Trwajcie, módlcie się, miłujcie! :: 16 listopada 2007 |
Ja, Anioł Dzieła Odnowy Kościoła wzywam wszystkie dusze poślubione, dusze oddane i ofiarne do nieustannej modlitwy za to Dzieło! Do nieustannego trwania pod Krzyżem, do nieustannej adoracji cierpienia i męki Chrystusa, do jednoczenia się z Jego cierpieniem. O dusze! Nadchodzi czas, owszem już jest, kiedy wy tak słabi upadać będziecie pod ciężarem doświadczeń! Tylko nieustanne trwanie w Bogu i przed Bogiem da wam siły na przetrwanie. Da siły do przyjęcia doświadczeń bolesnych i trudnych. Da siły, aby potraktować to jako szczególne łaski dane wam i całemu światu, aby go ratować. Dusze Boga, dusze zaślubione, dusze ofiarne, dusze oddane! Trwajcie, módlcie się, miłujcie! Całe przynależcie do Boga. Bowiem czas dany ludziom na wzmocnienie, na nawrócenie, na nabranie mocy Bożej już powoli dobiega końca. Bóg posłał mnie, abym wam to zakomunikował. Lecz niech nie obejmuje serc waszych trwoga. Strach jest zaproszeniem szatana i zwróceniem ku niemu swoich oczu. Wasze oczy niech będą utkwione w Bogu. Serca niech przylgną do Jego serca, a dusze niech całe zatoną w Jego miłości. Wtedy niczego nie musicie się lękać. Módlcie się o miłość w sercach, o pokój i czystość. A wtenczas szatan nie pomiesza waszych umysłów i nie wleje do serc trwogi. Ten, kto trwać będzie nieustannie na modlitwie, cały należeć będzie do Boga. Nie dotknie go doświadczenie. Nie musi się lękać. Bo w Bogu żyje i w Bogu jest ukryty. Jeszcze macie czas, aby zawrócić, aby przylgnąć do Bożego serca, aby zanurzyć się w Jego Boskim Miłosierdziu, aby zakosztować cudownego życia w łączności z Bogiem. Ja Anioł Dzieła Odnowy Kościoła wstawiam się nieustannie za wami. Staję obok Matki, Najświętszej Dziewicy, Przeczystej, Niepokalanej. Ona to, będąc waszą Opiekunką, Patronką, Przewodniczką serc waszych, a przede wszystkim Matką, Ona nieustannie błaga Syna o przedłużenie czasu łaski. Lecz Syn Jej cierpi. Syn Jej jest stale przez was biczowany. To wasze grzechy Go stale krzyżują, to wasze słowa, bluźnierstwa przygniatają Go podczas upadków na Drodze Krzyżowej. To wasza obojętność jest mieczem przeszywającym to serce gorące bijące miłością do was. Stańcie pod Krzyżem. Zobaczcie tę mękę. Spójrzcie obok. Tuż przy was stoi Jego Matka, cała blada i zapłakana. Usłyszcie Jej płacz, Jej szloch. Czy to was nie porusza? O, dzieci Boga! Nosicie tak dumne imię: dzieci Boga! A zachowujecie się często, jakbyście nimi nie byli! Nawróćcie się póki jeszcze jest czas. Póki dłonie Matki wzniesione są do Syna na Krzyżu w geście błagania! Przyjmijcie Miłość spływającą z Krzyża. Zanurzcie się w Miłosierdziu Boga i rozpocznijcie nowe życie, życie z Bogiem, życie z Maryją! W całkowitej łączności z Nimi, w oddaniu i zawierzeniu. Błogosławię was, dusze Boga! Mocą przyzwolenia Bożego obdarzam was Jego pokojem, Jego miłością, Jego miłosierdziem, Jego światłem, Jego świętością. Niech Bóg w Trójcy Jedyny spocznie w waszych sercach napełniając je łaskami i niech pozostanie w nich na zawsze. Anioł Dzieła Odnowy Kościoła.