„O, gdyby wszystkie dusze słabe i niedoskonałe czuły to, co czuje najmniejsza z nich wszystkich, dusza twej małej Teresy, ani jedna nie straciłaby nadziei, że zdobędzie szczyt góry miłości, ponieważ Jezus nie żąda wielkich czynów, ale jedynie zdania się na Niego i wdzięczności.” (Św. Teresa od Dzieciątka Jezus)
Życie miłością, przemiana duszy w miłość nie jest czymś nowym w Kościele współczesnym; jest rzeczywistością znaną i podejmowaną przez wielu świętych. Zatem i dusze najmniejsze, które przecież same z siebie są bardzo słabe, idąc wzorem świętych pragną tak jak i oni pokochać Boga miłością najszczerszą, największą. Pragną Bożą miłość przyjąć do serca i tą miłością żyć. Pragną dla tej miłości wszystko poświęcić. Ufają, że miłość jako największa siła, jako największa moc może dokonać wszystkiego w ich życiu, a poprzez ich życie, może dokonać wszystkiego w Kościele. Toteż dusze maleńkie wpatrują się w znane im wzorce. Patrzą na św. Teresę od Dzieciątka Jezus, która w Kościele odnowiła pojęcie maleńkiej drogi, odnowiła pojęcie duszy, która cała spala się w miłości dla Boga i poprzez to spalanie cała należy do Boga, żyje dla Niego i zapala tym płomieniem miłości inne dusze.
Więcej…>>