Niech nasze serca otworzą się na to obdarowanie miłością. Niech otworzą się na niezwykłe wyróżnienie, wywyższenie, jakim Bóg obdarza człowieka spośród wszystkich innych stworzeń. Starajmy się zobaczyć niezwykłą bliskość Boga, który po grzechu pierworodnym wydawał się tak odległy, ale poprzez Jezusa przybliżył się do każdego z nas. I poprzez Ducha Świętego przeniknął każdego z nas, aby żyć w nas i aby nas prowadzić. Jest tak blisko, bliżej niż każdy z nas od samego siebie. Starajmy się uświadomić sobie tę niezwykłość Bożego działania, Bożej miłości; tego wszystkiego, co Bóg czyni dla człowieka. Przecież będąc szczęśliwym, wystarczając Sam Sobie, mógł pozostać Sam. Stwarzając człowieka wiedział dokładnie, jak potoczą się losy ludzkości, mimo to Jego miłość rozlała się stwarzając cały świat, stwarzając człowieka, powołując kolejne życia ludzkie. W każdym momencie, w każdym dniu, w każdej sekundzie istnienia ludzkości, Bóg pochyla się nad ziemią. Bóg nieustannie czuwa nad człowiekiem i widzi w człowieku to, co Bóg zamierzał w momencie aktu stwórczego. On widzi każdego z nas pięknym. On każdego z nas nieustannie nosi w swoim Sercu. Będąc wiernym swojemu zamysłowi, ze swej strony On cały czas jednoczy nas ze Sobą. Ze strony człowieka nie ma odpowiedzi na zamysł Boży, dlatego nie możemy żyć tak, jak zaplanował to Bóg.
Grzech tak wiele zniszczył w człowieku, że nie jest on teraz w stanie odpowiadać w pełni na Boży zamysł. Nie jest w stanie otworzyć się na obecność Boga w taki sposób, aby mógł żyć, jak żyli pierwsi rodzice w raju. Ale cały czas Bóg obecny jest poprzez swego Ducha tu na ziemi. Jest obecny w każdym człowieku i cały czas składa w człowieku swój zamysł. A człowiek, gdy otworzy się na łaskę Bożą, może w jakimś stopniu doświadczać uobecniania się tego zamysłu w nim. Może doświadczać przedsmaku Nieba. Pamiętajmy, że aby upodobnić się do zamysłu Bożego, którego pełnię oglądać będziemy w Niebie, trzeba już teraz uwielbiać Boga i dziękować Mu za wszelkie dobro, za całą Jego miłość. Łączyć się z Aniołami i Świętymi, którzy wielbią Boga nieustannie. Oni są uwielbieniem, oni są dziękczynieniem. W nich nie ma ani cząstki, która byłaby czymś innym. Przemienieni miłością, stali się nią i w tej miłości nieustannie oddają siebie Bogu i przyjmują Boga.
I my możemy już teraz w jakimś stopniu wchodzić w ten zamysł Boży, żyć nim, gdy będziemy otwierać serca na dziękczynienie, na uwielbienie i razem z Aniołami i Świętymi będziemy stać przed Bogiem – dzień i noc, nieustannie. Czynić to możemy przecież dzięki nieustannemu aktowi miłości – ciągle i zawsze. Ważne jest nastawienie serca.
Boży plan, Boży zamysł jest w każdym z nas. Trzeba tylko pozwolić Bogu, by ten zamysł realizował się w nas, by stawał się on rzeczywistością, w której będziemy żyć. Jakże pięknym jest plan Boży, wspaniałym, niezwykłym, cudownym. Trudno jest wyrazić słowami piękno tego zamysłu, bowiem natura ludzka skażona jest grzechem, w związku z tym nie potrafi przekroczyć pewnych granic, aby dać się poprowadzić w głąb ducha.
Piękno, jakie przygotowane zostało dla każdego z nas jest niezwykłe. Starajmy się pomimo swojej ograniczoności stawać przed Bogiem w świadomości obdarowania, w świadomości Bożego zamysłu wobec każdego z nas. Dziękujmy Bogu za to, co jest przygotowane, jednocześnie uświadamiajmy sobie wielkość, niezwykłość ceny, jaką Bóg zapłacił, aby móc zrealizować swoje zamysły.
Zatem stawajmy przed Jezusem, Barankiem, dzięki któremu możliwym jest zrealizowanie Bożych planów. Zachwyćmy się Jego Krzyżem. Kiedy człowiek przybliża się do Krzyża, otwierając serce, doznaje przerażenia i ogromnego smutku wielkością męki, ale jednocześnie dane mu jest zanurzyć się w głąb tajemnicy Krzyża. I wtedy odsłania się przed człowiekiem piękno Krzyża. Człowiek przeraża się i zachwyca się Krzyżem.
Dziękujmy również Bogu za Dar Ducha Świętego, przy którego pomocy możemy stawać przed Bogiem i modlić się. Dzięki któremu nasze serca zdolne są, choć trochę przyjmować Boże plany wobec nas. Możemy, choć trochę zrozumieć piękno złożone w nas, piękno, które nas czeka. Uwielbiajmy całą Trójcę Świętą, bo tylko dzięki Bogu nasze życie ma sens. Tylko dzięki Bogu nasze życie może poprowadzić nas ku wielkiemu szczęściu, ku niezwykłości w Niebie, ku zjednoczeniu z całą Trójcą Świętą. Starajmy się żyć Bogiem, bo tylko takie życie jest prawdziwe i prowadzi do wolności.
Błogosławię was – W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.