Bóg potrzebuje nas, by realizować pochód triumfalny Miłości! :: 10 stycznia 2008 |
Kochani, moc nasza tkwi we wzajemnej modlitwie. Moc tkwi w ofiarach złożonych Bogu. Każdą najdrobniejszą rzecz możemy złożyć Mu w ofierze. Każde spojrzenie na Krzyż, każdy akt miłości wypowiedziany mimo zniechęcenia, każde złe samopoczucie, każdy najmniejszy ból, najmniejszy wysiłek, maleńkie cierpienie, krzywe spojrzenie bliskiej osoby, ton głosu, który nas dotknął, słowa, które zabolały, oskarżenia, które zraniły. Przez cały dzień uzbierać możemy tyle ofiar, że w ciągu jednego dnia wszystkie ofiary szczere złożone dokonać mogą natychmiastowego Triumfu Bożej Miłości! Dysponujemy taką mocą! Mamy daną taką siłę, a zbyt mało wykorzystujemy ją! Siłą jest cierpienie! Siłą jest miłość! Siłą jest wzajemna modlitwa! Korzystajmy z mocy, którą dał nam Bóg. Módlmy się za Dzieło! Módlmy za prowadzących. Ofiarowujmy w ich intencjach drobne, codzienne sprawy! Potrzeba naszego wzajemnego zjednoczenia w modlitwie, miłości, ofiarowaniu wzajemnym. Bóg, który jest Miłością daje nam swego Ducha, aby nas prowadził. W czasie minionych Świąt w sercach naszych narodziło się Dziecię Jezus. Ono zlewa na nas swoje błogosławieństwo miłosierdzia. Matka Najświętsza jest wraz z Nim w każdym z nas. Niebo schyla się do nas nieustannie. Bóg potrzebuje nas, by realizować pochód triumfalny Miłości. Potrzebuje nas, aby łaska jeszcze obficiej rozlała się po wszystkich sercach, aby zalała cały świat. Bóg potrzebuje nas, aby mógł dokończyć swego Dzieła Odnowy Kościoła Świętego. Aby zatriumfowała Miłość. Aby nastało Królestwo Miłości. Jednoczmy się zatem na modlitwie. Mobilizujmy się i postarajmy uczestniczyć w kolejnych Wieczernikach Modlitwy. Przypominamy, że nastepne nasze spotkanie już w sobotę 12 stycznia w Sanktuarium Maryjnym w Różanymstoku. Początek Wieczernika o godz. 10:30. Ks. Tadeusz.