W pierwszą Niedzielę Adwentu, rozpoczynamy nowy programu duszpasterski na lata 2017-2019, którego głównym celem jest odkrycie Osoby Ducha Świętego, otwarcie się na Jego działanie oraz refleksja nad Sakramentem Bierzmowania i jego skutkami. (…) Z tej racji opracowany na najbliższy rok program duszpasterski, którego hasło brzmi: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym” odnosi się w sposób szczególny do Sprawcy tego dzieła – do Trzeciej Osoby Boskiej, Osoby Ducha Świętego i stawia sobie za zadanie „ponowne odkrycie obecności Ducha Świętego, który działa w Kościele, zarówno na sposób sakramentalny, zwłaszcza poprzez bierzmowanie, jak i za pośrednictwem licznych charyzmatów, zadań i posług przez Niego wzbudzanych dla dobra Kościoła” (TMA 45).
Duch Święty działa w Kościele. Udziela się każdemu wierzącemu. Już na Chrzcie św. każdy człowiek obdarzany jest Jego darami. Podczas Sakramentów Pokuty i Pojednania oraz Eucharystii przemawia do serc wiernych. W sposób szczególny namaszcza dusze w Sakramencie Bierzmowania, w którym udziela umocnienia w wierze również poprzez charyzmaty. Każdy, zatem wierny doświadcza działania Ducha Świętego, posiada łaskę daną od Boga, by korzystać z darów w nim złożonych. Ponadto Bóg dał człowiekowi sumienie, będące głosem Bożego Ducha, a pomagające ludziom odróżniać dobro od zła. Człowiek w swoim życiu uczy się kierować rozumem, który także jest darem Boga, danym, by się nim posługiwać. Duch Święty przemawia do dusz przez ludzi, przez wydarzenia, sytuacje. Przemawia wprost do serca, poprzez sumienie oraz rozum. Dał każdej duszy najwspanialszy środek porozumiewania się z Bogiem – modlitwę. Dał wiarę, która jest łaską. Człowiek posiada cały „arsenał”, aby lepiej poznawać wolę Bożą i ją wypełniać. To, co dane, trzeba wykorzystywać. Nieraz należy podjąć trud poznania Bożej woli. Nieraz wymaga to czasu. Ale Duch Święty poprzez ten trud i ten czas kształtuje duszę. On ją wyrabia jak rzeźbiarz glinę. Im dłużej wyrabia tym jest elastyczniejsza. Im częściej pracuje w glinie, tym większe doświadczenie i piękniejsze wychodzą prace. Podobnie z duszami. Im częściej i więcej pracują nad poznaniem Bożej woli wysilając serce, duszę, umysł, wolę, charakter, tym efekty będą lepsze.
Zatem każdy człowiek ma daną możliwość poznania Bożej woli w danej sprawie. Ma posługiwać się przy tym sumieniem i go słuchać. Ma posługiwać się rozumem i go słuchać. Ma modlić się sercem wchodząc w głąb duszy i słuchać Boga mieszkającego w samym jej środku. Ma patrzeć na zdolności, które Duch Święty złożył w człowieku, one też podpowiedzą Bożą wolę. Ma spojrzeć i realnie oceniać swoje możliwości i wszystko poddawać Duchowi Świętemu. Każdą sprawę, sytuację, decyzję – powierzać na modlitwie Bogu. W Jego ręce składać całe życie codzienne, a Duch Święty będzie tym życiem kierował. Iść za pierwszym natchnieniem, myślą w danej sprawie, a Duch Święty będzie błogosławił. Być wiernym tej myśli i nie rozważać stale innych ewentualności. Ufać Bogu Najwyższemu i wierzyć, że Duch Boży prowadzi nie tylko poprzez kapłana, ale i wszystkie wydarzenia dnia codziennego. Podejmować decyzje i brać za nie odpowiedzialność. Ze spokojem przyjmować konsekwencje, które nie zawsze będą przyjemne. Godzić się na nie w swoim sercu i przyjmować jako Bożą wolę. Człowiek nie będzie znał zawsze przyczyn takiego, czy innego wydarzenia w życiu. Nie powinien zadawać pytań Bogu: Dlaczego? Jedynym pytaniem powinno być: Jak mogę dalej pełnić Twoją wolę Panie? A odpowiedzią na wydarzenia ma być: Niech będzie uwielbiona, na wieki wysławiona Najświętsza Wola Ojca Niebieskiego.