MODLITWA RÓŻAŃCOWA – CZ. BOLESNA

MODLITWA RÓŻAŃCOWA – CZ. BOLESNA :: 5 lipca 2007

Adoruj Moje Rany

Tajemnica V – Ukrzyżowanie. Teraz rany znane ludziom na całym świecie. Symbol Mojego męczeństwa. Rany te przypieczętowały Moją drogę krzyżową. One ją uświęciły i zakończyły. Rany te zadane przez oprawców, aby pohańbić Mnie, stały się zbawienne dla dusz. W ranach tych niech dusze ludzkie szukają dla siebie ukojenia. Z ran tych wypływająca Krew oczyszczać ich będzie, uzdrawiać i zwracać Ojcu zabłąkane owce. To właśnie na Krzyżu, gdy została zadana ostatnia rana, gdy włócznią przebito Moje Serce, otworzyły się dla ciebie, człowieku, zdroje Miłosierdzia. Z rany tej popłynęło Miłosierdzie dla każdego grzesznika. Och, dusze ludzkie! Te rany na Krzyżu tak straszliwe dla Mnie, dla was są zbawienne, są święte, są życiem wiecznym, są Niebem, są lekiem, są radością, miłością, pokojem, ukojeniem!. Z ran tych płynie nadzieja, litość, odrodzenie, ukojenie. Och duszo ludzka! Nie lękaj się podchodzić pod Krzyż i dotykać ran Moich. Nie lękaj się! Dałem je otworzyć sobie dla ciebie. Choćbyś popełnił wszystkie zbrodnie świata, gdy zbliżysz się do Moich ran dziecko, spłynie z nich na ciebie Moje przebaczenie, które da twemu sercu pokój. Spłynie na ciebie miłość, która uzdrowi twoje serce. Spłynie na ciebie świętość, która oczyści serce twoje. Duszo Moja! Podchodź pod Krzyż jak najczęściej i tul się do ran Moich. Tul. Pozwól Mi zlewać na ciebie to, co najcenniejsze: Krew Moją. A wraz z Nią niech spływa na ciebie łaska miłosierdzia Bożego. Módl się szafarko Krwi Mojej, aby jak najwięcej dusz podchodziło pod Krzyż Mój i tuliło się sercem ufnym do ran Moich. Módl się . Tekst do druku>>

 

O DUCHU ŚWIĘTYM

O DUCHU ŚWIĘTYM :: 4 lipca 2007

Chcę ci powiedzieć, że we Mnie, w Duchu jest moc sprawcza, stwórcza. Jestem Panem tego świata. Jeśli kto pełni Moją wolę, doświadcza mojej przemożnej opieki. Jeśli zejdzie z wytyczonej mu przeze Mnie drogi, doznaje bólu. To nie Ja go karzę, jak sądzą ludzie. To zło go dosięga. To człowiek sam wybierając zło, poddaje się jego działaniu. Jeśli zaś dusza kroczy Moją drogą, to zła się nie ulęknie, bo Ja jestem z nią. Wtedy Ja ją chronię, wtedy Ja dbam o nią, jak Pasterz o swe owce. Wtedy jest bezpieczna, choćby na około szalały wichry i burze. Wtedy chroni się w cieniu Mych skrzydeł. Ja Pan otaczam opieką pokornych, otaczam swą troską posłusznych, prowadzę za rękę cichych, słuchających Mego głosu. Słuchaj, zatem Pana swego. Niech wypełnianie Mojej woli będzie twoim celem, pragnieniem, pierwszym zadaniem, jakie przed sobą postawisz. Pełnienie Mojej woli jest kluczem do zrozumienia świętości. Nie ma świętego, który by nie pełnił świadomie Mojej woli, który by jej nie ukochał, o nią nie prosił, jej nie odczytywał.
Tekst do druku>>

Adorujcie Krzyż Mój

Adorujcie Krzyż Mój :: 4 lipca 2007

Och, dusze ludzkie! Gdybyście wiedzieli, ileż łask otrzymujecie adorując Jezusa konającego. Ileż miłości, czułości wzbudzacie w Sercu Boga całując Jego rany. Ile litości budzi się w Sercu Jezusa, gdy z pokorą i miłością pochylacie się nad Jego cierpiącym Ciałem. Och, dusze ludzkie! Ile tracicie każdego dnia łask, gdy ani chwili nie zatrzymujecie się przed Krzyżem, gdy nawet spojrzeniem swoim nie oddajecie hołdu Królowi swojemu. Och, dusze ludzkie! Wzywam was do adoracji. Proszę was o spojrzenie na Mój Krzyż. Proszę o chwilę zamyślenia nad męką Moją. A jeśli wzbudzi się w twoim sercu miłość do Jezusa cierpiącego, jeśli w tej miłości będzie czułość, jeśli poczujesz litość ogromną widząc rany tak straszliwe na ciele Moim, jeśli serce twoje wzruszy się ogromnie, aż łzy staną w twoich oczach, pochyl się wtedy nad ciałem Moim i całuj rany swego Pana. Doznasz szczęścia niewysłowionego, łask przeogromnych, a Ja będę odczuwał kojącą rany miłość twoją zalewającą je słodyczą swoją. Kochać cię będę wtedy z każdą chwilą więcej. Miłować cię będę ogromnie. A ty doznawać będziesz w sercu swoim pokoju, miłości i radości niebiańskiej. Towarzyszyć będziesz Bogu w Jego cierpieniu i w sposób mistyczny będziesz łączyć się z Nim w Jego Męce. Adoruj Pan swego konającego na Krzyżu, a Ja błogosławić ci będę. Jezus.
Tekst do druku>>

Dzień szczególnej łaski dla wszystkich dusz!

Dzień szczególnej łaski dla wszystkich dusz!:: 4 lipca 2007

Słowa przekazane po dzisiejszej zachęcie do Adoracji Krzyża:

Och, jakże miłe Mi są twoje pragnienia. Z jaką radością przyjmuję twoją prośbę o ciągłą adorację ran Moich. Zagłębiaj się w nich nieustannie, zanurzaj dusze Moje umiłowane, kochaj rany Moje, całuj i zalewaj swoją miłością. Jest Mi balsamem na cierpienie ran Moich. O miłości Moja! Będę wspierał cię w twoim postanowieniu ciągłej adoracji. Ile czułości, tkliwości, miłości wzbudziłaś tym pragnieniem w Sercu Moim! Z Serca Mojego wylewają się zdroje miłosierdzia! Proś o miłosierdzie dla kogo tylko chcesz! Ja wysłucham każdej twojej prośby, ja każdą spełnię! Ja Bóg doświadczyłem miłości od duszy małej, ale oddanej i z radości wielkiej czynię dzisiaj dzień szczególnej łaski dla wszystkich dusz! Przyjdźcie do Mnie, przyjdźcie do Mnie dusze! Proście, błagajcie, a udzielać wam będę z mego Serca obficie, hojnie! Błogosławię wam dusze Moje umiłowane, wybrane, powołane, ofiarne. Miłuję was. Jezus.

 

Orędzie Królowej Pokoju; 2 lipca 2007r.

Orędzie Królowej Pokoju; 2 lipca 2007r. :: 4 lipca 2007

Drogie dzieci! W wielkiej miłości Bożej, dziś przychodzę do was, aby prowadzić was drogą pokory i łagodności. Pierwszą stacją na tej drodze moje dzieci jest spowiedź: wyrzeczcie się waszej pychy i uklęknijcie przed moim Synem. Zrozumcie moje dzieci, że nie macie nic i nic nie możecie, jedyną, waszą rzeczą i to co posiadacie jest grzech. Oczyśćcie się i przyjmijcie łagodność i pokorę. Mój Syn mógł zwyciężyć siłą, ale wybrał łagodność, pokorę i miłość. Naśladujcie mojego Syna i dajcie mi wasze ręce, abyśmy razem weszli na górę i zwyciężyli. Dziękuję wam.

Święci mają pełne ręce roboty

Święci mają pełne ręce roboty :: 3 lipca 2007

Szatan bardzo atakuje was, Moje dzieci. Każdą szczeliną, którą znajdzie do serca waszego wchodzi i robi zamieszanie i spustoszenie w sercach waszych. Pierwszym zamieszaniem jakiego już dokonał to to, że jesteście bardzo święci. Świętych inni muszą się słuchać. Święci mają pełne ręce roboty. Muszą nawrócić cały świat. I tak to, Moje dzieci, wchodzicie pierwsze przede Mną i zaczynacie działać. To co do Mnie należy wy bierzecie w swoje ręce i działacie. Zamiast pokoju wprowadzacie niepokój. Zamiast miłości wprowadzacie nienawiść. Zamiast zrozumienia wprowadzacie niezrozumienie. Ileż to razy mówiłem do was, abyście to wy sami się nawracali. Abyście poprzez miłość, którą składam nieustannie w sercach waszych wasi bliscy Mnie poznali i do Mnie powrócili. Drugim zamieszaniem jakim żyjecie to to, że staliście się nauczycielami. A Ja proszę was o ciszę w waszych sercach, ustach i myślach. Ta cisza potrzebna jest wam, abyście zaczęli Mnie Boga słuchać. Ja składam w waszych sercach Moje dary, dary Nieba, a przez wasz hałas, który nieustannie trwa w sercach waszych nic nie słyszycie. I kiedy nie macie z kim rozmawiać rozmawiacie sami ze sobą. Piękno, które ode Mnie otrzymaliście jest niezauważone, podeptane, zmarnowane. I tak, Moje dzieci, szatan zwycięża nawet pośród serc Mnie oddanych i Mnie poślubionych. O jakże zranione jest Serce Moje, jak obolałe.
Tekst do druku>>

Różaniec, część chwalebna

Różaniec, część chwalebna :: 3 lipca 2007

Tajemnica V – Ukoronowanie NMP. Och, duszo Moja najmniejsza. Skoro obrałeś sobie Maryję za Matkę swoją, jednocz się z Jej Duchem, aby jedno stać się z Nią samą. Módl się i proś, aby Jej cnoty na ciebie przeszły. Aby dusza twoja zajaśniała Jej blaskiem. Tak, by Jezus patrząc na ciebie widział w tobie piękno swej Matki. Oddaj cześć, duszo, i złóż hołd Matce Jezusa. Przyjmij Ją do serca swego jako Królową swoją. Czcij Ją i kochaj całym sercem, a życie twoje stanie się jednym szczęściem, drogą usłaną różami, które w prawdzie kolce mają, ale jakże piękne są i zapach piękny wydzielają, który dochodzić będzie do tronu Boga samego. Zapach ten będąc miłym Bogu nakłoni Jego Serce do przyjęcia ciebie jako samej Matki Jezusa. Użyczy ci On swego błogosławieństwa i wraz z Matką królować będzie na wieki w sercu twoim i duszach twoich bliskich, którzy za twoją przyczyną łaski tej dostąpią. Módl się duszo Moja o królowanie Matki Mojej w sercu twoim.
Tekst do druku>>

ZAPRASZAMY NA REKOLEKCJE

ZAPRASZAMY NA REKOLEKCJE :: 2 lipca 2007

Podczas tegorocznych wakacji zapraszamy wszystkich uczestników spotkań w Wieczernikach Modlitwy na rekolekcje pogłębiające życie duchowe. Rekolekcje proponowane przez Wspolnotę mają charakter przygotowania do zawierzenia się Matce Bożej i kończą się aktem oddania Jezusowi przez ręce NMP według wskazań św. Lidwika Marii Grigniona de Montfort. Temat: „TAK MARYI NA WSZYSTKO”, będą przeprowadzone w dwóch terminach: 30 lipca – 4 sierpnia w Domu Pielgrzyma w Czerwińsku nad Wisłą – zgłoszenia – pani Hanna tel. (23)6622948, oraz 13 – 18 sierpnia w Domu Rekolekcyjnym w Gietrzwałdzie, zgłoszenia – pani Alicja, tel. (89)5237996. Jednocześnie informujemy, że podczas wakacji nie podejmujemy innych form działalności, odwołane są na ten czas dni skupienia, nie podejmujemy również nowych spotkań w Wieczernikach Modlitwy jak tylko te już istniejące. Ks. Tadeusz moderator.

Oddaj Mi dar , który ode Mnie otrzymałeś

Oddaj Mi dar , który ode Mnie otrzymałeś :: 2 lipca 2007

Dlaczego mówisz Mi „O nie, nie Panie nie oddam Ci go, gdyż on mi się podoba i pragnę go mieć. Nie zabieraj mi go. Ja go kocham. On do mnie należy”. Kochanie Moje, nawet na prośby kapłana nie odpowiadasz i jemu nie jesteś posłuszny. Powiedz, czy taki dar jest czysty? Czy taki dar nie wprowadza zamętu wśród ludu Mojego. Wypełniaj Moją wolę. Jej bądź podporządkowany. Jeżeli Moją wolą będzie, abyś go miał, będziesz go miał. Powróci do ciebie silniejszy i jeszcze bardziej piękniejszy. Pamiętaj, abyś do daru Mojego dołączył całkowite posłuszeństwo z którego wypływa wiele łask. Jeżeli zaś Moją wolą będzie, abyś nim nie posługiwał z pokorą przyjmij Moją prośbę i trwaj na modlitwie. Jednocz się ze Mną aktem miłości, w nim nieustannie trwaj, a więcej łask wyprosisz posłuszeństwem w zjednoczeniu ze Mną niż dar, który do Mnie powróci lub dany innym według Mojego upodobania.
Tekst do druku>>

Kto wzywa Mojej pomocy, ją otrzyma

Kto wzywa Mojej pomocy, ją otrzyma :: 1 lipca 2007

Ja MB Nieustającej Pomocy stale wstawiam się za Moimi dziećmi. Ktokolwiek wzywa Mojej pomocy, niech będzie pewny, że ją otrzyma. Ja stale opiekować się nim będę. A choć wola Boga nie zawsze jest jednaka z wolą człowieka, to Moje wstawiennictwo sprawia, że człowiek doznając uzdrowienia duszy, odradza się i inaczej patrzy na to, co zdawało mu się cierpieniem. Dostrzega wtedy, że trudności, czy problemy, które Bóg dopuścił są dla niego łaską i zbawieniem duszy. A miłość płynąca wraz z łaskami zalewa jego serce, odradza wiarę, jednoczy rodziny, uświęca bliskich. Dlatego, choć to trudne słowa i w bólu człowiekowi zdaje się, że tylko jego pragnienie jest rozwiązaniem sytuacji, to (wiedz), że miłość Boga objawiła się (w ludzkim) cierpieniu, że to cierpienie jest dla (człowieka) błogosławieństwem. Mimo, że nie rozumie tego i buntuje się, to niech zaufa Mi – Matce Bożej Nieustającej Pomocy. Niech codziennie odmawia różaniec oddając się w opiekę Mnie – Matce Pocieszenia. Niech okaże cierpliwość i ufność. A Krzyż, który dźwiga nie będzie taki ciężki, jak mu się wydaje. Z czasem, gdy przyjmie swój Krzyż, gdy pogodzi się z Krzyżem, Bóg mu ulży w nim i zabierze. Ale najpierw w sercu musi pojawić się zgoda na Krzyż, umiłowanie Krzyża, przyjęcie Krzyża. Niech modli się, aby Jezus, który Krzyż swój przyjął ucałowawszy go, nakłoni jego serce do tego samego. A Ja Matka Boża Wspomożycielka Wiernych stale będę opiekować się nim i jego rodziną, wypraszać łaski i prowadzić za rękę jak Matka prowadzi swoje dziecię. Błogosławię (chorych). Matka Boża Nieustającej Pomocy.