Kochani, coraz częściej informowani jesteśmy, a czasem wręcz zarzucani różnymi intencjami modlitewnymi, jak również proszeni o włączanie się w różne akcje na rzecz dzieł prowadzonych w Kościele przez różne grupy, wspólnoty czy poszczególne osoby. Czasami wydają się nam one ważne i nie tylko sami poddajemy się akcyjności ale też oczekujemy podobnej postawy od innych. A zatem, co powinna w takiej sytuacji uczynić dusza najmniejsza? W „Orędziu Miłości Serca Jezusa do świata” Pan Jezus poucza sł. B. s. M. Konsolatę, a przez nią wszystkie Maleńkie, iż troszcząc się o Jezusa On zatroszczy się o wszystko w najmniejszych szczegółach. Jak to należy rozumieć w odniesieniu do podawanych nam intencji i włączania się w różne akcje? Będąc duszą maleńką, z ufnością i miłością do Jezusa należy przyjąć powyższe słowa pouczenia, stosując do wszystkiego, co angażuje nas w życie Kościoła. Dusza maleńka po prostu trwa nieustannie przy boku Jezusa, trwa w modlitwie przed Bogiem. Z miłością przebywa u stóp Krzyża i chce, pragnie adorować Jezusa konającego całą siebie ofiarowując we wszystkich intencjach całego świata. W ten sposób dusza maleńka cały czas jednocząc się z Bogiem uczestniczy w życiu Kościoła i jednoczy się z modlitwą Kościoła.Nie oznacza to nieczułości ze strony duszy maleńkiej. Nie oznacza to, że jej serce nie popiera tych rzeczy, czy akcji. Nie oznacza, że jej serce nie cierpi, choćby z powodu Medjugorje. Dusza maleńka po prostu kocha. Kocha Jezusa i cała w tej miłości się zatraca. I poprzez to zatracanie się w miłości, zjednoczenie z samym Jezusem wyjednuje światu potrzebne łaski. A więc wyjednuje dla grzeszników miłosierdzie. Dla Medjugorje wyjednuje łaskę otwarcia dusz zamkniętych na Objawienia. Dla Polski wyjednuje otwartych kapłanów na wszelką inicjatywę, by Polskę oddać pod władanie Jedynego Króla.A więc, duszo maleńka, klękaj przed Bogiem, klękaj pod Krzyżem i módl się również w tych intencjach, powierzając wszystko Matce Najświętszej i Bogu. I trwaj w ciągłej adoracji Jezusa konającego. A z Jego Ran, z Jego Serca, z całego Jego Ciała wypływać będzie wielka łaska miłosierdzia dla całego świata. Ta łaska uczyni więcej, niż wszelkie podejmowane akcje, udział w nich dusz maleńkich. Swoim trwaniem przy Bogu nawrócisz świat. Natomiast udziałem w jakiejś akcji możesz jedynie przyczynić się do załatwienia drobnej sprawy, jednej, dwóch. Dusza maleńka jest za mała na wszystko. Ona tylko może być przy Bogu i nic więcej. Ciągle być, trwać, całą siebie ofiarować. Resztę będzie czynił Bóg.