Maryjo, Matko Boża Pocieszenia Sanktuarium Czerwińskiego, z ogromną radością znowu stajemy przed Tobą w pierwszą sobotę grudnia, aby trwać na modlitwie jako wynagrodzenie za wszystkie grzechy nasze i całego świata. Trwa Adwent, czas oczekiwania na Narodzenie Pana Jezusa. Nikt bardziej nie oczekuje tego czasu jak Ty, Maryjo, a my możemy tylko się uczyć od Ciebie, jak powinniśmy oczekiwać maleńkiej Bożej Dzieciny, bo przecież Pan Jezus jest już w Tobie, pod Twoim Sercem.
Boże Narodzenie jest początkiem Tajemnicy, która urzeczywistnia się każdego dnia, w każdym momencie, a Jego Imię JESTEM, KTÓRY JESTEM wskazuje, że Jezus cały czas jest z nami. W Ewangelii Jezus mówi swoim uczniom: „gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi, módl się do Ojca Twego, który jest w ukryciu…”. A Jego Matka bardzo dobrze to rozumiała. Spotkanie Jej z Archaniołem Gabrielem nie odbyło się w Świątyni czy synagodze, ani na placu miasta, ale w małym domku nazaretańskim, w ciszy, a dokładniej w ciszy sanktuarium Jej Serca. W tej ciszy i my możemy się spotkać z Panem Bogiem i usłyszeć Jego głos.
„Anioł” znaczy posłany, czyli zwiastun. W tym sensie nie tylko Gabriel był posłanym, ale również Maryja stała się posłanym „aniołem” dla św. Elżbiety. Ona czuje się posłaną, by nieść jej pomoc. My także możemy być aniołami dla innych ludzi. Nie mamy się od nich izolować, zamykać się, ale spieszyć do nich, niosąc dobro, niosąc Boga, niosąc miłość, niosąc Ewangelię i będąc narzędziami Bożej Miłości.
W Betlejemskiej grocie, w żłóbku stał się cud – cud Wcielenia, Słowo Ojca, Odwieczny Syn, stało się Ciałem. Jezus Chrystus – Syn Boży to nieustanne wołanie do każdego z nas: Kocham Cię, bo jestem Miłością! Jakże ciężko zrozumieć tę Tajemnicę Wcielenia i w Dzieciątku dojrzeć Wszechmogącego Boga, który pragnie tak wielkiego zjednoczenia z nami, że w Eucharystii staje się dla nas pokarmem na życie wieczne. Daj nam, Panie, prostą wiarę, wiarę w Twoją obecność w Betlejem i w Eucharystii. Daj nam, Panie, oczy wiary i oczy miłości, oczy Symeona. Daj nam, Panie, dar otwartości na Ducha Świętego, abyśmy mogli dostrzec Jezusa Chrystusa w każdym człowieku. Ucz nas, Panie, być najmniejszymi dla najmniejszych. W Imię Twoje i dla Ciebie.
Jak zeschła ziemia łaknąca rosy, tak, Panie, my pragniemy Ciebie, Twojej obecności, trwania przy Tobie. Tak pragniemy Komunii Świętej, choćby duchowej. Chcemy, Panie, być nieustannie przy Tobie, cieszyć się Twoją obecnością. Dlatego potrzeba nam tej otwartości oczu wiary, by Ciebie dostrzegać. Daj nam serce pałające, poruszające, gotowe rozpoznać Twoją obecność – Ciebie. Pragniemy, aby ten Adwent był takim otwarciem na Twoje wołanie, byśmy mogli zrobić porządek w swoich sercach na Twoje przyjście. Pomóż nam, Panie, uporządkować nasze relacje z innymi. Pomóż nam, Panie, weryfikować nasze pragnienia i marzenia, pomóż nam, Panie, spieszyć się kochać innych. Daj nam, Panie, wykorzystać każdą chwilę dnia na spotkanie z Tobą. Chcę spróbować, nawet w nawale obowiązków, pragnę Cię obejmować, Panie, modlitwą cogodzinną lub jednym chociażby aktem miłości: JEZU, MARYJO! KOCHAM WAS RATUJCIE DUSZE. Z mojego serca, z moich ust, niech płynie ta pieśń miłości i łączy się z innymi duszami w naszym kraju i na całym świecie. Spraw, Panie Jezu, abyśmy byli ludźmi Adwentu dla dzisiejszego świata, który często na nikogo nie czeka, abyśmy i my byli tymi, którzy żyją już Bożą Obecnością i miłością.
Rozpoczynając Eucharystię, ks. Sławomir Brewczyński wraz z salezjaninem, ks. Krzysztofem, bardzo ciepło przywitał wszystkich gości i dusze najmniejsze przybyłe z różnych stron do Sanktuarium i do Matki Bożej.
W tym czasie adwentowym, kiedy Maryja spieszy do Elżbiety, do Betlejem, do Egiptu, wszędzie, gdzie Bóg ją posyła, z wielką mocą spieszy także do naszych serc, a my spieszmy się do Niej.
Jedną z intencji sprawowanej Mszy świętej było wspomnienie 14 rocznicy śmierci Ks. Józefa Gregorkiewicza SDB, który w Czerwińsku posługiwał wiele lat jako kapłan, a także mocno się przyczynił do powstania naszej wspólnoty. Wspólnie z księdzem Tadeuszem Pawlukiem SDB – pierwszym kapelanem wspólnoty – był opiekunem i kierownikiem duchowym wielu dusz najmniejszych. Niech słowa pieśni adwentowej „Oto Pan Bóg przyjdzie, z rzeszą świętych nam przybędzie, wielka radość w ów dzień będzie…” uświadomią nam, że my również zostaliśmy zaproszeni do takiego orszaku świętych, oczekujących na przyjście Jezusa, którzy zapowiadają zbliżające się Boże Narodzenie. To właśnie teraz nas Bóg wysyła do wielu potrzebujących, aby im pomagać, wspierać, podtrzymywać na duchu, aby siebie i innych uświęcać, bo to jest powołanie każdego chrześcijanina. Wykorzystajmy ten czas Adwentu i starajmy się żyć pełnią łaski. Warto próbować, chociaż jest to trudne zadanie. Przykładem życia w łasce świętości był chociażby wspomniany ks. Józef Gregorkiewicz – kapłan, którego wielu z nas znało i ceniło jako niestrudzonego spowiednika, którego konferencje, nauki, a przede wszystkim jego sposób życia był przykładem cichości i pokory, jednocześnie pełen miłości i wyrozumiałości. Był stale w drodze, od klasztoru do klasztoru, od wspólnoty do wspólnoty, od kościoła do kościoła. Wziął do serca słowa z Ewangelii „ Idźcie do owiec , które poginęły”… ale nie zapomniał i o tych które nie poginęły…. Był kierownikiem duchowym wielu osób, także sióstr zakonnych, kleryków, kapłanów, którzy dzisiaj innych prowadzą ku Bogu. Dlatego ważne jest wezwanie do świętości, abyśmy na miarę swoich możliwości, naszych obowiązków , naszego stanu, starali się przygotowywać Panu Jezusowi drogę do swojego serca i innych serc.
Dziękujemy ks. Sławomirowi i wszystkim kapłanom posługującym szczególnie w konfesjonałach. Zapraszamy na kolejny Wieczernik w Czerwińsku, który odbędzie się 2 stycznia 2021 o godz. 10:30.