Jakże okres liturgiczny związany z Bożym Narodzeniem jest blisko okresu, w którym jednoczymy się z Jezusem cierpiącym. Niech nasze serca otworzą się na obecność Jezusa, który teraz szczególnie nieustannie jest pośród nas i w nas. Niech nasze dusze klęczą pod Krzyżem, by otworzyć się na dar miłości płynącej z Krzyża. Niech towarzyszą Jezusowi w Jego przyjmowaniu woli Boga, w Jego obejmowaniu całym sercem całej ludzkości.
Podczas tych dni skupienia, usuwając na bok dotychczasowe doświadczenia, spróbujemy towarzyszyć Jezusowi, który przychodzi z nieskończoną miłością w swoim Sercu, by ofiarować się, by zrealizować wolę Ojca; by w odpowiedzialny sposób podjąć misję, którą zlecił Mu Ojciec. W Jego postawie mamy odnajdywać swoją drogę, na której poprzez przyjęcie Miłości z Nieba sami za tą Miłością pójdziemy i w sposób odpowiedzialny będziemy realizować to, co Niebo będzie nam dyktować. Poprzez trwanie pod Krzyżem będziemy napełniać się miłością i odpowiedzialnością przed Bogiem za cały Kościół, za wszystkie dusze.