Czemu nie dowierzasz łzom Moim?

Czemu nie dowierzasz łzom Moim? :: 16/5/2007

 

„Wylewam łzy Moje, bo widzę co czeka duszę, która jest daleko ode Mnie, która jest uzależniona, żyje w grzechu. Która żyje w rozpuście i tylko takie życie obrała. Moje dziecko, czemu nie poruszają cię łzy Moje, które przecież z twojego powodu wylewam? Czemu nie dowierzasz łzom Moim? Czy myślisz, że nad Sobą się użalam przed tobą, ze nad sobą wylewam łzy Moje. Moje Królestwo nie jest z tego świata. Jest potężne, silne, piękne, niczym nie skażone. Jego bogactwa są ogromne. Samo Niebo nie obejmie nie zrozumie i nie pojmie dóbr, przepychu tam zgromadzonych. Trudno jest też zliczyć Świętych tam zamieszkałych. Miłość silna niczym niezachwiana. Dobro same, że umysł ludzki go nie ogarnie. Mój tron ze szczerego złota. Mój tron najdrogocenniejszymi klejnotami jest wysadzany. To perła sama. Tam nikt niczego nie pragnie ani łaknie. Wszystko jest w nadmiarze. Dlatego boleję, że to wszystko odsuwasz od siebie, że to co jest ohydą przyjmujesz za dobro, że źle pojmujesz dobro, że tyle będąc ze Mną nie poznałeś wartości dobra i miłości. Płaczę, bo zatwardziałe jest serce twoje i może łzy Moje skruszą serce twoje.”

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>