Te Wieczerniki rozpoczęły Dzieło Najmniejszych

Te Wieczerniki rozpoczęły Dzieło Najmniejszych  :: 11-05-2008 r. ::

  Modlitwa, by Dzieło Najmniejszych wypłynęło z Bożego miłosiernego Serca, by w naszych sercach powstało, by w nas było, płynęła w Niebo z Wieczernika w Czerwińsku i Różanymstoku. Wzywaliśmy Ducha Świętego, by uczynił nas jedno z tym Dziełem, uczynił nas najmniejszymi z najmniejszych w prostocie poddania się Bogu. Prosiliśmy o zaufanie – na nim bowiem budowane jest to Dzieło. O wielką miłość, która jest fundamentem dla tego Dzieła. O nieustanny akt miłości, będący cegłami w tej budowie. Z nowym zapałem przyjęliśmy gotowość na podejmowanie kolejnych kroków, jakie Bóg nam w Jego Dziele wskazuje i będzie wskazywał. W związku z tym trwaliśmy na modlitwie i prosiliśmy – modliliśmy się o Ducha Świętego, o wielkie wylanie Jego darów na to Dzieło, na serca najmniejszych. By Boża miłość się rozszerzała, by zapłonął ogień miłości we wszystkich duszach powołanych do życia w ukryciu wzorem Matki Najświętszej! By zapłonęła miłość – Boża, czysta, nieskalana! By objęła nasze Wspólnoty Wieczernika! By otworzyła dusze najmniejszych i je objęła! By przygotowała je na dzień Zesłania Ducha Świętego! Dzień, w którym Bóg pragnie, by dusze Jego umiłowane dostąpiły łask i darów Bożych za sprawą Ducha Świętego! By spadł na nas deszcz błogosławieństw! By obmył nas swymi łaskami Duch Święty! By objął nas szumem wiatru, płomieniem ognia! By powstały dusze najmniejsze! By teraz przejęły Dzieło, które już jest w Kościele. Wzięły do serc swoich. By było naszą miłością, dzieckiem pierworodnym! Otoczone miłością wielką i byśmy żyli dla niego! Mamy przekonanie, że te Wieczerniki rozpoczęły Dzieło Najmniejszych w naszych sercach. Błogosławię was, umiłowani przez Jezusa i Maryję najmniejsze z najmniejszych. Wy jesteście zaczynem tego Dzieła. Od was – maleńkich – rozpoczyna się rozwój tego Dzieła w tych miejscach.
Dziękujemy kapłanom, wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i przebieg naszych okolicznościowych spotkań, organizatorom grup pielgrzymkowych, zespołom muzycznym: „ECHO MARYI” i „ADORAMUS” i wszystkim uczestnikom Wieczerników, także tym włączającym się duchowo. Bóg Wam zapłać za wielkie doświadczenie Boga w naszych sercach.
Zapraszamy do naszej galerii zdjęć.

 

W oczekiwaniu na wielkie wylanie Ducha Świętego

W oczekiwaniu na wielkie wylanie Ducha Świętego  :: 10-05-2008 r. ::

  W wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego gromadzimy się w Wieczernikach modlitwy w sanktuarium czerwińskim i różanostockim, by wraz z Maryją Oblubienicą Ducha Świętego modlić się o dar nowej pięćdziesiątnicy. Zapraszamy wszystkich do łączności we Wspólnocie Serc i jednomyślnego trwania na modlitwie z Maryją, by czas ponownego przyjścia Ducha Pocieszyciela objął swym wylewem miłości i wszelkich łask cały Kościół i ludzi na całej ziemi. Dwadzieścia dziewięć lat po błagalnym wołaniu papieża Jana Pawła II na Placu Zwycięstwa w Warszawie: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”, łączmy się w modlitwie z Kościołem przeżywającym swoją wiosnę, bądźmy jedno duchowo mimo, że fizycznie w różnych miejscach. Niech w naszych sercach rozbrzmiewa chwała Bożej Miłości i Miłosierdzia, z którą przychodzi Duch Święty. Niech płynie Pieśń Miłości: Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze! i opasze ziemię. Jako dusze małe, najmniejsze, powstańmy! Podnieśmy oczy ku górze. Oto nadchodzi kres naszym smutkom. Oto nadchodzi nasze wybawienie. Odtąd słabość, małość i nędza stanie się naszą mocą. Bo Duch Boży przejmie naszą nicość i wypełni swoją Miłością. Niech serca nasze maleńkie wypełnią się tą Miłością. Niech obmyje je Miłosierdzie. Niech ufność i wiara wstąpi w nie. Błogosławię Wam! Błogosławię dusze najmniejsze!

 

Dziękujemy NMP Królowej Pokoju za dar pielgrzymki do Medjugorje

Dziękujemy NMP Królowej Pokoju za dar pielgrzymki do Medjugorje  :: 05-05-2008 r. ::

  W dniu wczorajszym zakończyliśmy naszą kolejną (w tym roku pierwszą) pielgrzymkę do Medjugorje. Podczas kilkudniowego pobytu w miejscu Objawień NMP Królowej Pokoju trwaliśmy razem z Maryją na modlitwie upraszając daru miłości i pokoju. Do jednoczenia się w Wieczerniku zachęcała nas jedna z Widzących (Vicka), o. Jozo Zovko, o.o. franciszkanie oraz ks. Tadeusz prowadzący podczas tych dni rekolekcje. Zgromadzeni na licznych nabożeństwach w gronie kilku tysięcy pielgrzymów doświadczaliśmy miłości Boga i Jego Matki podejmując modlitwę różańcową, korzystając z Sakramentu Pokuty i Pojednania, uczestnicząc codziennie w Eucharystii, Adorując Najświętszy Sakrament i modląc się u stóp Krzyża św. Z tak bogatej w duchowe dary pielgrzymki wracamy przemienieni, a serca nasze promieniują tym, o co wspólnie prosiliśmy (miłością i Bożym pokojem). Teraz pragniemy dzielić się z Wami tym, co stało się udziałem naszych serc – zapraszamy zatem wszystkich na najbliższe spotkania w Wieczernikach Modlitwy. Już w sobotę, w wigilię Uroczystości Zesłania Ducha Świętego podejmiemy wspólną modlitwę upraszając wielki wylew Ducha Miłości, w sanktuariach w Czerwińsku i Różanymstoku. Przygotowaniem naszym do tych spotkań niech będzie podjęta w tych dniach w Kościele Nowenna do Ducha Świętego. Zapraszamy również do naszej galerii zdjęć.

 

Adorujmy Krzyż Jezusa – codziennie!

Adorujmy Krzyż Jezusa – codziennie!  :: 03-05-2008 r. ::

  Jedną z modlitw będących osobistym spotkaniem z Jezusem jest adoracja Krzyża. Drodzy Siostry i Bracia, Drodzy Pielgrzymi, Bóg obdarza nas niebywałą miłością. Odpowiedzią na miłość może być tylko miłość. Jezus oczekuje, iż naszą odpowiedzią będzie udział w Jego zbawczym dziele jako wyraz najwyższej miłości. Dokonywać się to będzie poprzez modlitwę u stóp Krzyża. Poprzez wierną, częstą adorację Jego męki. Poprzez rozważanie nasze Jego cierpienia. Podczas tej modlitwy poznawać będziecie Drogę Krzyżową Jezusa. On przybliży nam swój ból. Pozwoli doświadczyć tej udręki duszy i ciała. Poznanie zaś spowoduje wzrost miłości w naszych sercach. Będziemy chcieli w związku z tym częściej przebywać z Jezusem Ukrzyżowanym. I uczestniczyć w Jego cierpieniu. Jezus oczekuje na nasze pragnienie współuczestniczenia w Jego męce, współcierpienia z Nim w Jego Krzyżu, świadomego przyjmowania Krzyża jako wyrazu miłości do Jezusa. Drodzy Pielgrzymi, wytrwała modlitwa u stóp Jezusa wiszącego na Krzyżu przemienia serce, napełnia je miłością, napełnia rozmiłowaniem duszy w cierpieniu oraz pragnieniem podjęcia tego cierpienia dla Jezusa z miłości. Niesie zgodę na to, co spotyka nas w codziennym życiu, a poza tym, nakłania serce do uczynienia z siebie ofiary na rzecz dusz właśnie w tych Krzyżach codzienności. Uwierzmy, Jezus wybrał sobie nas i zgromadził tutaj w Medjugorje i we Wspólnocie Wieczernika nie bez przyczyny. On pragnie ratować świat od całkowitego zatonięcia w potępieniu. Ratunkiem dla świata jest przemiana ludzkich serc, odrodzenie Kościoła. Jedyną siłą, która może tego dokonać jest miłość. Dlatego Jezus tak dużo mówi o miłości. Dlatego posyła Najświętszą Maryję Pannę, aby o niej mówiła. Dlatego zaprosił każdego z nas tutaj, aby tą miłością napełnić nasze serca. Poprzez nas, Drodzy Siostry i Bracia, Bóg pragnie rozlewać teraz swoją miłość na innych, na naszych bliskich, znajomych. Ważne jest, abyśmy wiernie trwali na modlitwie, aby serca nasze pozostały czyste, abyśmy podjęli ten trud zachowania pokoju Chrystusa w duszach. Nasza jednostkowa modlitwa, jednostkowe starania, ciągle ponawiane wysiłki, by kochać i wypełniać orędzia, przyniosą korzyść całemu Kościołowi. Bóg poprzez nasze serca i dusze będzie odradzał swój Kościół. Poprzez wierne i oddane Mu dusze będzie zlewał swe łaski, dotykał kolejne serca i obdarzał je miłością. Tak następować będzie rozwój miłości w Kościele świętym. Adorujmy Krzyż Jezusa – codziennie. Módlmy się o miłość w naszych sercach. Ofiarujmy swoje codzienne trudy i wysiłki za dusze. Miejmy świadomość, że nasza postawa, nasza modlitwa ma wpływ na rozwój całego Kościoła. Błogosławię was, Dzieci Medjugorje, przez wstawiennictwo NMP Królowej Pokoju. Niech spłynie na was błogosławieństwo samego Boga i wypełni Bożym pokojem, miłością, uzdrowi dusze i ciała. Niech ten Boży pokój zamieszka na stałe w was, abyście mogli nieść go swoim bliskim, aby dokonał przemiany waszego życia.

 

Pismo św. – źródlo miłości i pokoju, życia w Bogu i poznania Boga

Pismo św. – źródlo miłości i pokoju, życia w Bogu i poznania Boga  :: 02-05-2008 r. ::

  Czym jest Pismo św., nie wie tak naprawdę w pełni żaden człowiek. Teologowie pięknie definiują to Słowo Boga, opisują, komentują. Jednak wierni rzadko kiedy prawdziwie się w nie zagłębiają i rzadko dochodzą do poznania Boga, do bliskiej z Nim zażyłości poprzez jego czytanie. Dlatego dzisiaj, w dobie, gdy media zasypują ludzkość ciągle nowymi wiadomościami, gazety bombardują serca ludzkie skażonymi informacjami wyrządzającymi więcej szkody, niż pożytku, powinniśmy zwrócić swój wzrok, zainteresowanie na jedyne źródło Prawdy w tym świecie. Jest to Prawda, która niesie człowiekowi poznanie sensu istnienia. Prawda, która mówi o człowieku, jego słabości i o Bogu. Prawda, która mówi również o wielkiej godności, jaką Bóg obdarzył każdego z nas – godności królewskiej, godności dziecka Boga. W Piśmie św. Siostro i Bracie znajdziesz niezgłębione źródło wiedzy o Bogu i Jego przymiotach. W Piśmie św. zaczniesz poznawać Jego niepojętą miłość posuniętą do szaleństwa, niewyobrażalnie cierpliwą i łagodną. W tym Słowie dopiero, zaczniesz odkrywać fakt, jak Bóg bardzo ukochał ciebie, że przez wieki całe czyni tyle znaków, by ciebie przekonać o tejże miłości. W tym Słowie daje siebie. Poprzez to Słowo – żywe, prawdziwe, jesteś w bliskości z samym Stwórcą, doświadczasz Jego obecności. Jesteś otoczony Jego rzeczywistością. To Słowo dotyka głębi twego serca i duszy. Porusza je, przemienia. Sprawia, że poznajesz Boga w inny sposób, niż do tej pory. Bóg daje ci się poznać w głębi twej duszy poprzez Słowo. Dochodzi do prawdziwego spotkania Boga z człowiekiem. A spotkanie to pozostawia po sobie trwałe ślady w postaci poznania, miłości, pokoju i radości. Siostro i Bracie, Bóg jest samą mądrością. Słowo jakie kieruje do ciebie w Piśmie św. ma sens bardzo głęboki. Nie jest jak gazety, które czytasz i wyrzucasz. Nie jest zwykłym pismem. Jest Pismem natchnionym Duchem Świętym. Samo żyje, ma moc przemienienia ciebie i to czyni, gdy się z Nim spotykasz. Poddaj się działaniu Ducha Świętego poprzez częsty kontakt z Jego Słowem. Pozwól, aby żył w tobie Bóg poprzez to Słowo. Pozwól, aby obdarzył ciebie pokojem poprzez to Słowo. Pozwól, aby miłość Jego ciebie owładnęła poprzez to Słowo. Niech pokój pozostanie z nami.

 

Kolejna sprawa to różaniec!

Kolejna sprawa to różaniec!  :: 01-05-2008 r. ::

  To wielka łaska Boga, że pozwolił na modlitwę, w której wspomina się również życie Najświętszej Maryi Panny. Siostro i Bracie, Bóg w swej dobroci pozwolił Maryi dać człowiekowi tę cudowną broń do walki z szatanem, do walki o zachowanie pokoju w sercu, do walki o życie zgodne z przykazaniami. To broń nie mająca sobie równej. To modlitwa, która ma w sobie tajemnice Boga. To modlitwa, gdzie rozważając te tajemnice wchodzisz w Jego Świat. Ale wchodzisz prowadzony przez Matkę Niebieską za rękę. Idziesz z Matką w poczuciu bezpieczeństwa. Ona pragnie dzisiaj wprowadzać ciebie w życie Jezusa, w tajemnice Jego miłości. Pragnie, aby różaniec stał się twoim spotkaniem z Jezusem, wejściem w świat Jego Ducha, wejściem w całe Jego życie. Rozważając kolejne tajemnice, rozmyślaj nad niepojętą miłością Boga, który w swoim Synu objawił ludziom siebie, okazał miłosierdzie i zbawił każdego. Rozważaj Siostro i Bracie to niezgłębione Boże miłosierdzie, które popchnęło Ojca, by wydać w ludzkie ręce swego Syna. Rozważaj Jego mądrość, z jaką kieruje wszystkim, Jego sprawiedliwość, dobroć, łagodność. Rozważaj codziennie Jego czułość, z jaką prowadzi ciebie przez życie dając pouczenia, wskazując na tego, który zaznał wszystkiego, co ludzkie, doznał każdego trudu i każdego cierpienia, by lepiej zrozumieć człowieka. Rozważaj te tajemnice, by w twoim sercu zrodziła się miłość, jako odpowiedź na Jego miłość, jako wdzięczność za ogrom miłosierdzia wypływającego z tejże miłości. Rozważaj, aby zagościł w tobie pokój płynący z tej pewności, że Bóg kocha ciebie w sposób, którego ty nie możesz pojąć, wyobrazić sobie, zrozumieć. Niech ten pokój zawładnie tobą na zawsze, niech mieszka w tobie, niech będzie wyrazem obecności samego Jezusa w tobie, który pragnie mieszkać w każdym sercu, w bliskości swych dzieci. Niech zawsze podczas odmawiania modlitwy różańcowej ogarnie ciebie ten pokój – pokój Chrystusowy.

 

Trzecie – oczyszczanie duszy w Sakramencie Pojednania

Trzecie – oczyszczanie duszy w Sakramencie Pojednania  :: 30-04-2008 r. ::

  Konfesjonał jest ulubionym miejscem przebywania Jezusa. Kocha on szczególnie tych kapłanów, którzy świadomi wagi powołania spowiednika, spędzają w nim dużo czasu. To miejsce wielkiej łaski. Miejsce oczyszczenia, miejsce odrodzenia się do nowego życia. Przechodzisz tutaj Siostro i Bracie, swoje katharsis. Tutaj Jezus w osobie kapłana przyjmuje twoje grzechy. Tutaj, Jezus uwalnia cię od straszliwego ciężaru, który potrafi tak przygwoździć duszę do ziemi, ze nie może się ona podnieść. Tutaj, czeka na ciebie Ojciec. Czeka i wygląda na swego Syna, swoją Córkę. Tutaj przyjmuje Ciebie pokornie klęczącego, porywa w ramiona, na nowo zakłada ci na palec swój pierścień, przyobleka w nowe szaty i wyprawia ucztę. Konfesjonał jest cudownym miejscem pojednania człowieka z Bogiem, duszy z Duchem. Jest miejscem, gdzie w niezmierzonych ilościach rozlewa się Boże miłosierdzie. Gdzie Bóg okazuje swoją „słabość” wobec każdej duszy, która tylko szczerze się do Niego zwróci. Tutaj najwięksi grzesznicy otrzymują po denarze, jako i ci co pracowali cały dzień. Tutaj miłość Boga góruje nad sprawiedliwością. A logika i ekonomia Boża różni się niezmiernie od ludzkiej. Nigdy nie obawiaj się Siostro i Bracie spowiedzi. Wiedz, że Jezus czeka na ciebie z tęsknotą. Wiedz, że Ojciec wygląda ciebie jako syna marnotrawnego. Wiedz, że sprawiasz Mu radość wielką przychodząc i wyznając pokornie to, co On i tak wie od dawna. Patrzy na ciebie jak matka na swoje małe dziecko, które przyszło przyznać się do złego czynu i przeprosić. Och, z jakąż czułością matka patrzy na swojego urwisa. Z jakąż czułością, dobrocią, miłością i miłosierdziem Bóg patrzy na ciebie, Siostro i Bracie – córko i synu Boga, módl się o łaskę, by częściej korzystać z tego Sakramentu wielkiego Bożego miłosierdzia. Z Sakramentu niosącego radość, ulgę, czyniącego wielki pokój w sercu, duszy, życiu człowieka. Przystępuj często do spowiedzi świętej, abyś był święty.

 

Drugą rzeczą, na drodze do Jezusa jest Eucharystia!

Drugą rzeczą, na drodze do Jezusa jest Eucharystia!  :: 29-04-2008 r. ::

  Eucharystia, to doskonała w swej formie modlitwa. To jedyne, nie mające sobie równego spotkanie Boga z człowiekiem. To niezwykłe, codzienne odkupienie twoich win i grzechów. To wylewająca się miłość z Krzyża, z ran Jezusa. To płynące zdroje miłosierdzia. To żywe Słowo Boga, które przemienia. Drodzy Pielgrzymi, Drodzy Siostry i Bracia! Tajemnice Eucharystii nie zostały jeszcze do końca odkryte, omówione i opisane. Jest ona głębią bez dna. Jest codziennie dokonującym się cudem zejścia Boga do ludzi. Jest niewypowiedzianą łaską, jakiej stale udziela Bóg w swej dobroci, miłości i miłosierdzia ludzkim sercom. Jest niesłychanym ofiarowaniem się Boga, oddaniem na własność ludzkości, jest cudowną, obecnością Jezusa pośród nas. Dlatego, by żyć w pokoju, jaki daje nam Jezus przyjmujmy Go codziennie w Eucharystii. Ta codzienna obecność Jezusa w naszych sercach będzie nas umacniać, utwierdzać w dobrym, napełniać stale od nowa pokojem. Będzie żywą obecnością Boga w nas i naszym życiu. Będzie rzeczywistością Boską otaczającą nas, wypełniającą i przenikającą naszą codzienność. Będzie systematycznie dokonującą się przemianą naszych serc, dusz, nas samych, całych w Chrystusa. Módlmy się wszyscy o to, abyśmy odtąd starali się trwać codziennie w Adoracji Boga żywego, przyjętego do serca i żyjącego w nas. Byśmy stali się żywym tabernakulum dla swojego umiłowanego Jezusa. Żyli z Nim codziennie przyjmując Go do naszych dusz od nowa i w zamian ofiarowując Mu siebie. Aby pokój Jego, prawdziwy, Boży pokój, w nas był nieustannie.

 

Niezmiernie ważną rzeczą jest modlitwa!

Niezmiernie ważną rzeczą jest modlitwa!  :: 28-04-2008 r. ::

  Modlitwa – prawdziwe spotkanie z Bogiem, twarzą w twarz, serca z sercem – jest rzeczą dla każdego z nas niezmiernie ważną. Spotkanie Ducha z duszą. Nie chodzi tu o formułki modlitewne, choć te odmawiane ze świadomością i sercem też są ważne. Chodzi tutaj, Siostro i Bracie o nasze osobiste, codzienne spotkanie z Bogiem żywym, prawdziwym. O nasze stanięcie przed Nim w całkowitej prawdzie o sobie samym. Ze świadomością tego kim się jest, jakim się jest i czego się pragnie. Nasza modlitwa od dzisiejszego dnia może stać się bardziej dojrzałą. Nie oznacza to wielomówstwa, przepięknych sformułowań i gładkości, płynności mówienia. Oznacza to, iż na takiej modlitwie staniesz ty, a nie twoja maska, twoje wyobrażenie o sobie. Czy twoje pragnienie bycia kimś innym niż jesteś. Za każdym razem Siostro i Bracie, uświadom sobie, że jesteś tylko nędznym stworzeniem, bardzo słabym, wiecznie upadającym. Uświadom sobie własną bezsilność wobec grzechów. Stań w prawdzie przed Bogiem i wyznaj swoją słabość. Ale powiedz też Mu o swoim wielkim pragnieniu kochania Go i życia w zgodzie z Jego przykazaniami. Poproś Boga o siły w trwaniu w Jego nauce, poproś Ducha Świętego o wlanie w twoje serce miłości. Poproś Ojca o Jego silne ojcowskie ramiona, byś poczuł się bezpiecznie jako maleńkie dziecko.

 

Niech zawładnie sercami naszymi Chrystusowy pokój!

Niech zawładnie sercami naszymi Chrystusowy pokój!  :: 27-04-2008 r. ::

  Tylko Jezus poprzez swoją miłosierną miłość, poprzez fakt poznania ludzkich dusz i rozumienia ich, poprzez Sakrament Pojednania, poprzez swoje Ciało ofiarowywane nam codziennie, poprzez swoje Słowo, poprzez swego Ducha, tylko On, daje nam prawdziwy pokój – trwały, obejmujący całe jestestwo człowieka, całe życie, całe rodziny. On wprowadza w nasze życie harmonię i porządek. On ustala hierarchię wartości. On rozumie ludzkie serca. On je oczyszcza, uzdrawia. On leczy. On daje przebaczenie zgnębionym sercom. Wraz z tym przebaczeniem wchodzi w nie pokój i radość. On czyni nas wolnymi. On daje naszym duszom skrzydła. On udziela swojej miłości. Zalewa nas nią całych. Dzisiaj możemy do naszych serc przyjąć prawdziwego Króla, który zawładnie naszymi sercami. Jemu prawdziwie możemy oddać jako Królowi nasze serca, aby On władał nimi. On, Książę Pokoju wprowadzi w nasze życie jako nasz Pan i Władca harmonię, ład, porządek, przebaczenie, miłość, pokój. Wierząc, że Maryja i Jezus pragną tego wszystkiego dla nas, przyjmujemy w tym kolejnym dniu pielgrzymki Jezusa do naszych serc, ufając, że zawładnie nimi pokój, a życie nasze będzie pełne pokoju. Mamy odtąd wielką ufność, że nawet w chwilach trudnych, pełnych przeciwności, pokój ten będzie porządkował nasze myśli, nastrajał serca. Módlmy się wszyscy – niech zawładnie sercami naszymi Chrystusowy pokój!