Aby była jedność we wspólnocie trzeba wszystkim iść wiernie za Jezusem

kosciol_satocznoW ostatni czwartek października przyciągnęło nas Sątoczno, niewielka miejscowość położona między Bartoszycami i Kętrzynem. Tam czekał na nas, ludzi z Wieczernika, dusze najmniejsze, proboszcz tej parafii ks. Adam Malak, który poprowadził ten kolejny Wieczernik. W kazaniu usłyszeliśmy o jedności Kościoła – o tym, że aby ta jedność była, trzeba nam wszystkim wiernie iść za Jezusem. My często jednak unikamy tego, co trudne, stronimy od wymagań, dlatego niektórym trudno pójść za Chrystusem, bo On stawia wymagania. Droga, którą nam Jezus wytycza, nie jest łatwa, lekka i przyjemna. Jest to prawdziwa droga, dlatego wymaga wysiłku. O tę jedność w Kościele, jak również jedność w nas samych, w naszych wnętrzach,  powinniśmy się nieustannie  starać.

Krótko przed Wieczernikiem – 22 października – obchodziliśmy kolejną rocznicę śmierci kard. Augusta Hlonda, salezjanina – tego samego miesiąca, dnia i prawie o tej samej godzinie, tylko 30 lat wcześniej, Jan Paweł II rozpoczął swój pontyfikat. To właśnie Prymas Hlond powiedział, że „Gdy zwycięstwo przyjdzie, będzie to zwycięstwo Maryi.” I do tych słów odwołał się Prymas Stefan Wyszyński tamtego dnia w kościele św. Jana w Rzymie, mówiąc: „Meldujemy ci Sługo Boży, kardynale Auguście, który tam klęczysz u tronu Matki Bożej. Powiedziałeś za życia, że „zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Maryi” – zwycięstwo przyszło, przyszło przez Maryję. Przyszło w 30 rocznicę śmierci Sługi Bożego Kardynała Augusta Hlonda”.  Czytaj dalej

Bądźmy otwarci na Boży ogień

rozany W trzecią sobotę października zgromadziliśmy się licznie u Różanostockiej Mamy Wspomożycielki Wiernych. Przywitała nas słoneczną pogodą i bajecznie kolorową scenerią.

Nasze spotkanie rozpoczęliśmy modlitwą różańcową. W tajemnicach radosnych Różańca Świętego wypraszaliśmy potrzebne łaski dla nas, dla naszych bliskich, dla Wspólnoty dusz maleńkich i dla Wspólnoty kościoła.
W rozważaniach różańcowych ks. Mariusz Rudzki ukazał nam wielkość Maryi, którą Bóg wybrał na Matkę swojego Syna. Ona z pokorą wyznała – „Oto ja służebnica Pana”.

My tak często mówimy, że służyć – to nie dla nas, – rządzić to coś. Nie tak zrobiła Maryja. Ona poszła z pośpiechem, aby służyć. Oddajmy Bogu wszystko, co posiadamy, a otrzymamy stokroć więcej.  Czytaj dalej

Czy potrafimy wybrać w naszej codzienności tę najlepszą cząstkę, jaką jest trwanie w obecności Pana?

G2Trzeci weekend października to tradycyjny czas dnia skupienia i wieczernika w Gietrzwałdzie. W piątek 18.10 zgromadziliśmy się w naszym Domu w Olsztynie, na modlitwie, której przewodniczył gościnnie ks. Sławomir Ropiak, pracujący na co dzień w naszym warmińskim seminarium duchownym.

W homilii kapłan zatrzymał się na Ewangelii o rozesłaniu uczniów (Łk 10, 1-9), a konkretnie na ciekawym wątku… sandałów. Podczas gdy w spotkaniu z Bogiem należy „zdjąć sandały z nóg, gdyż jest to miejsce święte” (jak mówił Bóg do Mojżesza), tak wówczas, gdy Apostołowie wyruszają w świat, by głosić Ewangelię, mają te sandały założyć, aby niejako nie dotykać stopą tego świata. Adorację przeżyliśmy w milczeniu, by wsłuchać się w to, co Pan pragnie powiedzieć każdemu z nas bezpośrednio do serca. Czytaj dalej

Pan wysłuchuje biednych i pokornych – Wieczernik w Czerwińsku

Cz.malyW pierwszą październikową sobotę zgromadziliśmy się na wspólnej modlitwie w Wieczerniku w Czerwińsku n. Wisłą, u stóp Matki Bożej Pocieszenia.

Na początek ciepło i serdecznie przywitał wszystkich przybyłych ks. Sławomir, nasz kapelan, który wraz z kilkunastoosobową grupą dusz maleńkich przybył do Czerwińska już w piątek, aby poprowadzić Dzień skupienia w Domu Pielgrzyma. Wieczernik zaś poprowadził ks. Piotr Wasilewski z Piastowa koło Warszawy. W modlitwie różańcowej ks. Piotr prowadził nas słowami Psalmów. Również adorując Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie słuchaliśmy psalmu (69):

 „ Patrzcie i cieszcie się, ubodzy.
Niech ożyje serce szukających Boga
Bo Pan swój lud miłuje
I swoimi więźniami nie gardzi.
Niechaj Go chwalą niebiosa i ziemia,
Morze i wszystko, co w nim żyje.” Czytaj dalej

Wieczernik w Mrągowie – u progu Maryjnego miesiąca

Mrągowo 11

Od wieczernika do wieczernika upływa czas dusz maleńkich w naszej wspólnocie. I tak od Czerwińska w pierwsza sobotę września dotarliśmy aż do Mrągowa – w ostatnią.

I  jak każdy dzień rozpoczynamy i kończymy znakiem krzyża, tak cały miniony miesiąc – z racji ważnego święta – Podwyższenia Krzyża Świętego – poświęciliśmy na zgłębianie niezwykłej tajemnicy dzieła zbawienia związanego z Krzyżem Pana Jezusa.

Na wieczerniku w Mrągowie, u progu kolejnego – Maryjnego – miesiąca października można było delikatnie odczuć, jakby Jezus z krzyża już oddawał nas w ramiona swej Matki. Tym razem szczególnie zapisały się w moim sercu rozważania tajemnic różańcowych. Choć były to tajemnice radosne, to jednak naznaczone od początku cierpieniem – cierpieniem, w którym już dostrzegamy krzyż Chrystusa, w którym od początku uczestniczy Matka Boża. Czytaj dalej

Bóg zaprosił nas na piękną, wyjątkową drogę do Nieba – maleńką drogę miłości

Gietrzwald_Adoracja2Jezu, Ty pokazałeś, jak bardzo ważna jest wspólna modlitwa, obecność, wspólne czuwanie. I Ty nas zapraszasz tutaj, przed Twoje Najświętsze Ciało, do wspólnej modlitwy. Byśmy trwali w komunii, w jedności z Tobą, ze Świętymi, z Aniołami. Byśmy trwali w jedności, mieli jedno serce i jednego ducha. Jedną miłość, którą jesteś Ty sam.

Tymi słowami, w imieniu nas wszystkich, kapłan przywitał Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie podczas wieczornego skupienia w naszym Domu w Olsztynie, poprzedzającego Wieczernik w Gietrzwałdzie w trzecią sobotę września. Wiemy, że ważne są nasze wspólne spotkania i dlatego, pomimo różnych przeszkód i trudności, gromadzimy się na modlitwie już od tak wielu lat. Słowa Pana Jezusa: Pragnę, by fala miłości wzniosła się z ziemi do Nieba (Orędzie miłości Serca Jezusa do  świata o. Lorenzo Sales’a) wciąż brzmią w naszych sercach i przypominają, że Bóg czeka na nas i jest spragniony naszej miłości. Bóg, nasz Stwórca, pragnie miłości swoich stworzeń. Czeka na nas co miesiąc w każdym wieczernikowym kościele. Czekał i tym razem w bazylice gietrzwałdzkiej. Czytaj dalej

Odnaleźć w Krzyżu nadzieję, znak zwycięstwa, błogosławieństwa i łaski

malyZa nami połowa września. I choć wakacje dla dusz maleńkich też były czasem formacji i modlitwy – rekolekcje i regularne wieczerniki – ten nowy rok rozpoczęliśmy bardzo intensywnie. Powróciły przedwakacyjne dni skupienia. Tak więc pierwszy piątek i pierwszą sobotę miesiąca spędziliśmy w Czerwińsku nad Wisłą. Tam Maryja przygotowała nas do pięknego przeżycia święta swojego Narodzenia. I już następnego dnia (8 września) nasza Mama – Matka dusz maleńkich – zaprosiła nas na urodziny do miejsca swych objawień, do Gietrzwałdu. Tam, razem z Nią, dziękowaliśmy Bogu za 16 lat istnienia naszej wspólnoty, 10 lat działalności Stowarzyszenia Konsolata i 5 lat istnienia naszego Domu – Centrum Dusz Maleńkich w Olsztynie. A już w poniedziałek z wielką radością wyruszyliśmy do dalekiego Ostrowa Wielkopolskiego, by z radością, po długiej przerwie, spotkać się z naszymi Siostrami Klaryskami Kapucynkami oraz tamtejszymi Maleńkimi i przeżyć wspólny wieczernik. Z klasztoru w Ostrowie nasz wieczernikowy szlak zaprowadził nas wprost do klasztoru w Szczytnie. To drugie tak szczególne miejsce, gdzie nasza modlitwa łączy się z potężną modlitwą sióstr klauzurowych. Tu jeszcze bardziej czuje się obecność i ducha naszej patronki – siostry Konsolaty. Czytaj dalej

Krzyż jest bramą do Nieba – Wieczernik w Różanymstoku

maly RozanystokW dniu święta podwyższenia Krzyża zgromadziliśmy się u stóp Matki Bożej Różanostockiej. Razem z Maryją, pod przewodnictwem ks. Sławomira modliliśmy się modlitwą różańcową. Poprzez rozważanie tajemnic bolesnych różańca świętego nasze serca starały się być blisko cierpiącego Serca Jezusa i Serca Maryi.

Ks. Sławomir przypomniał nam, że podczas ostatniej wieczerzy oraz modlitwy w Ogrójcu Pan Jezus zaprosił wszystkich nas do towarzyszenia Mu w czasie męki i w czasie umierania. Postawiliśmy sobie pytanie czy jesteśmy świadomi tego, że podczas każdej Eucharystii Jezus zaprasza mnie także pod krzyż. Czy ja rzeczywiście jestem wtedy blisko Niego, czy moje serce współczuje Mu, zajmuje się miłowaniem Go, czy raczej zajmuję się sobą, lękając się własnego krzyża? My pragniemy być uświęceni, ale czy chcemy przyjąć swój krzyż? Bramą do Nieba jest krzyż. Żadna droga bez krzyża nie prowadzi do szczęścia wiecznego. Każda dusza przechodzi przez swoją drogę krzyżową, na której są upadki, choroby, samotność. Na tej drodze są także i dobrzy ludzie, tacy jak Maryja, Szymon, Weronika. Jest z nami obecny nasz Pan Jezus Chrystus, który idzie i cierpi razem z nami. Cóż złego może nas spotkać mając takiego Towarzysza? Idzie z nami sam Bóg, czy to rozumiemy? Czy nasze serca sobie to uświadamiają? Boża Miłość idzie z nami naszą drogą krzyżową. Czytaj dalej

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Krzyż na górze objawień

(Z archiwum wspólnoty)

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego jest ważnym w Kościele, choć niestety tak wielu duszom umyka. Zadziwiające jest to, że człowiek nie rozumie, czym jest Krzyż, że osoba wierząca przechodzi obojętnie chociażby wobec dzisiejszego Święta.

Krzyż jest darem, jest największą łaską, jaką Bóg obdarzył człowieka – łaską i błogosławieństwem, którego człowiek nie rozumie. Jakże często lekceważy, odrzuca, obraża. Gdy słuchamy słów ze Starego Testamentu, gdy przypominamy sobie wydarzenie ukazujące miedzianego węża, który stał się ratunkiem dla narodu wybranego, który dawał życie, gdy porównamy sobie to wydarzenie z Krzyżem, możemy mieć pewne wyjaśnienie wielkości i znaczenia Krzyża św., mimo iż to porównanie jest niewystarczające, bardzo maleńkie. Brakuje słów w naszym języku, aby wyrazić to, czym jest Krzyż. Bowiem na Krzyżu umarł Jezus, na nim pokonał grzech, pokonał śmierć i zwyciężył. Ponieważ z Krzyżem został zjednoczony, stał się niejako jedno z Krzyżem. I patrząc na Krzyż należy utożsamiać Krzyż ze zmartwychwstaniem, ze Zmartwychwstałym, ze zwycięstwem, z życiem, z miłością, z Bogiem. Zatem jeśli patrzymy na Krzyż, powinniśmy w swoim sercu odczuwać drżenie ze wzruszenia, drżenie przed nieskończoną mocą Boga. Powinniśmy odczuwać bojaźń, bowiem patrzymy na Krzyż, a w sercu powinien pojawić się obraz Boga. Czytaj dalej

Ostrów Wielkopolski to szczególne miejsce

ostrowOstrów Wielkopolski to szczególne miejsce – to tutaj śp. ks. Józef Gregorkiewicz SDB wielokrotnie głosił rekolekcje siostrom klaryskom kapucynkom i to właśnie od sióstr z Ostrowa otrzymał on maszynopis „Orędzia miłości Serca Jezusa do świata”. Zachwycił się nim i … z wielkim entuzjazmem zaczął je rozpowszechniać.  To właśnie dzięki temu świątobliwemu kapłanowi Orędzie dotarło do nas – dusz maleńkich. Miało to miejsce w 2003 roku podczas rekolekcji w Czerwińsku nad Wisłą. Czytaj dalej