Dzień 6
To kolejny dzień naszej wspólnej modlitwy, aby przygotować jak najlepiej nasze serca na spotkanie z Miłością. Proszę, nie ulegajmy rozproszeniom, nie dajmy się zwieść atmosferze pozornego pokoju. Każdy dzień jest dniem walki o nasze dusze. W każdym szatan stara się zniweczyć starania, by jak najpełniej przygotować nas do zawierzenia. On wie, jakie skutki ono może przynieść i stara się im zapobiec. Toteż każdego dnia coraz gorliwiej klękajmy z Maryją do modlitwy, by nie ulec złu. By nie dać mu się zwieść.
Klękam przed Tobą Panie Mój i Królu. Klękam przed Tobą, który jesteś Moim Stworzycielem, Moim Bogiem. Maryja cała do ciebie należy. Oddała Tobie swoje życie będąc jeszcze małym dzieckiem. Udzieliłeś Jej tej łaski zrozumienia, czym jest Boża miłość, czym jest życie z Bogiem. Od tej pory pragnęła tylko jednego – żyć dla Ciebie, żyć z Tobą. Chciała cała do Ciebie należeć z duszą i ciałem. A to pragnienie z wiekiem jeszcze dojrzewało i nabierało doskonałego kształtu. Dzisiaj Maryja pragnie Jezu błagać Ciebie, abyś Ty udzielił Jej dzieciom łaski zrozumienia, czym jest życie całkowicie oddane Bogu, czym jest życie w Bogu, oddanie Tobie swojej duszy, swojego serca, ciała, pragnień. Bardzo chciałabym, aby i te dzieci, wzorem Moim, postanowiły należeć całe do ciebie. Jakże piękną jest dusza, która decyduje się na ten krok! Ileż radości przynosi Niebu całemu. Ileż łask Bóg wylewa na nią w dniu jej oddania, ofiarowania się. Dusza taka bardzo szybko postępuje w doskonałości. Osiąga szczyty świętości, bo Bóg sam ją na nie prowadzi. On ją wnosi na te szczyty! Jednak zważ Jezu, że są to dusze najmniejsze. Tak, jak z każdą sprawą, tak i z tą, same sobie nie poradzą. Potrzebują Twojej pomocy. Udziel zatem swojego Ducha duszom najmniejszym. Twój Duch, Jezu, przez ziemskie życie poddał się człowieczej Matce w sposób doskonały. Niejako uzależnił się od Niej. W ten sposób oddałeś Bogu Ojcu chwałę największą. I chociaż dla ludzkiego serca i umysłu jest to nie do pojęcia, Ty przyjąłeś w ten sposób wolę Ojca, który ukochał Matkę Miłością doskonałą. Zatem i Ty ukochałeś Ją Miłością człowieczą i Boską. W tym, choć wydaje się to niemożliwe, zjednoczyłeś się jeszcze bardziej z Ojcem. Powierzając się Matce, oddałeś się Ojcu. Jakże cudowne to chwile, gdy dusza cała oddaje się Bogu przyjmując Jego wolę, Jego Miłość, Jego samego. Maryja pragnie, Panie Jezu, przygotować swoje dzieci na to oddanie swego życia Bogu. Pragnie tak usposobić ich serca, by zapragnęły tego całą duszą. Chciałaby, aby stało się to pragnieniem ich życia, pragnieniem największym, ciągłym, niezaspokojonym. Aby przez całe życie nieustannie oddawały siebie Tobie, powierzając wszystkie sfery życia. O, proszę, udziel im tej łaski – Ducha Jezusa oddającego się Bogu przez całkowite uzależnienie od Matki. Niech spłynie na nich Twoje błogosławieństwo.