W ostatni czwartek lipca, po przerwie spowodowanej pandemią, odbył się Wieczernik Modlitwy w Parafii Chrystusa Króla Wszechświata w Sątocznie. Rozpoczęliśmy je Mszą Świętą, w trakcie której podziękowaliśmy księdzu Adamowi za posługę kapłańską w tej parafii i czternaście lat Wieczerników Modlitwy. Modliliśmy się do Dobrego Boga, dziękując za dar kapłaństwa księdza Adama, prosiliśmy o wszelkie łaski dla niego, zwłaszcza o zdrowie, radość, pokój i wytrwałość oraz o nieustającą opiekę Matki Najświętszej.
Ksiądz Adam wygłosił kazanie, podczas którego wspominał czas przeżyty w parafii w Sątocznie, dziękował swoim współpracownikom i uczestnikom spotkań wieczernikowych, a nade wszystko Panu Bogu za 12 lat wspólnych spotkań w Sątocznie. „Myślę, że to ma sens – usłyszeliśmy – bo Pan Bóg poprzez wszystko, co się tutaj dzieje, co dzieje się w innych miejscach, dokonuje tego, o czym słyszeliśmy w pierwszym czytaniu – Pan Bóg jest tym Garncarzem, który nas kształtuje. My jesteśmy gliną w Jego ręku. I nawet jeśli, tak po ludzku biorąc, coś nie wyjdzie, to Pan Bóg potrafi z tego zrobić coś jeszcze piękniejszego. Tylko warunek jest taki, że my, ta glina, musimy się poddawać Jego działaniu, działaniu Jego łaski, Jego miłości wobec nas. (…) I myślę, że Wieczerniki wtedy mają sens, kiedy odjeżdżając, jesteśmy trochę inni – z większa pokorą po to, aby pójść do drugiego człowieka i z nim być. Niekoniecznie trzeba działać, pomagać, bo może nie wszyscy tego potrzebują, ale ważne jest, żeby być, porozmawiać, doświadczyć obecności drugiego człowieka.”
Tę mszę świętą współcelebrował nasz kapelan ks. Sławomir oraz ks. Paweł, który przyjechał z Płocka, aby objąć parafię w Sątocznie jako nowy proboszcz. Cieszyliśmy się, że zechciał przyjechać nieco wcześniej, aby nas poznać i razem z nami modlić się w Wieczerniku J
Po Mszy nastąpiła adoracja Najświętszego Sakramentu . „Cicha rozmowa z Tobą, Panie, sam na sam, jest to przeżywać niebian chwile i mówić do Boga dam Ci serce, dam. A Ty wielki, Nieogarniony, przyjmujesz je mile…” Przyjął nas Pan Jezus serdecznie, patrzył jak zawsze z miłością, umacniał, uzdrawiał, pocieszał… A my przyjmowaliśmy Jego miłość i staraliśmy się ja odwzajemniać. Modliliśmy się też koronką do Miłosierdzia Bożego za kapłanów i prosiliśmy o nowe powołania kapłańskie.
Spotkanie wieczernikowe, po Apelu Jasnogórskim i błogosławieństwie relikwiami Świętego Jana Pawła II, zakończyło się wspólną biesiadą na terenie tzw. „pastorówki”, czyli za kościołem, zorganizowaną przez księdza Adama i Jego parafian.
Czas pożegnania z księdzem Adamem był dla nas, obecnych na spotkaniu, szczególnie trudny. Jednakże podążając za radą św. Pawła: „Zawsze miejcie radość w sercu, nieustannie się módlcie. Dziękujcie Bogu za wszystko, bo taka jest wola Boża, przekazana przez Jezusa Chrystusa” (1Tes 5.16-18), podziękowaliśmy mu za wspólnie spędzony czas, za Msze Święte, adoracje Najświętszego Sakramentu, za to, co budowało naszą wspólnotę modlitewną. Za kształtowanie naszych sumień, za zbliżanie do Boga i pogłębianie naszej wiary.
Po raz kolejny doświadczyliśmy siły wspólnej modlitwy, która umocniła i rozradowała nasze serca, dała pokarm, by podążać drogą Chrystusa.
Jeszcze raz Bóg zapłać za możliwość uczestnictwa w tym spotkaniu wspólnotowym i do zobaczenia w sierpniu!
Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze!