„Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze” (Z Orędzia miłości Serca Jezusa do świata, droga duchowa Sł. B. s. M. Konsolaty Betrone)
Idziemy drogą, którą wyznacza Kościół i z Kościołem jesteśmy bardzo mocno związani. W Kościele Chrystusowym widzimy swoje życie i sens istnienia. W Kościele jesteśmy karmieni i dzięki Kościołowi możemy się rozwijać; czerpiemy z Kościoła. Wszystko, co dzieje się we wspólnocie dzieje się dzięki Kościołowi i w Kościele ma swoje źródło. Stąd między innymi wspomniane wcześniej oparcie na świętych, czerpanie z mądrości Kościoła i również stąd Maleńka Droga Miłości, która w sposób szczególny dotknęła naszych serc w osobie Sługi Bożej s. M. Konsolaty Betrone.
Słowa Jezusa skierowane do Sł. B. s. Konsolaty tak bardzo poruszyły nasze serca, że zapragnęliśmy iść za tymi słowami. Odczytujemy w życiu mniszki klaryski kapucynki z Turynu polecenie samego Boga, aby Go kochać i kochać dusze, aby swoje życie oddać za tę miłość, aby całych siebie poświęcić miłości. Akt miłości Jezu, Maryjo, kocham was, ratujcie dusze, jest pieśnią naszych dusz, tak bardzo wrósł w nasze życie duchowe, że staje się w nas jedno. Tym aktem żyjemy ufnie wierząc, iż Bóg poprzez miłość dokonuje dzieła zabawienia w nas i we wszystkich duszach w Kościele. Wierzymy, że żyjąc tym aktem przyczyniamy się do rozwoju Kościoła, jego umocnienia i triumfowi miłości w Kościele, a zarazem do jego świętości. Ten akt, jest naszym życiem, pieśnią naszych dusz, stał się wręcz sensem naszego istnienia i przyczynia się również do jednoczenia całej Wspólnoty Dusz Najmniejszych, bowiem ten jeden akt wyśpiewują wszystkie dusze, łącząc się w modlitwie, w miłości, w błaganiach do Boga, by miłość odradzała wszystkie dusze, a więc odradzała Kościół.
Więcej…>>