Podczas kolejnych dni skupienia i kolejnego Wieczernika w Gietrzwałdzie uświadamialiśmy sobie ogromną wagę zjednoczenia duszy z Bożym Sercem, by móc właściwie przygotowywać się na Narodzenie Chrystusa. To powinno być Boże Narodzenie w sercu, co też powinno mieć wielki wymiar duchowy. To nie tylko święta rodzinne, święta prezentów, Mikołaja. Cała ta otoczka za bardzo przykrywa ludziom oczy. Boże Narodzenie powinno być przeżyte głęboko w duszy. Dusza powinna przyjąć Nowonarodzone Dzieciątko Jezus razem z Jego Matką i Opiekunem – św. Józefem. Przyjąć też powinna wszystko, co dokonało się podczas Bożego Narodzenia, a co miało wymiar duchowy. Także teraz może to stać się udziałem i naszych dusz. Cała radość Świata Ducha, odnowienie wszechświata, odrodzenie przyrody, dotknięcie Bożą miłością, łaską każdej duszy. Ten „wybuch” miłości, objawienie się mocy Boga w świecie duchowym. I dlatego istnieje potrzeba należytego usposobienia dusz do przeżywania tej Tajemnicy. Do czego też usposabialiśmy nasze serca w czasie trwania na wspólnej modlitwie. Dziękujemy kapłanom i wszystkim uczestnikom Wieczernika za ten potrzebny dla naszych dusz czas trwania przy Sercu Boga w łączności z Matką Bożą Panią Gietrzwałdzką. Szczególnie dziękujemy osobom pełniącym służbę przy ołtarzu, a także zespołowi „Najmniejsi”.