KORONKA DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA :: 22/5/2007 |
V dziesiątka:
„Tę ostatnią dziesiątkę przeznacz na modlitwę za kapłanów powołanych do tego Dzieła. Spójrz. Wierni są, przychodzą coraz liczniej, włączają się, pragną i potrzebują tego. Kapłani milczą, stoją obok, przypatrują się. Niekiedy dziwią się. Niestety, ich kapłaństwo nienajlepiej rozumiane, powstrzymuje ich, aby sercem zaangażować się w to, co dzieje się w Kościele. Nazywają to ostrożnością. Niestety, Ja nazywam to brakiem ufności, zamkniętym sercem, brakiem miłości. Och, gdybyż ich serca były otwarte, nie pomieściliby się przy ołtarzu. Wierni nie mieściliby się w Bazylice. Ale będzie taki czas, że Wieczerniki trzeba będzie wyprowadzić na zewnątrz Świątyń, na place, błonia, by wszyscy mogli w nich uczestniczyć. Módl się o kapłanów, za kapłanów. Módl się. Właśnie teraz trzeba bardzo gorąco i żarliwie się o to modlić, bo idzie potężna walka. Módl się.”