Jezu, Maryjo, Kocham Was, ratujcie dusze! – tak rozpoczęliśmy aktem miłości Wieczernik Modlitwy w pierwszą sobotę lutego w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na wzgórzu Czerwińskim.
Przyszliśmy do Ciebie, Matko, aby być z Tobą i Twoim Synem Jezusem Chrystusem, by przy Waszych Sercach nasze maleńkie serca zapłonęły miłością i wynagradzały za to, że Miłość nie jest kochana.
Rozważając część radosną różańca świętego i wpatrując się w Najświętszy Sakrament nasz kapelan, ks. Sławomir nawiązał do objawień Tajemnicy Fatimskiej, w którym głównym przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. Kiedy Maryja z Dzieciątkiem Jezus, w 1925 roku, objawiła się siostrze Łucji to pokazała jej cierniami otoczone Swoje Serce. Dzieciątko Jezus powiedziało do siostry Łucji: „miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie wciąż na nowo Je ranią. Nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał.” Maryja zaś powiedziała Łucji, aby starać się nieść Jej radość i przekazać ludziom, że Maryja przybędzie w godzinę śmierci z Łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą komunię świętą, odmówią jeden różaniec i przez co najmniej 15 minut podejmą rozmyślania nad 15 tajemnicami różańcowymi i towarzyszyć będą Maryi w intencji zadośćuczynienia. Pięć sobót wynagradzających, ponieważ jest 5 rodzajów zniewag, którymi obraża się Niepokalane Serce Maryi. Są to obelgi przeciwko Niepokalanemu Poczęciu, przeciw Jej Dziewictwu, przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu, obelgi , przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec Nieskalanej Matki i bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach.
My chcemy przychodzić do Maryi i do Jezusa Chrystusa w I soboty miesiąca, i chcemy spełniać wszystkie warunki, aby wynagradzać za wszystkie nasze grzechy i bluźnierstwa. Niech Niepokalane Serce Maryi zakróluje wśród nas, w każdym wypowiedzianym akcie miłości JEZU, MARYJO, KOCHAM WAS! RATUJCIE DUSZE! Czytaj dalej