Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

NiepokalanaZa: http://sanctus.pl/

Modlitwa (odmawiana w każdym dniu nowenny)
O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, wiem, że niegodzien jestem zbliżyć się do Ciebie, upaść przed Tobą na kolana z czołem przy ziemi, ale ponieważ kocham Cię bardzo, przeto ośmielam się prosić Cię, byś była tak dobra i powiedziała mi – kim jesteś? Pragnę bowiem poznawać Cię coraz więcej i więcej – bez granic, i miłować coraz goręcej i goręcej bez żadnych ograniczeń. I pragnę powiedzieć też innym duszom, kim Ty jesteś, by coraz więcej i więcej dusz Cię coraz doskonalej poznało i coraz goręcej miłowało. Owszem, byś się stała Królową wszystkich serc, co biją na ziemi i co bić kiedykolwiek będą i to jak najprędzej i jak najprędzej.
Jedni nie znają jeszcze wcale Twego imienia. Inni ugrzęźli w moralnym błocie, nie śmią oczu wznieść do Ciebie. Jeszcze innym wydaje się, że Cię nie potrzebują do osiągnięcia celu życia. A są i tacy, którym szatan, co sam nie chciał uznać Cię za swą Królowę i stąd z anioła w szatana się przemienił, nie dozwala przed Tobą ugiąć kolan. Wielu kocha, miłuje, ale jakże mało jest takich, co gotowi są dla Twej miłości na wszystko, prace, cierpienia i nawet ofiarę z życia.
O Pani, zakróluj w sercach wszystkich i każdego z osobna. Niech wszyscy mieszkańcy ziemi uznają Cię za Matkę, a Ojca na niebie za Ojca i tak wreszcie poczują się braćmi. Amen. (modlitwa św. Maksymiliana M. Kolbe „O królowanie Maryi”)

Modlitwa (odmawiana w każdym dniu nowenny)
O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie.


Dzień I – 29 listopada

O Niepokalana, nieba i ziemi Królowo…

Rozważanie
Aby zrozumieć, kim jest Niepokalana, koniecznie muszę uznać swą nicość, zdobyć się na pokorną modlitwę, by uzyskać łaskę poznania Jej, i starać się samemu doświadczyć na sobie Jej dobroci i potęgi.

O Maryjo bez grzechu poczęta…

Rozważania na I dzień Nowenny do Niepokalanej z książki „Rozmowy z Bogiem”

Czytaj dalej

Nowenna przed Wieczernikiem Ogólnopolskim

Serce NPJKochane Dusze Najmniejsze!

Wieczerniki Ogólnopolskie to szczególne Święto dla wszystkich dusz najmniejszych w naszym kraju. Odbywają się od 2004 roku, gromadząc uczestników wieczerników z Sanktuariów Maryjnych w Czerwińsku, Gietrzwałdzie, Różanymstoku, klasztorów klarysek kapucynek w Szczytnie i Ostrowie oraz parafii w Sątocznie i Mrągowie. Dziełu dusz najmniejszych błogosławił Ojciec Święty Jan Paweł II listem z 2 kwietnia 2004 roku, zawierzając dzieło Matce Bożej Pocieszenia. Kolejne wieczerniki ogólnopolskie odbywały się w różnych, ważnych dla nas miejscach, m.in. w Czerwińsku, Częstochowie, Niepokalanowie, Krakowie-Łagiewnikach, Gietrzwałdzie, Różanymstoku, Ostrowie Wielkopolskim, Białymstoku i Świętej Wodzie, Loretto pod Wyszkowem i in.

Tym razem nasze drogi prowadzą do Mrągowa, gdzie dusze najmniejsze gromadzą się na comiesięcznych wieczernikach od 2015 roku. Termin spotkania jest też nieprzypadkowy. W tych dniach szczególnie czcimy Najświętsze Serce Pana Jezusa i Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny – tak bliskie duchowości dusz najmniejszych, czczone każdym porywem serca w modlitwie aktem miłości: Jezu, Maryjo kocham was, ratujcie dusze! Czytaj dalej

Nowenna przed Zesłaniem Ducha Świętego

W dniu dzisiejszym w Kościele rozpoczyna się Nowenna przez Zesłaniem Ducha Świętego. Zapraszamy wszystkie dusze najmniejsze do wspólnego podjęcia tej ważnej, – także dla nas i naszej Wspólnoty – modlitwy.
 ***
Modlitwa wstępna (odmawiana w każdym dniu nowenny)
Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. (Za http://sanctus.pl/)
25-IMG_7449
Na poszczególne dni nowenny:
W pierwszym dniu:
W ostatnim dniu oktawy Święta Namiotów, Jezus „zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie, niech przyjdzie do Mnie i pije! A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego” (J 7,37.39).
Módlmy się: Panie Jezu Chryste, jak drzewo po przyjęciu wody rozwija się i przynosi owoce, również i my pragniemy przyjąć łaskę Ducha Świętego i przynosić owoce cnót. Amen.
Ojcze nasz…
Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
***

Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień dziewiąty

Tcko(Z archiwum Wspólnoty)

Święty Józef wykazywał się wielką ufnością. Wystarczy spojrzeć na różne wydarzenia z życia Świętej Rodziny. W różnych momentach, tych trudnych, ciężkich doświadczeń, gdzie zwykły człowiek dałby się opanować lękowi, po prostu by spanikował, On zachowywał pokój płynący z ufności, z wiary. Oczyszczenie, które przeszedł na samym początku umocniło Jego serce i przyczyniło się do ugruntowania w Nim ufności i wiary. Jako rodzina uboga nieustannie przeżywali chwile, w których potrzeba było ufności; jako rodzina emigrantów szczególnie. Po powrocie w swoje strony również ufność św. Józefa udzielała się i wprowadzała pokój do Rodziny. Współczesne rodziny nie zdają sobie sprawy, jak ważny jest pokój, który nosi w sobie głowa rodziny. To właśnie mężczyzna, ojciec jest ostoją pokoju. A czerpać go może tylko z ufności skierowanej do Boga, z wiary. Wszystko inne takiego pokoju mu nie da, dlatego tak wiele w rodzinach jest niepokoju, tak bardzo źle się dzieje. W Świętej Rodzinie był pokój. Nie było bogactwa, często nie było zapewnienia przyszłości, nieraz pod znakiem zapytania był kolejny dzień, ale w sercu Józefa była ufność i pokój. Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień ósmy

Józef(Z archiwum Wspólnoty)

Święty Józef posiadał również cechę umiejętnego słuchania Boga. Taką cechę mają dusze święte. Józef przez całe życie był człowiekiem modlitwy. Nie dopiero wtedy, gdy Bóg złączył Go z Matką swego Syna. Od swoich młodych lat, od dzieciństwa był człowiekiem modlitwy. On słuchał, On trwał przed Bogiem, pragnął pełnić wolę Bożą. Chciał robić tylko to, czego Bóg będzie od Niego chciał. Dzięki Jego otwartości na Boże natchnienia możliwe były sny, które miał, bowiem nie były to zwykłe sny. Bóg poprzez te sny objawiał Mu swoje pragnienia, swoją wolę, wyjaśniał Mu pewne ważne, trudne sprawy. W historii możemy zauważyć i innych świętych, mających sny dane od Boga. Potrzeba otwartości serca, nastawienia się na słuchanie Boga, aby rzeczywiście te sny odbierać, aby je rozumieć, aby w ogóle je przyjąć jako sny pochodzące od Boga. Niezwykła była otwartość św. Józefa, zaufanie natchnieniom. On od razu realizował to, co zrozumiał, że jest Bożym natchnieniem. Nie tracił czasu na wątpliwości, na rozstrzyganie, rozpamiętywanie, na obliczanie czy to się opłaci albo czy się to uda, czy to tak ma być, a może inaczej. Żadne kalkulacje nie wchodziły w grę. Był człowiekiem, który słyszał i szedł za głosem, w związku z tym Jego droga była prosta. To nie były zawiłe kręte drogi z wielością odnóży; to była jedna prosta droga. Owszem, naznaczona cierpieniem, ale była to droga jasna, droga Boża. Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień siódmy

Tolkmicko św. Józef (2)(Z archiwum Wspólnoty)

Święty Józef może być dla każdego wzorem pokory. Został przecież wybrany przez Boga na ziemskiego Opiekuna Bożego Syna. A więc był przez Boga wyróżniony spośród wszystkich ludzi na ziemi. Żaden inny mężczyzna na ziemi nie został tak wyróżniony. Mimo to przez całe swoje życie był pokorny wobec wszystkich wydarzeń, wobec osób, z którymi się stykał. Nigdy w Jego sercu nie powstała myśl, w której wywyższałby się nad innymi – myśl pyszna czy zarozumiała. Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień szósty

Józef 4_mały(Z archiwum Wspólnoty)

Święty Józef – człowiek o czystym sercu, sercu anioła; człowiek, który nieustannie stawał przed Bogiem, prosząc by Jego droga była drogą zgodną z wolą Boga. Jak każdy Żyd, modlił się o przyjście Mesjasza Nie spodziewał się, że w taki sposób Bóg wysłucha Jego modlitw i właśnie Jemu – Józefowi przypadnie rola opieki nad Jezusem.

Początki udziału w wielkim dziele nigdy nie są łatwe. Każda dusza, która jest przygotowywana do udziału w dziele Bożym przechodzi trudny czas. To czas swoistego przygotowania, oczyszczenia. Taki czas przeszedł również św. Józef. Jego czyste serce zwycięsko przeszło te próbę. I chociaż cierpienie było wielkie, gdy dowiedział się, że Jego Małżonka jest w stanie błogosławionym nie za Jego przyczyną, to jednak to cierpienie nie zniszczyło Jego miłości; nie zniszczyło Jego relacji do Boga i do Maryi. Był czysty cały czas. Bóg nie dał Mu długo cierpieć. Wyjaśnił Mu, Kim będzie to Dziecko, które się narodzi. Od tej pory św. Józef zdał się całkowicie na wolę Boga. Przyjął ją całą bez żadnych warunków i bez pozostawienia dla siebie jakiejś cząstki swego „ja”, swojej woli. Przepiękna dusza, która otwiera się tak bardzo na Boga, na Jego wolę – jaśnieje świętością. Prośmy św. Józefa, aby pomagał nam przyjmować wolę Boga. Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień piąty

Kaliski(Z archiwum Wspólnoty)

Szukanie Jezusa, który pozostał w świątyni, gdy w sercu Maryi narastał coraz większy ból było dla Józefa też szczególnym przeżyciem, bardzo silnym. Miał wrażenie, że nie dopełnił czegoś, a przecież Bóg Mu zaufał powierzając swojego Syna. Cierpiał, ponieważ nie wiedział, co się dzieje z Jezusem. A kochał Go bardzo. Pokochał Jezusa jeszcze bardziej niż ziemski ojciec, ponieważ ta miłość była miłością zarówno ojcowską, ale też miłością do Boga. nawet trudno jest opisać te skomplikowane uczucia, jakie były w sercu Józefa, a które owocowały tak wspaniałą miłością, które kierowały Jego postępowaniem, Jego wychowaniem. Można by rzec, że Józef nawet nie podejmował specjalnych działań wychowawczych, On po prostu kochał. I z tej miłości płynął Jego sposób bycia przy Jezusie, z tej miłości płynęły słowa, zachowanie. Jezus również pokochał Józefa. Pokochał szczególną miłością. Zatem łączyła te dwie Osoby miłość nieziemska. Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień czwarty

Józef 3_mały(Z archiwum Wspólnoty)

Chociaż Maryja i Józef oboje wiedzieli, kim jest to Maleńkie Dziecię, przecież Jezus – to Bóg, Jezus – to Syn Boży, jednak zgodność między Józefem a Maryją była niesamowita. Oboje wiedzieli, że chcą żyć jak każda żydowska rodzina i wszystkie zwyczaje, tradycje, wszystko chcą zachowywać, aby Jezus, który urodził się w tym narodzie, tak długo oczekiwany, żeby wzrastał właśnie w tej tradycji, aby wzrastał w tym wszystkim, co jest życiem narodu i rodziny w tym narodzie. Czytaj dalej

Nowenna do św. Józefa – dzień trzeci

Józef 2

(Z archiwum Wspólnoty)

Cudowny czas Narodzenia, jednocześnie bardzo trudny. Maryja i Józef, oboje przecież byli zmęczeni podróżą. Józef czując się bardzo odpowiedzialnym za Maryję i za Dziecko pragnął stworzyć odpowiednie warunki, a było to niemożliwe. Ogromnie troszczył się o Maryję i na wszystkie sposoby starał się ulżyć trudom podróży. Ona bardzo często chwytała jego wzrok, gdy patrzył na Nią bardzo zatroskany. Stale dopytywał się: jak się czuje? czy czegoś nie potrzebuje? W Jego Sercu była tak wielka miłość, tak wielka czułość i delikatność, tak wielkie zrozumienie tego, czego Maryja mogła potrzebować. On całego siebie dawał Jej, aby choć trochę Jej było lżej. Maryja czując tę Jego miłość odpoczywała, nabierała sił do dalszej wędrówki. Czytaj dalej