|
|
Konferencja Wielkopostna. (…) Chciałbym, abyśmy podczas przeżywanych dni Wielkiego Postu powzięli ważne postanowienie – postanowienie miłowania i okazywania miłości i miłosierdzia tym, do których zbytniej sympatii nie czujemy. Starajmy się, zgodnie z tym postanowieniem, podchodzić do takiej osoby i z wielką miłością z nią rozmawiać. Często, przy każdej okazji z taką osobą, choć przez chwilę starajmy się przebywać przekazując miłość, aż prawdziwie w swym sercu tę miłość poczujemy, gdyż wtedy pozwalamy zagościć jej w nas. Niech nasza Wspólnota stanie się prawdziwie Wspólnotą serc i dusz – to niech będzie pragnieniem każdego z nas. Nie pozwalajmy, by pośród nas pielęgnowane były niechęci, niedomówienia, podejrzliwości i obmowy. Módlmy się za siebie nawzajem. Szczególnie gorąco módlmy się za osoby, do których tej bliskości i sympatii nie odczuwamy. Tych Braci i Siostry starajmy się objąć żarliwą modlitwą, ufając, że sam Bóg będzie przemieniał wtedy nasze serca. Niech Wielki Post stanie się dla nas czasem odkrywania piękna w tych duszach i doświadczania wzajemnej miłości. Lecz pamiętajmy, by ze strony każdego z nas wychodził ten trud przełamania własnego „ja”, miłości własnej. Kiedy miłość będzie między nami, wtedy silniejsi już mocą tej miłości będziemy mogli wyjść z nią na zewnątrz. Ale dopóki w sercu jest choćby odrobina niechęci – pozostaje słabość, a Wspólnota osłabiona jest tą słabością. (…)
|