Wszelkie intelektualne poszukiwania zrozumienia tego, co Bóg czyni pośród swojego ludu ciągną za sobą zaangażowanie umysłu, a pozostawiają serce i duszę na boku. Dopiero jednak pełne zaangażowanie serca, życie prawdą o Bożym Miłosierdziu, daje zrozumienie tej prawdy. Umiłowanie Boga Miłosiernego i Jego zdrojów miłosiernych do końca i prawdziwie, przynosi wyjaśnienia płynące z tej głębokiej prawdy, że Bóg jest Miłosierdziem. Przynosi światło dotyczące naszego powołania umiłowania zdrojów miłosiernych do końca, poświęcenia im swojego życia. Tak przeżywaliśmy kolejne nasze spotkania w Wieczernikach, gdzie jako dzieci przyjmujemy z radością prezenty z Serca Jezusa i Jego Matki. Dzieci nie pytają o sens edukacyjny tych prezentów, o przesłanie dydaktyczne. One z radością bawią się nimi, układają na swoich półkach, oglądają, stale do nich powracają. Nawet w nocy, gdy się przebudzą od razu sobie o nich przypominają. One całe żyją radością z tych prezentów. My z otrzymanymi w darze zdrojami miłosiernymi czynimy podobnie. Żyjemy nimi, żyjemy Bogiem Miłosierdzia, żyjemy Miłością. Swoje życie poświęcamy Bogu, by szerzyć orędzie o Jego Miłosierdziu. To jest sensem, celem, dążeniem naszej wieczernikowej drogi. Tylko Miłość i Miłosierdzie, resztą, wierzymy, zajmie się sam Bóg, bo my za mali jesteśmy. Dziękujemy Bogu Miłosiernemu i Matce Miłosierdzia za kolejne bogate w miłość spotkania. Wdzięcznością obejmujemy kapłanów, wszystkich wiernych tworzących Wieczerniki, a przede wszystkim zespół
„Echo Maryi” posługujący muzycznie na naszych ostatnich spotkaniach. Zapraszamy też na kolejne Wieczerniki, które już w piątek (25 lipca) odbędą się w Sątocznie i Zawadzie.