|
|
Kolejne nasze spotkania w Wieczernikach Modlitwy ukazują nam jak ważna jest jedność, w której doświadczać możemy tak wiele duchowych owoców. Urzeczywistniać się to może stale, gdy będziemy pamiętać o podejmowanej modlitwie o stałych porach w jedności duchowej (9:00, 12:00, 15:00, 21:00). Choć przebywamy w różnych miejscach, możemy wspólnie modlić się, bowiem łączy nas jeden Duch. A wspólna modlitwa ma wielką moc i ogromne znaczenie. Wspólnie modląc się wypraszamy wszelkie łaski sobie nawzajem. Wypraszamy łaski dla nas jako Wspólnoty, dla Dzieła, jakim jest Dzieło Odnowy Kościoła. Wchodzimy wspólnie w tę jedną rzeczywistość – Świat Ducha. „Podciągamy” siebie nawzajem, by dosięgnąć Nieba. W chwili modlitwy wszystkie nasze sprawy indywidualne stają się wspólnymi i jako wspólne zanoszone są Bogu Ojcu. Wszystkie krzyże, trudy, cierpienia rozkładają się na innych, na każdego po trochu. I łatwiej jest je dźwigać. A Bóg poruszony wspólną modlitwą, jednością serc, jednym duchem, udziela ze swego skarbca darów przeobfitych. Wtedy ci, co byli smutni, zostają pocieszeni, ci co cierpieli, doznają ulgi, ci co przeżywali trudności, doświadczają wsparcia. Serca są pokrzepione, a dusze umocnione ufnością i nadzieją. Módlmy się zatem w jedności i łączności duchowej w podawanych przez kapłana godzinach. Niech w tych godzinach płynie z naszych serc jedna miłość, z naszych dusz niech jeden wydobywa się duch, niech usta wypowiadają jedną modlitwę. I tak zjednoczeni wypraszajmy u Boga wzrost w miłości, postęp na drodze maleńkiej, wytrwanie w potrójnym dziewictwie i wierności Krzyżowi. Po drugie urzeczywistni się to w doświadczaniu owoców wspólnej modlitwy, które opanują nasze serca: miłości, pokoju i wytrwałości, a także cierpliwości wobec ciągle pojawiających się problemów i ufności w nieskończoną opiekę Boga. Odczujemy też, że nie jesteśmy sami, szczególnie w tych chwilach trudnych, chwilach bólu i cierpienia. W czasie wspólnej modlitwy nasze problemy stają się problemami całej wspólnoty i cała wspólnota modli się w tych intencjach.
Powróćmy zatem do wskazań pozostawionych nam przez Ks. Józefa Gregorkiewicza – naszego Ojca Duchownego, który odchodząc od nas do Ojca w Niebie pozostawił nam swój Testament Duchowy. Odwiedzajmy stronę poświęconą naszemu Ojcu Duchownemu. |