Wieczernik w Zawadzie (25 sierpnia) :: 27 sierpnia 2007
Tak jak przez łono Mojej Matki mogłem przyjąć naturę ludzką i przyjść na ten świat tak też przez wasze otwarte serca i wasze pragnienia i waszą miłość do Serca Mojego i Serca Mojej Mamy przychodzę z Moim błogosławieństwem do was i wam go udzielam. Wraz z Moim błogosławieństwem wlewam do waszych serc Mój pokój i Moją Miłość. To z tego miejsca będę błogosławił was i wasze rodziny. Gromadźcie się, Moje drogie dzieci, w tym szczególnym miejscu u Mojej drogiej i kochanej Mamy. Niech Ona, dobra Mama opiekuje się wami tak jak opiekowała się Mną. Niech nieustannie wstawia się za wami u Ojca Niebieskiego i wyprasza wam i waszym rodzinom świętość. Świętymi bądźcie! Tak! drogie dzieci, niech Moje wołanie tu i teraz przyniesie waszym sercom obfity plon, niech przyniesie wam łaski, które Moja Mama wyprasza wam. Tylko świętość potrzebna jest wam dziś. O nią walczcie. Nią żyjcie i ją rozdawajcie. Błogosławię was.