Bądźmy razem w tym ważnym dniu

Gietrzwald_uwielbienie_2Bóg przemawiając do narodu wybranego, pragnąc przekazać mu swoje Prawo, swoje polecenia, nakazy, czynił to wprawdzie przez wybranych ludzi, jednak oczekiwał, iż słuchać będą wszyscy. W osobie Proroka, przed Bogiem stawał cały naród. Cały naród przyjmował Słowo Boga i cały naród odpowiadał na Boże wezwanie. Niezmiernie ważna jest jedność wszystkich, którzy tworząc naród, czy jakąś wspólnotę przyjmują razem pouczenia Boże. To, co Bóg kierował do narodu wybranego miało być przyjęte przez wszystkich w jedności. Ta jedność jest ogromnie ważna, ponieważ dzięki niej realizują się pełniej Boże zamiary i pełniej niejako rozlewa się łaska. Kiedy brakuje jakiegoś serca nie dopełnia się ilość łask, które Bóg przygotował dla całej wspólnoty, społeczności, czy narodu. Dlatego też ważne jest, abyśmy i my stanowili jedność szczególnie wtedy, kiedy dokonują się niezmiernie ważne wydarzenia. Abyśmy byli razem i razem stawali przed Bogiem, razem otwierali serca przyjmując całość Bożego daru, bo poprzez każde serce przechodzi ten dar. Dzięki zjednoczeniu wszystkich urzeczywistnia się pełnia Bożego daru.

Postarajmy się, w miarę możliwości, być razem wtedy, kiedy cały Polski Kościół dokonywać będzie Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa na Króla i Pana. Dobrze by było, abyśmy złączyli się, zjednoczyli i przyjęli wszyscy razem Boga jako Króla. My już dokonaliśmy tego Aktu jako Wspólnota. Przyjęliśmy zadanie, jakie Bóg nam dał – przygotowanie serc do Aktu, który ma się teraz dokonać w całej Ojczyźnie. Dlatego teraz również powinniśmy być razem łącząc serca, dusze, by pełnia tego Aktu dokonała się również poprzez całą naszą Wspólnotę. Dobrze byłoby zmobilizować się, przekazać wszystkim, aby wszystkie serca mając świadomość łączności duchowej, trwały na modlitwie przez te kolejne teraz dni, łącząc się ze sobą. Niech wszystkie serca dbają o czystość, ze wszystkich sił przygotowują się na to niezwykłe wydarzenie, abyśmy potem, w miarę możliwości, stanęli razem przed Bogiem, razem modlili się, otwierali serca i przyjęli Króla. Abyśmy razem przed Nim uklękli, razem oddali Mu cześć i złożyli hołd. Abyśmy razem wyśpiewali Mu pieśń pochwalną, pieśń uwielbienia. Bardzo ważne jest, abyśmy my, tak jak naród wybrany, starali się ze sobą złączyć z najdalszych stron, znowu być razem i razem przyjąć Boga. Jest to pragnieniem samego Boga i pragnieniem Jego Matki. Błogosławię was – W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Wywiad z ks. bp. Andrzejem Czają, przewodniczącym Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych

Wywiad za: www.youtube.com           Materiały do pobrania: www.episkopat.pl

„Śpiewaj duszo” – z poezji Groszka

W  moim  sercu  tron  dla  Syna  w  moim  sercu  tron  dla  Matki

W  moim  sercu  aniołowie  rozsypują  róży  płatki

W  moim  sercu  ukojenie  w  moim  sercu  radość  wielka

Bo  w  nim  mieszka  Jezus  Chrystus  i  Maryja  Matka  Święta

 

Moja  dusza  śle  westchnienia  jest  szczęśliwa,  rozśpiewana

Bo  należy  do  Mateńki  i  do  Boga  swego  Pana

Śpiewaj  więc  duszo  dla  Króla  śpiewaj  także  swej  Królowej

Śpiewaj  Trójcy  Przenajświętszej  najpiękniejszym  śpiewaj  słowem

 

Śpiewaj,  śpiewaj  bez  wytchnienia  śpiew  miłości  ślij  błagalnie

Śpiewaj  niechaj  Chwała  Nieba  rozbrzmiewa  już  nieustannie

Porwij  głosem  inne  dusze  niech  twa  pieśń  popłynie  chórem

By  świat  cały  ją  usłyszał  i  hołd  złożył  przed  swym  Królem

Groszek

„Armia dusz” – z poezji Groszka

Przysłano już wici z nieba

Rozesłać je szybko trzeba

I ogniem miłości przeczystej

Rozpalać serca wszystkie

Już czas by wojownik Boży

Swym duchem do walki się stawił

Niech armia co liczy miliony

Otwarcie już Boga sławi

Bez lęku z uśmiechem na twarzy

W rytm pieśni co w sercu wyryta

Ruszajmy w bój przeciw złemu

Orężem nam Miłość przebita

Sam Jezus wytycza nam drogę

Nam Wodzem my Jego żołnierze

Pancerzem miłości nas okrył

I ręka Jego nas strzeże

A tarczą nam Matka Niebieska

Swój płaszcz rozpościera nad nami

Miłością nas karmi, pokojem

Jest przy nas więc się nie lękamy

I bracia anieli w orszakach

W pozłocie szat białych i lśniących

Torują nam drogę do nieba

Kanałem miłości płynącej

I nie jest to żadna krucjata

Krew brata nie będzie przelana

My walczyć będziemy miłością

Pokojem zwyciężym szatana

 ‘’Groszek’’

16 listopada – Święto NMP Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia

Kult Matki Miłosierdzia z Ostrej Bramy jest ogromny i niezrównany w swej sile. Sięga drugiej połowy XVII w. i wiąże się z obroną murów miasta. Jednakże wyraźne jego wzmożenie nastąpiło w I połowie XVIII w. Szczególny rozwój czci Matki Miłosierdzia nastąpił po rozbiorach Polski. W 1993 roku modlił się w kaplicy w Ostrej Bramie św. Jan Paweł II. Ofiarował wtedy Matce Bożej Miłosierdzia złotą różę. Kult Matki Bożej Ostrobramskiej jest ciągle żywy i obecny nie tylko na terenie Litwy, ale także w sąsiednich krajach. W Polsce około 30 parafii ma za patronkę Matkę Bożą Ostrobramską. Więcej na stronie: brewiarz.pl…>>

wilno_2016

Rozważanie: Bóg dał człowiekowi pomoc na drodze wiary. Dał nam Matkę. Uczynił Matkę Najświętszą Pośredniczką pomiędzy Sobą a nami, pomiędzy Bogiem a człowiekiem. Jego Syn zszedł na ziemię zstępując najpierw do łona Najświętszej Maryi Panny. Bóg zjednoczył Jej Serce z Synem, aby z jednej strony mogła żyć w niezwykłej relacji z Bogiem, aby mogła wypełniać powołanie, które dał Jej Bóg, a jednocześnie, aby mogła lepiej rozumieć potrzeby dusz. To Boskie macierzyństwo przyniosło ze sobą dla Maryi niezwykle łaski, czyniąc Jej Serce otwartym na sprawy Boże, na sprawy Ducha, dając poznanie i zrozumienie tych spraw, by wprowadzała dusze w to poznanie, by prowadziła dusze do Boga. Nie da się prowadzić kogoś, jeśli samemu nie zna się drogi i celu. Czytaj dalej

Dni skupienia z MB Różanostocką, cz. II

W czasie przygotowywania się do Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana szczególnie ważna jest wiara, że każdy z nas jest duszą wybraną, od której Bóg oczekuje, iż pozwoli Mu przyjść poprzez nią do innych dusz. To jest sedno, to jest najważniejsze, aby przyjąć z ufnością powołanie, zadanie, wybranie, aby uwierzyć, że właśnie przed najmniejszymi Bóg odkrywa swoje tajemnice, że odsłania je przed maluczkimi. Jakże często brakuje nam wiary, brakuje ufności. Dni wydają się zwyczajne i szare, a świętość zdaje się nam czymś zupełnie innym i odległym. A przecież ona kształtuje się w zwyczajnym, szarym dniu. Święci ulepieni są dokładnie z tej samej gliny, co my. Dlatego przyjmijmy z wiarą i ufnością, że Bóg właśnie od nas pragnie otwartości serca, iż będziemy trwać przy Nim teraz szczególnie oczekując na to wydarzenie; że będziemy zachowywać czystość swego serca, czystość umysłu, języka, aby jeszcze lepiej być przygotowanym, jeszcze bardziej otworzyć się i dać Bogu samego siebie, by mógł posłużyć się sercem każdego z nas. Tam, gdzie jakoś szczególnie objawia się zło, jeszcze bardziej wylewa się łaska. Skoro tak wiele zła dzieje się wokoło (dzieje się na całym świecie, ale w naszej Ojczyźnie również), to tym bardziej Bóg wylewa swoją łaskę, powołuje dusze wybrane, aby móc zatriumfować. Aby móc obdarzać człowieka dobrem, nawracać dusze, aby je ratować. Toteż nie dziwmy się, że jesteśmy wybranymi przez Boga. Nie musimy czynić wielkich rzeczy, nie musimy dokonywać wyrzeczeń, niezwykłych ofiar – tego od nas Bóg nie oczekuje. W naszej codzienności trwajmy w swoim sercu przed Nim, miłujmy Go i niech ta miłość do Niego przekłada się na miłość do naszych bliskich. W każdej sekundzie naszej codzienności przyjmujmy Jezusa jako swojego Pana i Króla, aby triumfowała Jego miłość w nas, w naszym życiu i ten triumf aby przelewał się na nasze otoczenie. W ten sposób Bóg zatriumfuje w innych sercach, zatriumfuje w naszej Ojczyźnie i dokonają się dobre zmiany. Na wszystko potrzebny jest czas. Człowiek jest niecierpliwy, chciałby widzieć wszystko już, od razu. Chciałby, aby spełniały się obietnice Boże natychmiast, natomiast Boże obietnice spełniają się w odpowiednim czasie, do którego Bóg przygotowuje dusze, tak jak przygotował najpierw nas do przyjęcia Go jako Króla. Przygotowywał i inne dusze, ale nas również przygotował do tego wydarzenia, które będzie miało miejsce w całej Polsce. Potem również dalej będzie przygotowywał dusze, aby ten pochód triumfalny mógł iść dalej, najpierw na całą Europę, potem na cały świat. Na to potrzeba czasu, niemniej jednak Słowo Boże jest skuteczne, wypełnia się, a czas i miejsce wybiera Bóg. Im bardziej dusze są posłuszne, im są wierniejsze, tym szybciej dokonuje się obietnica Boża, tym ma pełniejszy wymiar i wyraz, obejmując więcej dusz. Czytaj dalej

Dni skupienia z MB Różanostocką, cz. I

Przygotowujemy się do niezmiernie ważnego wydarzenia – JUBILEUSZOWEGO AKTU PRZYJĘCIA JEZUSA CHRYSTUSA ZA KRÓLA I PANA. Cały kraj przygotowuje się do tego wydarzenia. Dobrze byłoby, choć w pewnym stopniu uświadomić sobie, czym jest to, co ma nastąpić, jakie ma to odniesienie do narodu wybranego, jego stosunku do Boga i oczekiwań na Mesjasza.

Naród wybrany przez całe wieki uznawał w Bogu swego Pana i Króla. Oczekiwał na Mesjasza, a więc na przyjście właśnie Króla, który wyzwoli ich. W przepięknych modlitwach, w Psalmach potrafili wyśpiewać hymny pochwalne na cześć Króla. Potrafili pięknie modlić się wyznając, że tylko Bóg jest Królem nad nimi. Radowali się ze swego wybraństwa, bo tylko ich naród został tak wyróżniony. Czekali na przyjście Mesjasza, kiedy jednak przyszedł dokonuje się tragedia, dramat niewyobrażalny, ponieważ do tej pory ten naród, który wyznawał, iż Bóg jest ich Królem, jest ich Opiekunem, ich Sędzią, Tym, który troszczy się o nich, ten naród odrzuca Mesjasza. I co straszniejsze, wyznaje, że już nie mają Boga za Króla, cesarz jest ich królem. Niczego nie rozumieją z tego, co dzieje się na Golgocie. Właśnie tam Jezus, Syn Boży ustanawia nowe Królestwo na ziemi – nowe Królestwo Niebieskie, które rozciąga swoje panowanie, władzę na wszystkie ludzkie serca, na cały świat. Już nie tylko naród wybrany jest narodem, który ma Boga za Króla, ale każdy, kto przyjmie Jezusa jako Zbawiciela, kto uzna w Nim Boga, przyjmuje Go za Króla. Każdy naród może stawać się takim narodem wybranym, gdzie Bóg jest Najważniejszy – jest Głową, Panem, jest Władcą. Teraz każdy naród może odnosić do siebie wszystkie obietnice, które otrzymywał naród wybrany przez wieki i w każdym mogą te obietnice spełniać się.

A cóż takiego Bóg obiecuje? Bóg, biorąc we władanie naród, zawiera z nim niezwykłe przymierze. On jako Król, jako Pan, jako Władca, jako Ten, który posiada wszystko, obiecuje swoją opiekę, troskę o naród. Obiecuje dać wszystko, aby ten naród mógł żyć – żyć w dobrobycie, w szczęściu. Bóg obiecuje, iż prowadzić będzie ten naród, że go nie opuści, że to On będzie wskazywał drogę jego rozwoju; że to On będzie dawał temu narodowi swoje prawa, a gdy naród będzie je przestrzegał, dobrze będzie się mu powodziło. Każdy naród, który uznaje w Jezusie Króla Wszechświata, który obiera sobie Jezusa jako swego Króla, może być spokojnym. Może mieć pewność, że od tej pory prawdziwym Sędzią, ale i prawdziwym Ojcem, prawdziwym Opiekunem, staje się Bóg. Od tej pory Jezus panując w danym narodzie, troszczy się o niego, dba o jego bezpieczeństwo, o jego dobro. Ten, kto podniesie rękę na ten naród musi mieć świadomość, iż podejmuje walkę z Bogiem, bo Bóg stanie w obronie tego narodu. Ten naród może sięgać do obietnic Bożych ze Starego Testamentu i odnosić je do siebie. Może wyśpiewywać Psalmy, może dziękować Bogu radując się, może oddawać Bogu cześć i chwałę właśnie słowami tych Psalmów, przyjmując je teraz, jako swoje hymny pochwalne na cześć Boga Króla. Czytaj dalej

61. Droga krzyżowa i ukrzyżowanie (J 19,16-24)

To kolejny fragment z Ewangelii św. Jana Apostoła do wspólnotowego rozważenia.

p1210841-3Zabrali zatem Jezusa. A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota. Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa. Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: «Jezus Nazarejczyk, Król Żydowski». Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim. Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: «Nie pisz: Król Żydowski, ale że On powiedział: Jestem Królem Żydowskim». Odparł Piłat: «Com napisał, napisałem». Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: «Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć». Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie szaty, a los rzucili o moją suknię. To właśnie uczynili żołnierze. (J 19,16-24)

Komentarz: Bardzo zwięźle opisuje Jan Drogę Krzyżową i ukrzyżowanie. Czyni to w taki sposób, że można czytając przemknąć po powierzchni tych słów i niczego nie zrozumieć pozostając tym samym człowiekiem, co przed lekturą Pisma św. A przecież pod tym krótkim opisem mieści się niewyobrażalna męka Jezusa, Jego miłość do człowieka i miłosierdzie oraz nienawiść człowieka do Boga, która zadaje Mu śmierć. Kiedy czytamy Słowo Boga, nie możemy traktować Go jak zwykłą książkę. Bowiem  to Słowo żyje. Jest Rzeczywistością, a nie znakiem nakreślonym dzięki farbie drukarskiej. Niezwykła to Rzeczywistość, która otwiera się przed czytającym i zaprasza go do współuczestniczenia w wydarzeniach. To zaproszenie, jeśli z niego skorzystamy, posiada moc włączenia człowieka w życie samego Boga, przemiany duszy ludzkiej, zbliżenia jej do Jezusa i umiejscowienia w samym Jego sercu. Z tego serca, z tej niezwykłej pozycji, człowiek inaczej przeżywa, inaczej doświadcza swoją wiarę i relację z Bogiem. A życie Jezusa staje się mu niezmiernie bliskie, staje się jego życiem. Wtedy właśnie ten krótki fragment, zdający się być suchą relacją, dotyka serca ożywiając go, nie pozwalając na szybkie przemknięcie bez zatrzymywania się. Zdania, które pozornie lakonicznie opisują wydarzenia i niewiele niosą emocji, budzą duszę z uśpienia, potrząsają nią i wprowadzają w głębię historii Zbawienia. Ukazują istotę. Ludzkie zachowania, które miały umniejszyć  znaczenie Jezusa, zwracają uwagę na Niego i na to, Kim tak naprawdę jest. Czytaj dalej

Nowenna przed Jubileuszowym Aktem Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana

Pełny tekst Nowenny do pobrania na stronie: http://episkopat.pl/

akt-jubileuszowy-2016

Dzień 1 –  Uznanie Panowania Jezusa Chrystusa Króla i poddanie się Jego Prawu

Pieśń na rozpoczęcie: Króluj nam Chryste…

 Modlitwa: Nieśmiertelny Królu Wieków, Panie Jezu Chryste, nasz Boże i Zbawicielu! Stając przed Tobą obecnym wśród nas pragniemy przygotować się do uroczystości przyjęcia Twego królowania w naszej Ojczyźnie. Pokornie zginamy kolana przed Twym majestatem i wyznajemy, że Twego królowania nam potrzeba. Prosimy o Twoją opiekę i błogosławieństwo dla wszystkich mieszkańców naszej Ojczyzny. Błagamy też, łaskawy Królu Miłosierdzia, byś wybaczył nam wszystkie nasze niewierności i w roku Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski przyjął hołd dziękczynienia, który Ci składamy. Panuj w naszych rodzinach, miastach i wioskach, w naszych parafiach, miejscach pracy i wypoczynku, bo Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy. Króluj nam, Chryste! Zawsze i wszędzie. Amen.

Z Ewangelii według św. Jana (12, 12-16): Nazajutrz wielki tłum, który przybył na święto, usłyszawszy, że Jezus przybywa do Jerozolimy, wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołano: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w Imię Pańskie, oraz: Król Izraela! A gdy Jezus znalazł osiołka, dosiadł go, jak jest napisane: Nie bój się, Córo Syjonu! Oto Król twój przybywa, siedząc na oślęciu. Z początku Jego uczniowie nie zrozumieli tego. Ale gdy Jezus został uwielbiony, wówczas przypomnieli sobie, że to o Nim było napisane i że tak Mu uczynili (Biblia Tysiąclecia V).

Panie Jezu, wielki tłum, który przybył do Jerozolimy na święto, rozpoznał w Tobie obiecanego przez Boga Mesjasza. Dziś przybywasz do naszej Ojczyzny, do naszych miast i wsi. Pragniemy zawołać: Hosanna! Pragniemy słowami naszego Jubileuszowego Aktu uznać w Tobie naszego jedynego Króla i poddać się Twojemu prawu miłości. Niegdyś Twoi uczniowie nie rozumieli, czym był Twój uroczysty wjazd do Miasta Świętego. Prosimy Cię, Panie, daj nam swego Ducha, by oświecił nasze umysły i otworzył serca, abyśmy mogli świadomi powagi tego Aktu przyjąć Twoje nad nami panowanie.  Czytaj dalej

Królowanie Jezusa w Polsce…

W Krakowie-Łagiewnikach 19 listopada odbędzie się Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana. Następnego dnia, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, będzie można dokonać go we wszystkich parafiach w Polsce. Uroczystość ma być zakończeniem Jubileuszu Miłosierdzia oraz 1050. rocznicy Chrztu Polski. Zapraszamy do wysłuchania ważnych słów na ten temat. Więcej informacji…>>