W naszym wspólnotowym rozważaniu Słowa Bożego wchodzimy w rozdział 17 Ewangelii według św. Jana, zatytułowany: „Modlitwa Arcykapłańska Chrystusa”.
To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: «Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. (J 17,1-5)
Komentarz: Kiedy człowiek sięga po Pismo św. zostaje zaproszony do niezwykłej relacji z Bogiem. Bóg przed nim otwiera skarbiec swoich tajemnic, by człowiek mógł Go poznawać. I nie chodzi tu o poznanie intelektualne, ale o doświadczenie Boga. O takie spotkanie, podczas którego pod jego wpływem następuje w człowieku przemiana. Tylko wtedy można mówić o poznaniu. Poprzez Słowo, w które dzięki łasce zostaje zanurzony, człowiek dotyka spraw niepoznawalnych zmysłami. Otwiera się przed nim świat duchowy. Oczom duszy ukazuje się niestworzone piękno, niepojęta mądrość, nieogarniona moc, nieskończona miłość. Poprzez to Słowo człowiek ”dotyka” samego Boga. Jednak ten dotyk nie jest pełnym poznaniem. Jest jedynie dotykiem Tego, którego nie można na ziemi zobaczyć oczami. Człowiek doświadcza, jego serce przeżywa, a jednak trudno mu opisać to doznanie. Człowiek wie, że to Bóg. Czuje niepojętą głębię Jego mądrości. Czuje Jego miłość, która go otacza i przejawia się we wszystkim wokół. Pod wpływem tego doświadczenia następuje w człowieku przemiana. Powoli jego życie zbliża się coraz bardziej do życia Bożego. Powoli to Boże życie staje się jego życiem. Powoli zaczyna ono w nim tętnić.
Dzisiaj jesteś zaproszony do bardzo ważnego wydarzenia, do modlitwy Jezusa. Zaproszony do tego, by znaleźć się w jej środku. By być jej świadkiem, ale i by w pewnym stopniu stać się jej treścią. Jezus kieruje swoje oczy ku niebu i wypowiada słowa: Ojcze, nadeszła godzina. Poczuj niezwykłość tej chwili. Co oznaczają te słowa? Oznaczają, iż właśnie rozpoczyna się najważniejszy czas w całej historii ludzkości. Czas, który będzie miał wpływ na życie każdego człowieka od początku jego istnienia na ziemi aż po kres. To czas pełnego objawienia Boga. Czas, poprzez który ludzkość może poznać Kim jest Bóg. Właśnie w tym czasie, który nastaje, człowiek otrzymuje pełnię objawienia. Poznaje istotę Boga, a jest nią MIŁOŚĆ. Jezus mówi więcej. Mówi o chwale, którą otoczony jest Bóg. Poprzez dzieło Jezusa będące wypełnieniem woli Boga, ta chwała objawi się również w każdym człowieku. I Bóg będzie uwielbiony w nim. Jak rozumieć te słowa? Chwała nieustannie otacza Boga. To Jego niezmierzona potęga i moc, Jego świętość i doskonała czystość, to jasność w której przebywa. To Jego wspaniałość. Jednocześnie ta chwała objawia się w każdym stworzeniu, we wszystkim, co otacza człowieka. Wszystko nosi w sobie znamię Boga- Stwórcy. Człowiek najlepiej oddaje Bogu chwałę, gdy pełni Jego wolę. Jezus w sposób doskonały tę wolę wypełnia. Zatem w sposób doskonały oddaje chwałę Ojcu. W Jezusie objawia się pełnia chwały Ojca. Wolą Ojca jest, by Syn zbawił człowieka, czyli obdarzył go życiem wiecznym. Ono zaś jest życiem boskim, życiem w chwale Boga. Życie chwałą. To pełne i świadome uczestnictwo w tym cudownym, niepojętym życiu Boga. Teraz na ziemi każde stworzenie poprzez sam fakt bycia stworzonym przez Boga, już nosi w sobie Jego chwałę. Ale jakże mało kto sobie to uświadamia! Bóg pragnie dla każdego człowieka pełnego uczestnictwa w Jego ŻYCIU, w Jego chwale! Życie, które objawi się w każdym zbawionym będzie chwałą Boga. Samym życiem w wieczności człowiek uwielbi Boga i uwielbiać będzie nieustannie. Jego istnienie będzie miłością, a miłość jest naturą Boga. Człowiek właśnie w niej będzie uczestniczył, będzie jej cząstką, będzie nią samą. Poprzez ten fakt stanie się chwałą Boga. A wszystko dzięki Jezusowi. O tym wszystkim mówi Jezus modląc się do Ojca. On prosi, aby właśnie to się dokonało. Prosi, aby dokonało się to, co Ojciec zaplanował od wieków. W ten sposób wypełni się wszystko, a człowiek pozna Boga. Już nie takiego, jakiego znali Izraelici. To będzie poznanie w pełni. Bowiem naród wybrany nie zna Syna, odrzuca Go. Poznanie obejmie całego Boga w trzech Osobach. Nieprzyjęcie jednej z Osób sprawia, że nie ma pełnego poznania. Nie zna się Boga.
Niezwykła jest modlitwa Jezusa! Wprowadza człowieka w rzeczywistość Boga. Wprowadza w Jego dzieło. Właśnie dzisiaj poprzez ten fragment Pisma św. każdy może uczestniczyć w tym, co najważniejsze, największe, najwspanialsze i niepojęte! Każdy może sobie uświadomić niezwykłość tego, do czego jest zaproszony słowami Jezusa. Jak wielka musi być miłość Boga, że zaprasza człowieka do wydarzeń zbawczych. Jak wielkiego wywyższenia doznaje człowiek! Może uczestniczyć w chwale Boga. W nim ta chwała się objawia. Dzięki Jezusowi w sposób niebywały człowiek staje się uczestnikiem chwały Boga, niejako jej posiadaczem, nośnikiem. Niczym nie zasłużył sobie na to wyróżnienie. Miłość Boga to sprawiła. Niepojęta, nieskończona, doskonała miłość, która zapragnęła dzielić się sobą z innymi. Dała swego Syna, by ten dokonał dzieła niesłychanego, które nie ma sobie równego. Po to, by człowiek mógł zaznawać Bożego życia. By żył życiem Boskim.
Tym fragmentem z Pisma św. rozpoczynasz niezwykłą przygodę. Stajesz się świadkiem, uczestnikiem i celem wydarzeń zbawczych. Jesteś w samym centrum. Z pokorą przyjmij ten dar. Uznając, że choć niegodny, to jednak wprowadzany jesteś w samą istotę największego dzieła w historii. Niech serca nasze z uniżeniem i drżeniem przyjmują kolejne słowa Jezusa i niech karmią się nimi jako najlepszym pokarmem dającym życie. Błogosławię was na czas tych rozważań.