W miniony wtorek odeszła do Pana Elżbieta Mieszczyńska z Płońska. Wczoraj, tj. 24 lipca miała miejsce uroczystość pogrzebowa. Rodzina, parafianie, sąsiedzi i przyjaciele oraz dusze najmniejsze wraz z księdzem Tadeuszem, założycielem wspólnoty, towarzyszyli Jej w tej ostatniej drodze.
Ela we wspólnocie dusz najmniejszych była niemal od samego początku. Tak podczas uroczystości wspominał ją nasz współbrat, Kazimierz:
To było 16 lat temu, w pierwszą sobotę miesiąca, w dzień Matki Bożej, podczas Eucharystii. Po komunii świętej zobaczyłem lekko zgarbioną, drobną postać kobiecą, która podeszła do mikrofonu i delikatnym, cichym głosem, z piękną dykcją wyrecytowała modlitwę wynagradzającą Niepokalanemu Sercu Maryi. Czyniła to w postawie klęczącej.
Grający na gitarze Zygmunt wyciszył instrument tworząc harmonijne tło muzyczne wspierające słowa modlitwy, która płynęła z serca niewiasty porywając i nasze serca, które włączały się do tego melodyjnego recitativu. Czytaj dalej