P1050805 (2)01-P1050795 (2)

Przyjmując Boga za Króla przyjmujemy jednocześnie fakt, iż jesteśmy Jego dziećmi

Panowanie Boga jest panowaniem odwiecznym, o Jego królowaniu czytamy w Piśmie Świętym. Bóg nazywany jest Królem od najdawniejszych czasów. Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana nie jest nazwaniem Boga Królem, bowiem Bóg jest Królem od zawsze. Natomiast serca ludzkie mają otworzyć się na właśnie ten fakt, iż Bóg jest Królem. Mają się tak otworzyć, aby przyjąć Króla, jednocześnie, aby samemu wejść we wspaniałą rzeczywistość Królestwa Bożego, aby zanurzyć się w nim, rozpocząć nowe życie, aby zawiązała się nowa relacja pomiędzy duszą a Bogiem, który jest Królem. To również uświadomienie sobie, że skoro Bóg jest Królem, a ja przyjmując Go przyjmuję jednocześnie fakt, iż jestem Jego dzieckiem, a więc dziedzicem całego Jego Królestwa. Zatem należy uświadomić sobie swoją godność, którą Bóg obdarował człowieka. Świadomość tego niesie ogromną radość w sercu i pragnienie, by Boga uwielbiać, by stawać przed Bogiem oddając Mu chwałę, wielbić Go, oddawać cześć. To radość dla wszystkich dusz, bo widząc w Bogu Króla uświadamiają sobie własną godność i wyniesienie. Dusza przyjmując Boga za swojego Pana i uświadamiając sobie, kim jest w Jego oczach, pragnie odmienić swoje życie. Wtedy widzi, że jej życie nabiera nowego sensu, nowego wymiaru, nowego blasku. I prawdziwie idzie w to nowe życie z nowymi siłami, z wiarą i z ufnością, przemienia swoje życie. Niech kolejna konferencja o. Kamila pomoże nam otworzyć serce na tę prawdę.

Wspomnijmy ważny czas Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana

DSC03291 (2)Rok temu przeżywaliśmy ważny czas Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana. Miało to miejsce w Gietrzwałdzie pod czujnym spojrzeniem Najświętszej Maryi Panny. Bóg włączył Maryję w tak niezwykły sposób w Dzieło Zbawienia. Udzielił przy tym łask wielkich, by Jej człowiecze Serce podołało misji, jaką otrzymała. Maryja towarzyszy Jezusowi nieustannie. Od momentu Poczęcia jest z Nim. Zadanie, jakie wypełnia wymagało, aby miała głębsze rozumienie tego, czego Bóg dokonuje w sercach ludzkich i na całym świecie. Bóg niejako podzielił się z Maryją uczestnictwem w swoim Dziele do tego stopnia, że uczynił Ją Współodkupicielką. Wszystko, co Boże i co Bóg przeprowadza na ziemi staje się również i Jej udziałem. We wszystko jest włączona. Teraz gdy Bóg pragnie, aby ludzkie serca przyjęły królowanie Boga, Jego panowanie nad światem, Maryja również uczestniczy w tym. I w tym zadaniu otrzymała swoje miejsce. Bóg uczynił Ją Królową serc ludzkich, Matką wszystkich ludzi na ziemi dzieląc niejako z Nią swój tron. W Jej ręce złożył losy każdego człowieka. Maryja może każdemu udzielać Bożych łask, a jako Królowa może otaczać opieką, może prowadzić, ukierunkowywać, może obdarzać niezwykle hojnie. Jako Matka w sposób szczególny każde dziecko trzyma w ramionach i na każdym Jej zależy. Toteż teraz i w Sercu Maryi jest wielkie pragnienie, aby cała Polska przyjęła Jezusa jako Króla, jako Pana. Aby każde serce zaczęło nowe życie razem z Jezusem. Dzięki udzielonej Jej łasce może wspierać serca, które wyrażą takie pragnienie. Serca, które chcą odpowiedzieć na Boże zaproszenie może wspierać o wiele bardziej niż serca zamknięte, obojętne, czy chłodne.

Zgromadzeni u stóp Pani Gietrzwałdzkiej uświadamialiśmy sobie, że Maryja może obdarzać nas tym, co przygotował Bóg dla serc Mu posłusznych, oddanych, wiernych. Ona pragnie przed nami uchylić Nieba, bo widzi w nas szczerość, oddanie i miłość. Nadal trwajmy w uwielbieniu i dziękujmy Bogu za niezwykłe Boże prowadzenie naszej Wspólnoty, za wieloletnie przygotowywanie naszych serc, za Bożą cierpliwość i wielką hojność, za wielką wyrozumiałość, za miłość. Jednocześnie stańmy przed Bogiem ukorzeni, bowiem mając słabości nie zawsze potrafiliśmy w pełni przyjąć to, czym Bóg nas obdarowywał. Uwielbijmy Boga w Jego miłości, w nieskończonym miłosierdziu. Niech to uwielbienie płynie z naszych serc i dociera do samego Nieba. Niech wyrażone będzie w całej naszej postawie – w naszych sercach, umysłach, w naszych śpiewanych słowach. Wyrażajmy to, co jest w naszych sercach, iż Bóg jest Królem, Królem każdego z nas, jest Panem naszym, a my już od dawna należymy do Niego i pragniemy Mu służyć, pragniemy wypełniać Jego wolę. Z wiarą spójrzmy na Jezusa, który stanął przed nami jako Król odwieczny, który przychodzi. On jest i jakże pragnie być przyjęty. Nie czyni niczego na siłę i nie zniewala, ale raduje się, kiedy serca wolne przyjmują Go z wielką ufnością, przyjmują Go radośnie.   Czytaj dalej