|
|
Bóg umiłował każdego z nas już na początku stwarzania świata. Już wtedy będąc Miłością, powoływał w swoim zamyśle każdego człowieka do miłości. Już wtedy znał losy świata i planował odkupieńczą rolę swego Syna. Już w tamtej chwili widział ciebie, Bracie i Siostro zagmatwanego, zaplątanego we własne, szare życie. Zalęknionego, pełnego obaw o przyszłość. Wtedy też zaplanował dla Ciebie ten czas. Czas szczególnej łaski pobytu u Matki. Czas, który dał ci dla odzyskania sił, czas twojego odrodzenia. To czas, który Bóg daje ci, abyś się powtórnie narodził. Kochani, już jutro jedziemy do Matki. To właśnie w matczynych objęciach dziecko odzyskuje poczucie bezpieczeństwa, osusza łzy, nabiera otuchy i nadziei. To w matczynych ramionach zaczyna ponownie ufać i wierzyć. To dzięki Niej wzmacnia swe siły i ma odwagę stawić czoła przeciwnościom. To Jej łagodność i czułość sprawia, że dziecko potrafi spojrzeć na wszystko od innej, obiektywnej strony. Ona pokazuje mu inną perspektywę. I naraz to, co było takie straszne, okazuje się błahe, mało ważne. Matka potrafi rozwiązać każdy problem i rozwikłać każdą zaplataną sprawę. Pozwólmy Bogu w tych dniach pielgrzymki napełnić nasze serca Jego pokojem w tych Matczynych Objęciach. Pozwólmy ukazać Bogu nasze życie z perspektywy Nieba i zbawienia.
|
|