Podczas lipcowego wieczernika w Szczytnie, wraz z całym Kościołem w tym miesiącu, zatrzymaliśmy się nad rozważaniem daru Krwi Chrystusa – Zdroju Miłosierdzia wylanego za nasze odkupienie.
Temat tego niezwykłego obdarowania towarzyszył nam od początku – od rozważań różańcowych. A rozważaliśmy, jak w każdy czwartek, tajemnice światła. Już pierwsza scena: „Chrzest Pana Jezusa w Jordanie” przypomina nam, iż „(…)my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć (Rz 6, 3)”. A śmierć Jezusa – to Jego przelana za nas Krew. „Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy wkroczyli w nowe życie (…), byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu” (Rz 6, 4-6). Tajemnica druga zapewnia nas, że tak jak nie zabrakło wina na weselu w Kanie dzięki mocy Jezusa, tak nigdy nie zabraknie nam napoju życia wiecznego – Krwi Chrystusowej, która staje się dla nas podczas każdej Eucharystii. Przywołajmy jeszcze ostatnią scenę z tajemnic światła. Eucharystia – to przecież Ofiara Jezusa, przelana na Krzyżu Jego Krew, znak miłości ponad wszystko. Ta Krew jest symbolem życia, które Bóg daje człowiekowi, sam ponosząc śmierć. Obdarowanie Ciałem i Krwią, a więc życiem, jest najwyższym darem Boga dla człowieka. Czytaj dalej