W Czerwińsku wszystko się zaczynało, tam poznawaliśmy swoją drogę duchową, czyniliśmy na niej pierwsze kroki, szukaliśmy światła Bożego i Bóg przysłał nam kapłana, który tę drogę nam pokazał. W ten sposób mogliśmy właśnie w Czerwińsku zapoczątkowywać pierwsze kroki na Maleńkiej Drodze Miłości. To miejsce powinno być szczególne i bliskie dla naszych serc. Z tym miejscem powinniśmy mieć wspomnienia jako miejsce, w którym właściwie wszystko, co wiąże się ze Wspólnotą, drogą, przesłaniem, wiąże się z nim. Powróćmy zatem do Czerwińska, jako do miejsca macierzystego, mimo, że z miejscem tym wiążą się różne wspomnienia, jednak spójrzmy na nie w sposób duchowy. Pomoże nam w tym wspomnienie śp. Ks. Józefa Gregorkiewicza, który swoją posługą, modlitwą, a przede wszystkim sercem swoim wspierał nas i jak wierzymy oręduje za nami w Niebie. Spróbujmy uświadomić sobie, czym jest jedność we wspólnocie i na czym polega zjednoczenie się dusz. Przypomnijmy sobie nasze wkraczanie na Maleńką Drogę Miłości, nasze zachłyśnięcie się „Orędziem Miłości Serca Jezusa do świata” oraz nasze wspólne poznawanie życia naszej Patronki Sł. B. s. Marii Konsolaty Betrone. Bardzo bogaty zatem zapowiada się dzisiejszy dzień, wieczór i jutrzejszy czas. Postarajmy się wszyscy dobrze otworzyć serca, by nic z tego, co Bóg pragnie nam ofiarować nie zostało pominięte. Módlmy się, byśmy potrafili od nowa spojrzeć na to, co jest nam dobrze znane, i od nowa to przyjęli, aby odnowić w sobie życie, aby na nowo pójść wspomnianą drogą.
Więcej…>>