Niech radują się serca wasze,

Niech radują się serca wasze, :: 4 września 2007

Moje dzieci gdyż to Ja, wasza Mama was wybrałam i przeznaczyłam do wypraszania wraz ze Mną łask dla Kraju waszego. To tu, gdzie każdego dnia schodzę z Nieba i fizycznie jestem przy każdym z was wypraszajcie łaski a wyproszone gromadźcie w sercach i powieźcie do Kraju, który tak kocham, że trudno jest wam pojąć Moją miłość do niego. Drogie dzieci, dlatego tu trwajcie w ciszy. Tu bądźcie zjednoczone na wołaniu: Jezu, Maryjo kocham was, ratujcie dusze! Sklepiki, dewocjonalia nie przyniosą wam same życia wiecznego jeżeli nie otworzycie serc waszych na działanie Mojego Syna w was i poprzez was. Kocham was. Błogosławię was.

 

Królowa Polski w trosce o Swój Naród

Królowa Polski w trosce o Swój Naród :: 3 września 2007

Podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu Pan Jezus bardzo ubolewał, że tyle Jego dzieci ma rozkrzyczane serca. Powiedział:

Córeczko ten naród wielbi Mnie wargami. Serce oddaje Mojemu przeciwnikowi, który się nim bawi. Nawet znaki czasu nie zmieniają ich serc. Nadal wielu tych, którzy wołają: Panie, Panie, myśli, abym pomnożył ich mamonę.

Matka Boża była smutna. Tak często podkreślała:

Jestem Królową waszą. Jestem Mamą waszą, dlaczego o tym zapominają Moje dzieci i coraz bardziej brudzą swoje serca, usta, myśli. Nawet ręce mają brudne, córeczko Moja. Przekaż to, córeczko, dzieciom Moim.

Drogie dzieci, Ja Królowa wasza wołam: nie wchodźcie w spory i kłótnie. Nie rozumiecie co dzieje się wokół was. Pozwólcie aby Mój Syn zabrał zło, które tak bardzo rozpanoszyło się pośród was i w całym Moim Narodzie. Jesteście Moi. Cały Naród Mój Syn Mnie powierzył, Mnie oddał. Tu jest Mój tron. Drogie dzieci, boleję, bardzo boleję, gdyż ten rząd jest cząstką Mojego planu. Walcząc z nim i go opluwając ze Mną walczycie. Nie dajcie się zwieść szatanowi, gdyż on wdarł się nawet do Kościoła Mojego Syna. Szatan przybiera różne barwy. Zapamiętajcie, drogie dzieci, tam gdzie miłość i pokój tam jest Bóg, zaś tam gdzie nienawiść tam zło, za którym stoi szatan. Na całym świecie trwa walka. To ciemność atakuje światłość chociaż i tak przegrywa. Szatan atakuje Boga i z Nim prowadzi walkę. Walczy też z Jego dziećmi. Mój Naród szczególnie cierpi, gdyż zły spotęgował swoje szeregi przeciwko miłości i miłosierdziu jakie płynie z serc waszych na cały świat. Jeżeli więc znaki czasu nie zmieniają serc waszych, to proszę, aby Moje wołanie wyciszyło serca wasze. Trwajcie w akcie miłości. Wołajcie: Jezu, Maryjo kocham was, ratujcie dusze, tak wołając rozpędzicie czarne chmury, które zaatakowały Naród, który Moim jest. Mój Syn i Ja wasza Mama błogosławimy was.

 

Trzeba wygrać tę bitwę

Trzeba wygrać tę bitwę :: 3 września 2007

To jest końcówka walki, Moje dzieci. Nie poddajcie się. Zaufajcie swojemu Panu, który tak was ukochał. Teraz kiedy szatan zebrał swoje siły, wy tym bardziej spotęgujcie się, bo czasu jest mało i trzeba wygrać tę bitwę. Trzeba, aby szatan raz na zawsze został zabrany z ziemi, która należy do Ojca Mojego i jest Jego własnością. Wołam do was, Moje dzieci! Niech wasze serca będą czyste i zajęte tylko wołaniem: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze. Niech wasze usta uwielbiają Ojca Niebieskiego za łaski jakie na was zsyła i wołają: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze. Niech myśli wasze będą czyste zajęte Niebem, które jest pośród was. Niech wychwalają Boga w Trójcy Jedynego i wołają: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze. Niech wywyższają Moją Mamę, bo jest Królową Nieba i całej ziemi i wołają: Jezu, Maryjo kocham was, ratujcie dusze. Tym wołaniem: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze obsypujcie kwiatami Jej tron, który Moja Mama rozstawiła pośród was. Błogosławię was, Moje umiłowane dzieci.

Królowa Pokoju dziękuje Pielgrzymom

Królowa Pokoju dziękuje Pielgrzymom :: 3 września 2007

Drogie dzieci! Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na Moje wołanie i Moje zaproszenie w to szczególne dla całego świata miejsce. Dziękuję wam, że to z wami, drogie dzieci, będę mogła obchodzić ten wyjątkowy dla was i całego Nieba dzień. Dziękuję wam, drogie dzieci, że ufacie Mi i Mojemu Synowi. Dziękuję wam za ofiarowany Mi wasz trud, cierpienie i modlitwy w Moich intencjach. Dziękuję wam, drogie dzieci, za zaangażowanie waszych serc w wołanie: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze. Jesteście Moją radością. Jesteście Moim pokojem, który przez wasze „tak” niosę światu. Dziękuję wam za piękno waszych serc i za miłość, którą macie w sercach waszych.

 

Wieczernik w Czerwińsku

Wieczernik w Czerwińsku :: 1 września 2007

Moja miłość przynagla was. Nie ociągajcie się Moje dzieci gdyż wielu z was stało się letnich. I choć Moje słowa jednych smucą to inni się z nich naigrywają. Wszystko ma swój czas, zwłaszcza na drodze waszego pielgrzymowania widać jak wam umyka i jak każdą chwilą zbliżacie się do bram Mojego Królestwa. Do tych, którzy słuchają głosu Mojego powiem: Moje dziecko słyszę cię. Tu jestem. Pójdź w ramiona Moje. Zaś czy mogę usłyszeć tych, którzy teraz ze Mnie drwią i sobie żartują? Moje dzieci, przynaglam was do miłości gorliwej. Do miłości, która połączy nasze serca w jedno. Tylko tak złączone przetrwają nawałnicę jaka nadciąga na cały świat. Moje Serce osłoni serce wasze i nie będzie musiało się przyglądać na lęk i krzyk i strach tych, którzy sobie ze Mnie kpili. Moje dzieci, przynaglam was do trwania w nieustannym akcie miłości. To on wypełni wasze serce miłością. Wleje do niego pokój i Moje światło, które zasłoni wasze serce i oczy przed ciemnością, która ogarnie całą ziemię. A dusze, które poprzez wasze wołanie: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie duszezostały uratowane będą z wami i już nie będziecie sami, ale będą z wami, również Ja i Moja Mama. I odczujecie pokój i radość tak ogromną, że zapomnicie o tym co was i całą ziemię dotknęło. Ja udzielę wam tej łaski. Zapewniam was o tym, Moje dzieci, gdyż ciężko było by wam żyć z myślą, że tyle dusz odeszło ode Mnie. Błogosławię was i wasze rodziny.

 

Wieczernik w Sątocznie

Wieczernik w Sątocznie :: 31 sierpnia 2007

Drogie dzieci. Moje dzieci. Błogosławię was i rodziny wasze. Jesteście drodzy Sercu Mojemu. Każdego z was, kto oddaje Mi serce swoje otaczam Moją opieką. Takie serce strzegę i ochraniam. Pomagam wyzbyć się z uzależnień i czynię je wrażliwe, delikatne i czułe. Serce Mnie oddane żyje miłością a ona daje sercu radość życia. Drogie dzieci, to miłość nadaje życiu smak. Miłość ubarwia życie wasze, zapamiętajcie! Dziś daję wam lekarstwo na wasze chore i obolałe serca. Tym lekarstwem jest akt miłości: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze. Kropelka po kropli wlewaj do serca swojego. Im więcej wołania: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze, tym więcej miłości przybędzie do serca waszego a jednocześnie z waszych serc zniknie gorycz, nienawiść, zazdrość, pycha, przekleństwo, uzależnienie. Wasze serce przestanie obarczać i oskarżać innych za wasze niepowodzenia życiowe. Zaczniecie żyć, drogie dzieci, miłością, która nauczy was życia szlachetnego takiego, które każdego bliźniego będzie usprawiedliwiać a nie oskarżać. Błogosławię was, drogie dzieci. Zanieście je do domów waszych i nim żyjcie. Z tym błogosławieństwem idę do waszych domów Ja, aby wam pomóc, nauczyć was żyć Moją miłością i kochać tak jak Ja kocham.

 

Wieczernik w Tolkmicku

Wieczernik w Tolkmicku :: 30 sierpnia 2007

W tym czasie łaski umieśćcie Boga na pierwszym miejscu w waszym życiu. Niech On, Bóg Wszechświata, Bóg każdego z was będzie dla was, drogie dzieci, największą wartością życia waszego. Jeżeli tak uczynicie odczujecie pokój w sercach waszych i otworzycie się na miłość, którą Bóg ześle do waszych serc. Światu potrzeba miłości. Waszym bliskim i wam potrzeba miłości. Tylko miłość może uratować świat od zagłady. Drogie dzieci, Moje Serce jest obolałe przyglądając się, co szatan wyprawia z wami. Jak manipuluje wami. Jak szyderczo bawi się wami. Zjednoczcie się z Bogiem i Moim Synem i Duchem Świętym. Poprzez miłość się zjednoczcie. Zjednoczeni z Trójcą Świętą nie poginiecie. Jak nigdy dotąd przynaglam was, nawracajcie się! Przyjdźcie pod Mój płaszcz, abym was mogła skryć. Drogie dzieci, zapamiętajcie, że zjednoczenie z Bogiem zakrywa wiele grzechów waszych i chroni was od zła. Bóg nie pozwala, aby szatan dotykał tych, którzy się z Nim jednoczą. Moim Matczynym błogosławieństwem błogosławię was.

 

Ja działam przez cichych i pokornych

Ja działam przez cichych i pokornych :: 29 sierpnia 2007

Dziecko, spodobało się Bogu zawładnąć sercem tak maleńkim, aby posłużyć się nim do spraw wielkich. Bądź zawsze mała, najmniejsza. Nie szukaj wiedzy w książkach. Ona nie jest ci potrzebna. Dziecko. Mądrość tego świata nie da ci szczęścia, nie da ci pokoju. Pozostań głupia w oczach świata. Pozostań szara, niezauważalna. Niech inni dążą do wiedzy, uznania, niech inni są na świecznikach. Ciebie chcę ukryć. Ty masz należeć tylko do Mnie. Czynić będę wszystko, aby tak było. O duszo Moja. Żeby świat wiedział, co go czeka, natychmiast nawróciliby się wszyscy. Ty głoś Moją miłość. Głoś tę miłość poprzez cichą modlitwę, miłość i całkowite posłuszeństwo Mnie – Bogu Miłości Miłosiernej. Ja działam przez cichych i pokornych. Ja dokonuję wielkich dzieł przez tych, co bardzo kochają. O, duszo! O miła Moja! O miłości Moja! Moje Serce przepełnione jest miłością wielką i tą miłością teraz ciebie obdarzam. A ty w cichości, pokorze i milczeniu, w ukryciu i w modlitwie nieść tę miłość będziesz do swego otoczenia. Moje Serce płonie ogniem czystej, Boskiej miłości. Ale tej miłości ludzie nie chcą, odrzucają ją. Dlatego daję ci ją całą. Bądź jej orędowniczką. Bądź miłością. Duszo, przemień się w miłość! Bądź cała Moją, aby już nie ty żyła, aby żył i kochał Jezus Chrystus! O, miłości Moja! Umiłowana Moja! Twoja małość zmusza Mnie do zniżania się do ciebie. Twoja słabość przyciąga Moją potęgę. Twoja nicość woła o miłość Moją. Ja słyszę twój krzyk, krzyk twojej duszy o miłość, o Moją obecność, słyszę twoje pragnienia, słyszę płacz twego serca za Bogiem swoim. O duszo! Udzielam się tobie w całej swej wielkości. Udzielam się cały! Daję ci całą swoją miłość! Ja dam ci Moją mądrość i Moje poznanie. Ja dam ci Moje wywyższenie, Moją świętość. Ja dam ci miłość, która jest szczęściem wiecznym. Niczego innego nie szukaj, nie pragnij. Za niczym innym nie tęsknij.

 

Nie smuć się, masz Boga za Oblubieńca!

Nie smuć się, masz Boga za Oblubieńca! :: 29 sierpnia 2007

Chcę być uwielbiony w każdym sercu, lecz nie każde jest w stanie otworzyć się na Miłość, którą niesie Mój Święty Duch. Dziecko, nie możesz się wywyższać, bo tylko dzięki łasce dusza może wejść w zażyłość z Bogiem. Nie myśl, że Twoje uczynki miłości są wynikiem Twojej pracy i Twojej miłości, gdyż to, co dobre zawsze pochodzi ode Mnie. Czasami błądzisz, lecz nigdy nie zostajesz sama. Bóg z tobą na wieki. Dzieciątko Moje, umiłowane! Jakże Ja Cię kocham! Jesteś Moją perełką, kruszynką, tak malutką, a jakże drogą Mnie Dzieciną. Tak bardzo tęsknię za Tobą i czekam, aż zwrócisz na Mnie swój wzrok. Cieszę się, że przyjmujesz Mnie do siebie codziennie. Bardzo się raduję, najmilsza. Rekolekcje, które przebyłaś przyniosły i przyniosą wielki tryumf, wspaniały owoc. Wkrótce go doświadczysz. Cierpliwości, kochana! Wielka będzie twa radość, Miłości Moja! Nie smuć się, masz Boga za Oblubieńca! Kocham Cię. Twój Jezus.

 

Anioł Dzieła Odnowy Kościoła o Wieczernikach

Anioł Dzieła Odnowy Kościoła o Wieczernikach :: 29 sierpnia 2007

Ja, Anioł Dzieła Odnowy Kościoła przekazuję wam błogosławieństwo samego Boga. Bóg, Stwórca Wszechrzeczy, Władca Potężny, Król Nieba i Ziemi błogosławi nowopowstające Wieczerniki. Udziela szczególnych łask tym, którzy pierwszy raz uczestniczyć w nich będą. Otacza ich swoją opieką i zapewnia o swojej miłości ciągle spływającej z Jego miłosiernego Serca. Bóg powołuje, wzywa kapłanów, aby włączali się w dzieło Wieczerników. To dzieło miłe jest Bogu. Jest ono Jego wolą. Jest dziełem, które szczególnie sobie upodobał. Poprzez nie pragnie dokonać odrodzenia się prawdziwej Bożej miłości w sercach wiernych, aby w ten sposób odnowić swój Kościół w samym jego sercu – w miłości. Bóg pragnie, aby kapłani podjęli ten trud prowadzenia Wieczerników, aby w nich uczestniczyli, posługiwali w sakramentach pokuty i by prowadzili lud Boga ku nowej Wiośnie Kościoła. W Wieczernikach Bóg przemieniać będzie serca zarówno wiernych jak i kapłanów. Dostępować oni będą łaski odnowienia swojego kapłaństwa, napełnienia darami Ducha Świętego, a Matka Boża Niepokalanie Poczęta będzie ich szczególną opiekunką i przewodniczką. To Ona wraz ze swoim Synem prowadzi Dzieło Odnowy Kościoła i błogosławi tym, którzy się w nie angażują całym swym sercem. Więcej>>