W otwartości serc przeżyjcie ten czas, ten dzień

W otwartości serc przeżyjcie ten czas, ten dzień :: 17/5/2007

 

„Drogie dzieci! Nawiedza was Duch Święty. Wielka to tajemnica, gdyż Duch Święty napełnia wszystkich o otwartych sercach nadprzyrodzonymi darami. Nawiedza was Duch Odnowiciel, Duch Uświęciciel, Duch Zjednoczonych Serc. To Boże światło. To Boży Ogień dotyka was. Dlatego skupcie się na tym co dokonuje się w tym świętym dla was czasie. W cichości, czystości i otwartości serc przeżyjcie ten czas, ten dzień. Proście Moją Mamę w tym ważnym momencie była przy was i pomogła wam przyjąć dobrodziejstwa Ducha Świętego. Moją Mamę trzymajcie za dłonie. Niech Ona swoje dzieci odda w opiekę swojemu Oblubieńcowi Duchowi Świętemu. Niech Ona sama was zawierzy i wasze dłonie włoży w dłonie Ducha Świętego. Moje gołąbeczki, Moje skarby, Moje perły, kocham was. Kocham wasze dobre pełne miłości serca.”

 

Pragnę, aby ten dzień zapisał się w sercach waszych

Pragnę, aby ten dzień zapisał się w sercach waszych :: 17/5/2007

 

„Złe duchy odczuwają lęk, wiją się w bólach ze złości z powodu owej wielkiej tajemnicy jaka zstąpi na was w Wieczerniku Modlitwy. Wielka siła już promienieje z miejsca, które nawiedzi Duch Święty. On je oczyści, uświęci. Dokona wielkiego odnowienia Mojego Narodu, odnowienia otwartych serc. Pragnę, aby ten dzień zapisał się w sercach waszych. Dlatego proszę was, abyście na pamiątkę owego dnia, dnia drugiego miesiąca szóstego spotykali się zawsze w tym szczególnym miejscu. Miejscu, w który Moja Mama jest czczona i pokłon się Jej oddaje. Jest to miejsce, które wybrała Moja Mama, aby jej dzieci tu były umacniane, uzdrawiane, pocieszane. Proszę was, Moje drogie dzieci, niech silni pomagają słabym. Bądźcie pokornego serca, bo tylko takie są Moje. Błogosławię was.”

 

Bądź z Niebem całym u Mojej Mamy Pocieszenia

Bądź z Niebem całym u Mojej Mamy Pocieszenia :: 17/5/2007

 

„Niech ci nie będzie obojętne wołanie Moje. Nie bądź oziębłe i leniwe na łzy Moje, które z twojego powodu płyną z oczu Moich. Ten święty czas jest dla ciebie, Moje dziecko. W tym świętym czasie tyle Moich dzieci oddało się dobrowolnie w ręce szatana on je zabiera do piekła. Steruje, kieruje sercami oziębłymi i leniwymi. A jak mam nie płakać kiedy widzę co czeka Moje dzieci, za które przelałem Moją Krew. A Moja męka, Moje cierpienie, Moje łzy, czy na próżno? Moje dziecko, w tym szczególnym czasie łaski pragnę w twoim sercu złożyć Mojego Ducha. On da ci zrozumienie. On ciebie wszystkiego nauczy. On odnowi twoje serce i będzie piękne, silne, mężne i pełne cnót samych. Bądź przy Mnie. Bądź ze Mną. Bądź z Niebem całym u Mojej Mamy Pocieszenia w tym szczególnym dla ciebie i twojego Narodu dniu. Ja czekam. Moje dziecko proszę cię nie zawiedź Mnie. Nie zawiedź Mojej Mamy. Nie zawiedź Ducha Świętego, który pragnie zamieszkać w sercu twoim.”

 

MODLITWA RÓŻAŃCOWA

MODLITWA RÓŻAŃCOWA :: 17/5/2007

 

„Córeczko, weź do ręki różaniec. Proszę, abyś razem ze Mną odmówiła część bolesną. Potem powiem ci więcej. Uklęknij.”

Rozpoczęłam modlitwę. Maryja klęczała obok mnie i modliła się. Odczułam obecność wielu Aniołów. Wszyscy klęczeli. Otaczali Krzyż. Miałam wrażenie, że modlą się w ważnej sprawie.

Tajemnica I – Modlitwa w Ogrójcu
Maryja:
”Córeczko. Ta modlitwa ma umocnić osoby, które powołałem do prowadzenia i uczestnictwa w tym Dziele. Szatan zwiera swoje szeregi. Będzie atakował. Dlatego tak proszę, dlatego Jezus prosi o całkowite oddanie się Nam. Wy, dusze oddane temu Dziełu, będziecie narażone szczególnie na ataki złego. Twoim zadaniem jest modlić się, modlić się, modlić się. Modlitwą oddania, ofiarowania się, modlitwą całkowitego posłuszeństwa Duchowi Świętemu. To bardzo ważne zadanie. Módl się.”

Oczami duszy widziałam Jezusa w Ogrójcu okropnie dręczonego przez szatana. Pan Jezus jednoczył mnie ze swoją męką.
Ciąg dalszy niżej do pobrania.

 

Zaproszenie na dni skupienia i Wieczernik do GIETRZWAŁDU

Zaproszenie na dni skupienia i Wieczernik do GIETRZWAŁDU :: 17/5/2007

 

„„Będę cię dzisiaj, córeczko, umacniał. Mój Duch będzie cię przenikał, wypełniał. Proszę nie zapominaj o czystości myśli, słów, serca. To ważne, abym mógł bez przeszkód działać przez ciebie. Módl się w intencji dni skupienia i Wieczernika w Gietrzwałdzie, o otwartość serc, o przyjmowanie darów Ducha Świętego, o uzdrowienia. Ten czas, jakże ważny, przygotowuje was na wielkie wylanie Mojego Ducha. Módl się o dobre wykorzystanie tego czasu przez wszystkich. Módl się również o to, aby uczestnicy nie ulegali namowom szatana, który będzie chciał odwieść ich od zamiaru przyjazdu. Nie zapominaj o Aniele Dzieła Odnowy Kościoła. Dzisiaj, jutro, pojutrze szczególnie często zwracaj się do Niego. On razem z zastępem Aniołów będzie was strzegł. Módl się, córeczko. A twoim postem w tej intencji będzie milczenie, czystość myśli, słów, serca. Błogosławię cię Moje dziecko.”

Czemu nie dowierzasz łzom Moim?

Czemu nie dowierzasz łzom Moim? :: 16/5/2007

 

„Wylewam łzy Moje, bo widzę co czeka duszę, która jest daleko ode Mnie, która jest uzależniona, żyje w grzechu. Która żyje w rozpuście i tylko takie życie obrała. Moje dziecko, czemu nie poruszają cię łzy Moje, które przecież z twojego powodu wylewam? Czemu nie dowierzasz łzom Moim? Czy myślisz, że nad Sobą się użalam przed tobą, ze nad sobą wylewam łzy Moje. Moje Królestwo nie jest z tego świata. Jest potężne, silne, piękne, niczym nie skażone. Jego bogactwa są ogromne. Samo Niebo nie obejmie nie zrozumie i nie pojmie dóbr, przepychu tam zgromadzonych. Trudno jest też zliczyć Świętych tam zamieszkałych. Miłość silna niczym niezachwiana. Dobro same, że umysł ludzki go nie ogarnie. Mój tron ze szczerego złota. Mój tron najdrogocenniejszymi klejnotami jest wysadzany. To perła sama. Tam nikt niczego nie pragnie ani łaknie. Wszystko jest w nadmiarze. Dlatego boleję, że to wszystko odsuwasz od siebie, że to co jest ohydą przyjmujesz za dobro, że źle pojmujesz dobro, że tyle będąc ze Mną nie poznałeś wartości dobra i miłości. Płaczę, bo zatwardziałe jest serce twoje i może łzy Moje skruszą serce twoje.”

 

Wystarczy, że Mi tylko pozwolisz się kochać

Wystarczy, że Mi tylko pozwolisz się kochać :: 16/5/2007

 

„Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale Moja miłość będzie zawsze ciebie dotykać, Moje dziecko. Moja miłość czysta, bez skazy. Moja miłość połączona z miłosierdziem. Miłość, która wiele może. Ona przemienia twoje serce, jeżeli tylko jej na to pozwolisz. Miłość, która cię tuli w swoich ramionach, abyś czuło się zawsze przeze Mnie kochane. Wystarczy, że Mi tylko pozwolisz się kochać a Ja, twój Bóg, dokonam zmian w sercu twoim. Dlatego proszę, otwórz swoje serce na Mnie, na Moją miłość i Moje miłosierdzie. Ja jestem dobrym Ojcem, Ja jestem dobrym Pasterzem, Ja dbam o Moją własność. Ona jest Moja, Moja, Moja. Dlatego proszę cię, Moje dziecko, abyś całe należało do Mnie. Obsypuję cię pocałunkami. Obsypuję cię Moją wiernością i wyrozumiałością. Obsypuję cię Moim dobrem, Moimi łaskami i Moimi darami. Błogosławię cię, Moje dziecko.”

 

Powrót do ziemi urodzajnej

Powrót do ziemi urodzajnej :: 16/5/2007

 

„Czas Mojego Ducha, który porywa serca dzieci Moich i prowadzi je do Mnie ze wschodu i zachodu, z północy i południa. To powrót do ziemi urodzajnej bez chorób, płaczu, smutku i trwogi. To powrót do Rajskich Ogrodów pełnych owoców wszelkiego rodzaju. Do krzewów winnych. Do drzew o różnym gatunku. Do dobrodziejstw jakich oko ludzkie nie widziało. Do szczęścia, radości, pokoju i miłości. Do Miłości Miłosiernej jakiej serce ludzkie nie znało. I zazdrości nie będzie, ani pychy – matki zła. Trwoga nie będzie znana. Rzeki wody życia przez nią płynące będą karmić tych, którzy pozostali. Drzewo życia otoczy Jeruzalem odnowione pomnożone i płodne. Moje błogosławieństwo spocznie na wieki na mieście świętym do Mnie należącym.”

 

Błogosławieni

Błogosławieni :: 15/5/2007

 

„Błogosławieni ci, którzy słuchają słów Moich i przyjmują je.
Błogosławieni ci, którzy pracują nad czystością serca swojego.
Błogosławieni ci, którzy otwierają swoje serce na Moją miłość i nią żyją.
Błogosławieni ci, którzy podają rękę chorym, cierpiącym, głodnym, prześladowanym.
Błogosławieni ci, którzy kochają życie.
Błogosławieni ci, którzy chronią i bronią życie.
Błogosławieni ci, którzy szanują starszych.
Błogosławieni ci, którzy szanują ojca i matkę.
Błogosławieni ci, którzy dzielą się tym co mają.
Błogosławieni ci, którzy z mego powodu cierpią prześladowanie.
Błogosławieni ci, którzy umieją kochać i pragną aby inni też kochali, którzy uczą kochać. Błogosławieni jesteście wy, którzy dla Królestwa Bożego czynicie tak wiele. Królestwo Boże należy do was, Moje błogosławione dzieci, Moje ukochane przez Mnie i Moją Mamę dzieci.”

 

KORONKA DUSZ WYBRANYCH

KORONKA DUSZ WYBRANYCH :: 15/5/2007

 

Koronka do Bożego Miłosierdzia
I dziesiątka:
„Weź na siebie Moje cierpienie. Pragnę, aby twoje serce dzisiaj współcierpiało ze Mną wiszącym na Krzyżu. Cierpię tak bardzo, córeczko, a mało jest dusz ofiarnych, słuchających Mego głosu, wrażliwych na Moje natchnienia. Nie ufają im myśląc, że to ich własne myśli. Módl się, aby dusze przeze mnie wybrane otworzyły się na natchnienia Moje.”
II dziesiątka:
„Dusze ofiarne również potrzebują Mego miłosierdzia. Są tak słabe. Módl się o łaskę ufności w to, że ich ofiara jest Mi szczególnie miła i droga. Niech uwierzą, Moje ukochane dusze ofiarne, że wywyższam je, bo współcierpią ze Mną przyjmując na siebie cierpienie za innych. One jednoczą się w ten sposób ze Mną. Ja wynagrodzę im to w życiu przyszłym. Już teraz zlewam na nie morze łask. Módl się.”
III dziesiątka:
„O, dusze Moje wybrane i umiłowane. Zwracam się do was z wielką prośbą. Najkrótszą drogą do świętości jest pokora. Najdłuższą i bardzo zwodniczą – pycha. Zanurzajcie się stale, miłe Mi dusze wybrane, w zdroju miłosierdzia zatapiając swą pychę. Czyńcie to przy każdej okazji, przy każdej modlitwie. Spójrzcie na Matkę Moją. Niech Ona będzie wzorem waszym, „wzorem pokory.”
IV dziesiątka:
„O dusze Moje umiłowane. Jakże miłość Moja do was jest wielka. Jakże w was jest mało wiary w tę miłość. Pragnę uświadomić wam, dusze Moje ukochane, że wyróżniam was wybierając i obdarzając łaską całkowitego oddania się Mnie i Matce Mojej. To zaszczyt, to ogromne wyróżnienie, to łaski płynące z Nieba, to odpowiedzialność, to w przyszłym życiu miejsce przy Mnie na uczcie weselnej. Dusze Moje, niech życie wasze będzie jednym, wielkim dziękczynieniem za dar wybrania was i szczególnego umiłowania. Módlcie się.”
V dziesiątka:
„Dusze Moje. Miłości Moje. Radości Moje. Serce Moje raduje się z każdą kolejną duszą odpowiadającą na moje wezwanie. Radość Moja jest niewysłowiona. Radość w Niebie jest niewysłowiona. Dusza taka od razu otrzymuje opiekunów z Nieba. Otaczana jest Aniołami. Wspierają ją Święci. Nigdy nie kroczy sama. Dlatego, dusze Moje umiłowane, wybrane, podążajcie za Mną. Odpowiadajcie na natchnienia duszy. Nie bądźcie ślepe i głuche. Ja Jezus Chrystus powołuję wiele dusz, a odpowiada tylko część. Módl się szafarko Krwi Mojej, apostołko miłości Mojej, aby jak najwięcej dusz odpowiedziało na Moje wezwanie. Módl się, aby otworzyły swe serca na działanie Ducha, aby dały się porwać szalonej miłości Oblubieńca, aby zgodziły się na prowadzenie przez Matkę Moją. Módl się. Módl się duszo Moja wybrana, umiłowana i poślubiona.”