Listopadowe spotkanie Wspólnoty w Różanymstoku

ks. SławekW miniony piątek i sobotę w Różanymstoku odbył się kolejny Wieczernik Modlitwy poprzedzony dniem skupienia dla Wspólnoty. Uczestniczyli w nich także członkowie Zarządu Stowarzyszenia. W okresie poprzedzającym Święto Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia wysłuchaliśmy konferencji ks. Sławka o Maryi, Matce i Opiekunce człowieka. Pragniemy podzielić się tym bogactwem ze wszystkimi, którzy nie mogli być obecni na tym Wieczerniku.

Zapraszamy na Wieczernik do Różanegostoku

rozanystok_malyJuż w najbliższą sobotę, 13 marca br. odbędzie się kolejny Wieczernik modlitwy w sanktuarium Różanostockim. Początek spotkania wyjątkowo o godz11.30. W programie tradycyjnie
modlitwa różańcowa,
Adoracja Najświętszego Sakramentu,
Eucharystia.
A po przerwie modlitwa pod Krzyżem
i zakończenie Koronką do Bożego Miłosierdzia.
Zapraszamy do wspólnej modlitwy.

Jezu, Maryjo kocham Was, ratujcie dusze!

Listopadowy Wieczernik Modlitwy w Różanymstoku

rozanystok_listopadW listopadowej zadumie nad przemijaniem ziemskiego życia dusze maleńkie trwały na modlitwie u stóp Różanostockiej Pani. Chociaż zgromadziliśmy się w niewielkim gronie, to jednak ufamy, iż naszą modlitwą, płynącą z głębi naszych maleńkich serc, rozradowaliśmy Serce Boga i Jego Niepokalanej Matki. Modliliśmy się za zmarłych – zmarłych z naszych rodzin, ze Wspólnoty, zwłaszcza za tych, którzy odeszli od nas w ostatnim roku.

Nasze modlitewne spotkanie rozpoczęliśmy rozważaniem radosnych tajemnic Różańca. I tak przyglądając się scenie Zwiastowania uświadamialiśmy sobie, jak ważne jest wyciszenie serca, by można było usłyszeć głos Boga. A serce wycisza się najbardziej podczas modlitwy. Ojcowie Kościoła nauczają, iż Archanioł Gabriel przemawiał do Maryi właśnie podczas modlitwy, a do św. Józefa przyszedł podczas snu. My również, zwłaszcza w tym listopadowym czasie, czujemy obecność świata duchowego, obecność dusz zmarłych i przyjmujemy, że jest to zaproszenie do modlitwy, do łączności duchowej z duszami czyśćcowymi. Czytaj dalej

Imiona niosą w sobie treść i błogosławieństwo

RóżanystokW radosnym dniu wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi zgromadziliśmy się u stóp Matki Bożej Różanostockiej. Bazylika była ozdobiona wieńcami dożynkowymi, co przypominało nam o niedawnym wydarzeniu w świecie duchowym jakim było Narodzenie Najświętszej Maryi Panny – nazywanej w kulturze ludowej Matką Bożą Siewną.

Ks. Sławomir opowiadał nam, zgromadzonym w świątyni o bliskiej relacji, jaką Pan Bóg chce nawiązywać z duszami, zwracając się, tak jak Anioł do Maryi, do każdego z nas po imieniu. Przecież On zna nasze imiona, one zapisane są w niebie!

Imiona niosą w sobie treść, błogosławieństwo. Imię “Maryja” w języku hebrajskim oznacza “mój Pan jest wielki”. Imię naszego kapelana – “Sławomir” w języku słowiańskim oznacza “ten, który sławi pokój”. Imię “Konsolata” oznacza “ta, która daje pocieszenie”. Czy wiemy co oznacza nasze imię? Każde ma w sobie coś pięknego, szczególnego, jest błogosławieństwem. Nie ma imion, które byłyby przekleństwem czy złorzeczeniem. Czytaj dalej

Zgromadziła nas Maryja – Pani Fatimska

malyTym razem w Różanostockim Sanktuarium zgromadziła nas Maryja – Pani Fatimska. Przeżywaliśmy ten Wieczernik Modlitwy w duchu maryjnym, jako że był to 13 dzień miesiąca. Matkę Bożą Fatimską uczciliśmy procesją z Jej figurą wokół Bazyliki. Nasze serca tym bardziej radowały się, iż obok Maryi, Różanostockiej Wspomożycielki oraz Pani Fatimskiej, w Sanktuarium była obecna wśród nas także Maryja w figurze Róży Duchownej, która pielgrzymuje, nawiedzając poszczególne rodziny dusz maleńkich.

13 czerwca – to również wspomnienie św. Antoniego z Padwy, którego wstawiennictwa przywoływaliśmy w naszej modlitwie, a w tym roku data ta wypadła w Tygodniu Eucharystycznym, więc rozważaliśmy i te prawdy, dotyczące Ciała i Krwi Pańskiej. Czytaj dalej

Majowy Wieczernik Modlitwy w Różanymstoku

rozanystok_malyPrzeżywając tak trudny i wyjątkowy dla nas wszystkich czas, ku radości naszych serc pojawiła się możliwość zorganizowania Wieczernika Modlitwy w Różanostockim Sanktuarium. Otwarci na wezwanie Ducha Świętego zgromadziliśmy się u stóp Maryi, Różanostockiej Wspomożycielki.

Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył nasz Kapelan – ks. Sławomir Brewczyński, a rozpoczęliśmy je rozważaniem radosnych tajemnic Różańca. Prosiliśmy Maryję, by uczyła nas przyjmowania Woli Bożej w każdej sytuacji, każdego dnia, bo my za bardzo przywiązujemy się do swoich planów, a nie zauważamy tego, co daje nam Bóg. Nie pamiętamy, że dani jesteśmy jedni drugim, że teraz, w tym czasie jeszcze bardziej powinniśmy okazywać swoją pomoc innym. Maryja spieszyła się do św. Elżbiety, a czy my spieszymy do innych z pomocą? Często w naszym zabieganiu nie doceniamy tego, co mamy. Nie myślimy, że o wiele ważniejsze jest, kto jest przy nas, na kogo można liczyć, kto ma dla nas otwarte serce. Czytaj dalej

Pomocą dla naszych serc niech będzie wpatrywanie się w Niebo

RóżanystokJak zazwyczaj wieczernik Różanostocki poprzedził dzień skupienia. Podczas tego czasu rozważaliśmy Ewangelię przedstawiającą śmierć św. Jana Chrzciciela. Ks. Sławomir w kazaniu mówił o tym, jak ważna jest postawa matki wobec dziecka, jaki przykład daje ona swoim postępowaniem.

Podczas modlitwy różańcowej usłyszeliśmy fragmenty opisu życia Służebnicy Bożej s. Konsolaty Betrone od dzieciństwa do ślubów zakonnych. Jej droga nie była łatwa, jednak zawierzenie Bogu i umiłowanie Go dało jej moc zwyciężania przeciwności i jej słabości. Pan Jezus formował s. Konsolatę do takiej miłości bliźniego, która polega na zaparciu się siebie i dostrzeganiu Jezusa w każdej spotkanej osobie. Czytaj dalej

13 lat Wieczerników Modlitwy w Różanymstoku

malyJeszcze w świątecznej, Bożonarodzeniowej scenerii, pochylając się nad stajenką, pierwszą świątynią – prostą, ubogą, mizerną, a jednocześnie pełną niebieskiej chwały, dusze maleńkie zgromadziły się w Różanostockim Sanktuarium i dziękowały Bogu i Jego Matce za 13 już lat trwania Wieczerników Modlitwy u stóp Różanostockiej Wspomożycielki.

Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył nasz Kapelan – ks. Sławomir Brewczyński, a rozpoczęliśmy je w piątkowy wieczór rozważaniem bolesnych tajemnic Różańca. Uświadamialiśmy sobie, że Pan Jezus był i jest bardzo samotny. Do Ogrodu Oliwnego szedł z Apostołami, ale był samotny. Podobnie i współcześnie tyle pielgrzymów przewija się przez różne sanktuaria, a Jezus jakże często jest samotny w Tabernakulum. I zadawaliśmy sobie pytanie, czy my, dusze maleńkie, potrafimy trwać z Jezusem każdego dnia? Trwać niekoniecznie ciałem, ale czy potrafimy trwać sercem? Czy zauważamy, że na Jego Ciele nie było tylko pięciu głównych Ran, ale tych ran było ponad pięć tysięcy? Na całunie turyńskim można doliczyć się 5480 ran – Rana przebitego boku, rany od gwoździ i tak wiele ran z biczowania. Ileż ran i my zadajemy Panu Jezusowi, może drobnych, niewielkich, ale również niszczących. Czy potrafimy kochać ludzi takimi, jakimi są, z ich niedoskonałościami? Czy my kochamy chociażby naszych bliskich, czy może wyobrażenia o nich? A potem przychodzi rozgoryczenie, bo nasza miłość okazuje się ułudą, nie budowana na prawdzie. Ludzkość nadal krzyżuje Chrystusa, bo przecież tyle zła dzieje się na świecie. Ale śmierć Syna Bożego to taka śmierć, która daje życie. Przelana Krew Jezusa jest Krwią oczyszczenia i Krwią odkupienia – daje życie wieczne. Czytaj dalej

Adwent – czasem odkrywania Bożej obecności w naszym życiu

Różanystok-Bazylika (2)Dzień skupienia i Wieczernik w Różanymstoku

W adwentowym oczekiwaniu na Narodziny Pana, dusze maleńkie trwały na modlitwie u stóp Różanostockiej Wspomożycielki. Nasz dzień skupienia rozpoczęliśmy modlitwą różańcową. Posługując się wybranymi fragmentami z dzienniczka sł. Bożej s. M. Konsolaty Betrone rozważaliśmy bolesne tajemnice. Uświadamialiśmy sobie, że kiedy toczymy walki w swoim sercu, w swoim życiu, najpewniejszą drogą jest powierzenie się Ojcu i powtarzanie: Niech się stanie Twoja wola. Za pośrednictwem Maryi, która nieustannie kochała i przyjmowała wolę Bożą, prosiliśmy Dobrego Boga o wierność trwania przy Nim, bez względu na okoliczności naszego życia. Czasem spoglądając na innych trudno nam zobaczyć w drugim człowieku Boże dziecko, bo po raz kolejny ktoś nas zawiódł, po raz kolejny ktoś zachowuje się nie tak, jak byśmy sobie tego życzyli, bo po raz kolejny zadano nam jakąś ranę. A Bóg pragnie, abyśmy w każdym człowieku potrafili dostrzec piękno, również na siebie byśmy patrzyli w perspektywie dobra, a nie tylko własnych słabości, lęków i niepowodzeń. Chociaż nosimy cierniowe korony, to jesteśmy Bożymi dziećmi. Rozważając tajemnicę ukrzyżowania i śmierci Pana Jezusa, uświadamialiśmy sobie, iż jest to tajemnica obecności Maryi pod Krzyżem. Właśnie tam stała się Ona Matką dla nas wszystkich. Obyśmy my zechcieli, tak jak Ona, kochać Boga, być wiernymi i ufać Mu. Czytaj dalej

Wielkie rzeczy przygotował Bóg dla tych, którzy go miłują

relikwieW dniu 9 listopada – jak w każdą drugą sobotę miesiąca z radością przybyliśmy do naszej Pani Matki Bożej Różanostockiej – jako wspólnota dusz najmniejszych. Właśnie w tym dniu uroczyście obchodziliśmy święto rocznicy poświęcenia Bazyliki na Lateranie.

Ks. Sławomir po serdecznym powitaniu nas wszystkich zgromadzonych na wieczerniku u stóp Maryi rozpoczął trwanie na modlitwie i rozważanie części radosnej różańca świętego. Czytaj dalej