Modląc się o błogosławieństwo na naszą drogę, naszą posługę, nasze oddanie, poświęcenie, wytrwałość, nasze posłuszeństwo, na ciągłe próby pełnienia woli Boga, trwaliśmy w minioną sobotę na jubileuszowym spotkaniu w Różanymstoku. Przyjmując Boży dar dziecięctwa duchowego – będąc dziećmi, które mimo braku sił i umiejętności, często nieporadnie, jednak z prostotą i szczerością idą za wskazaniami Bożymi, prosiliśmy o wiele łask i czuliśmy, że jesteśmy otoczeni tymi łaskami. Czas wspólnej modlitwy dał nam doświadczyć ogromnej przychylności Boga Ojca i pomnożył wiarę w to, że w Jego wnętrzu jest dla nas potęga Miłości i Miłosierdzia. Korzystaliśmy z tego, starając się ujmować Boga za Serce z coraz większą ufnością podchodząc do wszystkiego. Ufając Bogu z dziecięcą, prostą, naiwną, szczerą, bezgraniczną ufnością, będąc wręcz zuchwałymi w tej ufności, przedstawialiśmy w modlitwie wszystko, szczerze i z dziecięcą prostotą poddając się jednocześnie woli Boga. Nie zapominając też o dziękczynieniu wyrażamy w dalszym ciągu naszą wdzięczność Trójjedynemu Bogu, Maryi naszej Wspomożycielce i tym wszystkim, którzy przyczynili się do powstania i kontynuowania spotkań w ramach Wieczerników Różanostockich.