Tylko miłość się liczy !

Tylko miłość się liczy ! :: 14 października 2007

Miłość! Pamiętaj, tylko miłość jest ważna! Tylko miłość się liczy. Tyle mówię dzieciom Moim o miłości. Jednak nie rozumieją, nie słuchają. Serca są tak zamknięte. Pojęcie miłości tak skażone grzechem, że dzieci Moje nie czują jej. A Ja kocham miłością tak wielką, tak potężną! A Ja kocham miłością Boską! Zlewam ją nieustannie na was. Nieustannie otwieram Serce Moje. Nieustannie tulę was do Serca. Jakże wielką słabość widzę w was. Jak bardzo dzieci Moje, ten świat was pociąga i przygniata. Dzieci! Obejrzyjcie się! Ten świat was mami, okłamuje i ciągnie do siebie. On stara się odwrócić waszą uwagę od tego, co najważniejsze w życiu! On was odciąga od Boga. O, miłości Moje, o ptaszyny Moje! Jakże jeszcze potrzebujecie troski, opieki! Jakże potrzeba wam czułości i ciepła matczynego! Potrzeba również ojcowskiego pouczenia. Wszystko to daje wam Niebo. Matka Moja nieustannie oręduje za wami. Ona stale modli się, stale schodzi na ziemię i mówi wam o Mojej miłości. Apeluje do was o nawrócenie. Ale wy jak małe dzieci. Trwacie uparcie przy swoim. A nawet, jeśli skierujecie swój wzrok na chwilę na Mnie, to i tak za moment świat odwraca waszą uwagę ode Mnie. Tyle wam, dzieci, daję pouczeń. Tyle słów wam przekazuję! Objawiam wam prawdę o sobie. Wy jednak serca macie zamknięte. Och, dzieci! Gdybym tyle zapewnień o miłości zesłał we wcześniejszych wiekach, tamte dusze poruszone wiatrem Ducha Świętego tańczyłyby wyśpiewując chwałę swemu Bogu! Pokutowaliby, adorowaliby Mój Krzyż, dziękowaliby i wielbiliby! Serca poruszone miłością unosiłyby się do Nieba! Ludzie w ekstazach umieraliby z wielkiego szczęścia i przenoszeni byliby mocą Mej miłości do Nieba! Dzieci! Wam, gdy mówię o śmierci, robi się smutno, czujecie niepokój. Nawet nie wiecie, że można tak kochać, że z miłości człowiek umiera! Zdarzało się to świętym. Ja nie oczekuję jednak teraz waszej śmierci. Chcę wam jedynie pokazać, uzmysłowić, jak wielkiej oczekuję miłości. Miłości angażującej was całych, wasze życie, dom, pracę, rodziny. Miłości angażującej wasze serce, umysł, duszę, ciało i wolę. Miłości, dla której wyrzekniecie się swoich przyjemności, nawyków, przyzwyczajeń, swojego dobrego imienia, uznania, poważania, mądrości świata, przyjaciół. Miłości, dla której wyrzekniecie się samych siebie. Miłości, dla której wyrzekniecie się tego świata i dla niego i dla samych siebie przestaniecie istnieć! Pragnę waszych narodzin dla Mnie, dla Boga Miłości! Pragnę waszego odrodzenia w miłości. Pragnę dla was nowego życia w miłości. Dzieci Moje! Ja Bóg Miłości obdarzam was nowym życiem w miłości! Trzeba tylko, abyście odrzucili dotychczasowe, a przyjęli Moje, Boże życie. Błogosławię was na tej drodze ku nowemu życiu. Błogosławię na drodze wyrzeczenia się siebie i starego życia. Błogosławię na drodze trwania przy Mnie – Bogu Miłości. Błogosławię was, dzieci Moje umiłowane. Bóg Miłości”

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>