Konferencja 15
Podjąć wysiłek otwierania naszych serc
Postarajmy się żyć podczas Adwentu w nieustannym, ciągłym oczekiwaniu na przyjście Jezusa. Starajmy się uświadamiać sobie, kim jest Jezus. Starajmy się w swoich sercach stawać przed Jezusem, przed Bogiem, przed Królem i zapraszajmy Go. Prośmy, by przyszedł do każdego z nas ze swoją mocą, potęgą, aby ukazał nam swoje panowanie. Niech ukaże nam siebie jako Króla, abyśmy w Jezusie, w tym maleńkim Dzieciątku mogli zobaczyć Stwórcę, Boga potężnego; jednocześnie Boga, który cały jest Miłością i przychodzi do nas tylko dlatego, że nas kocha. Nie ma innego powodu, tylko miłość.
Niech nasze serca przygotowują się do spotkania z Bogiem. Niech Maryja wyprosi nam tę łaskę, by każdy z nas uwierzył, że Jezus prawdziwe przychodzi do serca, że to wszystko, o czym jest mowa na dniach skupienia, na rekolekcjach, o czym mówimy we wspólnocie jest dla każdej duszy, a nie tylko dla pojedynczych osób.
Starajmy się poważnie traktować pouczenia z dni skupienia i rzeczywiście podejmijmy wysiłek otwierania serca na przyjście Boga. Podejmujmy wysiłek, by czynić refleksję, kim jest Ten, który się będzie rodził. Łaska niekoniecznie musi oznaczać, że dusza będzie miała wszystko podane na talerzu. Aby móc zjeść obiad trzeba go najpierw przygotować. A jeżeli nawet ten obiad ktoś zrobił, dobrze jest rozstawić talerze, przygotować sztućce, umyć ręce, pomodlić się i usiąść, potem nalać zupę, nałożyć drugie danie, a więc coś trzeba wykonać. Jeżeli Bóg podaje nam obiad, my przygotujmy resztę, podejmijmy wysiłek. Otwórzmy swoje serca na obecność Boga, abyśmy z całą powagą, wiarą, ufnością starali się otwierać na przychodzącego Stwórcę do każdego z nas. Módlmy się do Ducha Świętego, prosząc, by to On pomógł nam się otworzyć. Powierzajmy się Maryi, Bożej Matce. W Jej Sercu wszystko się może dokonać. Niebo daje wszystko, czego dusza potrzebuje, a od duszy zależy czy przyjmie, ponieważ Bóg nie zniewala duszy.
Uwierzmy, że otrzymujemy wszystko, a otrzymujemy bardzo wiele. Jeśli pragniemy żyć w zjednoczeniu z Bogiem, jeżeli pragniemy rzeczywiście, aby Bóg narodził się w nas, jeżeli pragniemy przyjąć Boga, który schodzi na ziemię – Boga Stwórcę, Króla Wszechświata – bądźmy posłuszni pouczeniom. Módlmy się i oczekujmy. Pozostawmy wszystko, co należy do świata, a zwróćmy swoje serca ku Bogu. Wszystko może się dokonać, tylko dusza musi podjąć wysiłek, musi słuchać, musi ze swej strony podjąć starania. Musi zrobić tyle, na ile ma siły i na ile potrafi, jednocześnie ufając, że Bóg wszystko da, że wszystkim obdaruje. Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący –+ Ojciec i Syn, i Duch Święty. Amen.