Nawiedzenie, które w dniu dzisiejszym liturgicznie wspominamy jest naszym udziałem każdego dnia, kiedy pozwalamy Maryi przemawiać do naszych serc, kiedy słuchamy, kiedy nastawiamy uszu, aby usłyszeć. To Nawiedzenie dokonuje się za każdym razem, gdy zbieramy się na modlitwie, Matka Najświętsza przychodzi do nas, by przybliżać nam Jezusa. Niesie nam Go w swoim Sercu, opowiada o Nim i modli się razem z nami, aby serca nasze otworzyły się na Jego obecność.
Spotkanie Maryi z Elżbietą było dosyć niezwykłe. Całe to wydarzenie było niezwykłe, bowiem odbywało się w Duchu Świętym. Maryję do Elżbiety poprowadził Duch Święty, Elżbietę Duch Święty oświecił z Kim do niej Maryja przychodzi. Duch Święty połączył Dzieci Maryi i Elżbiety, obmył Jana i napełnił Sobą. A więc to spotkanie, to wydarzenie jest pełne Ducha Świętego, zatem dokonują się w Nim wielkie, istotne rzeczy, które mają wpływ znaczący, wpływ na życie poszczególnych uczestników tego wydarzenia. Bardzo ważnym to wydarzenie było dla Świętego Jana – pierwszy raz spotkał się wtedy z Jezusem. Konsekwencje tego spotkania oglądamy w Jego życiu, w całym Jego życiu. To, kim był, to konsekwencja spotkania z Jezusem, to konsekwencja napełnienia Duchem Świętym.
Elżbieta, również, niewiasta, która była bardzo pobożna, przygotowywana była przez Boga do tego by zostać matką Jana, Ona również otworzyła się na Ducha Świętego, sercem rozpoznała, Kto do niej zawitał. Jej dusza rozradowała się tym spotkaniem, została umocniona w jej powołaniu, bo przecież chwile, które miały później nadejść nie zawsze były dla niej łatwe. Jednak to spotkanie dało jej moc do tego, by być wierną Bogu, by być posłuszną Bogu, by słuchać Boga i czynić wszystko w zgodzie z Jego wolą.
To spotkanie było też ważne dla Maryi. Stało się radością Jej Serca i swego rodzaju zapewnieniem, że to co przeżywa, czego doświadcza, za czym idzie, jest Prawdą, Jedyną, Nieskończoną; Prawdą Świętą. Czytaj dalej