Miłość dzieci przejawia się również w posłuszeństwie wobec rodziców. Dlatego my, będąc duszami najmniejszymi, pragniemy nieustannie być posłusznymi Kościołowi – Matce. Chcemy wyrażać swoją miłość poprzez posłuszeństwo Papieżowi, następcy Jezusa, wsłuchując się w Jego nauczanie.
Szczególną miłością darzyliśmy św. Jana Pawła II. To Jego nauka była początkiem, zaczynem do szukania duchowości, która by najlepiej nam, duszom najmniejszym, odpowiadała. To właśnie nauczanie św. Papieża Polaka zainspirowało nas, byśmy otwierali serca na naukę Kościoła, na jego potrzeby i odpowiadali na nie. Byśmy kochając bardzo Boga, realizowali Jego zamiary i plany wobec całej ludzkości dotyczące ratowania dusz i duchowego odrodzenia Kościoła. Wsłuchując się w nauczanie św. Jana Pawła II, nieustannie modlimy się o odnowę Kościoła i wzywamy Ducha Świętego, by poprzez miłość wprowadzał go w nowe życie – odrodzone i uświęcone.
Z wielką radością przyjmujemy także kontynuatora drogi nauczania św. Jana Pawła II – obecnego Papieża Franciszka. Dostrzegamy w nim wspaniałego następcę świętego Poprzednika. Tym bardziej otwieramy nasze serca, by obejmować Go miłością, wsłuchiwać się w kontynuację papieskiej nauki i odpowiadać z wielką gorliwością. Jako dusze najmniejsze widzimy w Nim swego Ojca, za którym pragniemy posłusznie i wiernie iść. W Jego osobie odnajdujemy samego Chrystusa, który nauczając o miłości, do miłości wzywał i nią obdarzał. Czujemy się obejmowani miłością, troską i pragniemy na nie odpowiadać z głębi naszych małych serc.
Wierność nauce Kościoła rozumiemy również jako posłuszeństwo Głowie Kościoła tu na ziemi. Modlimy się nieustannie we wszystkich intencjach Papieża. W sposób szczególny prosimy Boga o wielkie światło dla Niego, o otwartość Jego serca na Ducha Świętego, o siły i wytrwałość w prowadzeniu Kościoła, o ochronę przed wszelkim złem, które chce zniweczyć wszelkie dobro płynące z nauki i poczynań Papieża. Widząc i niepokojąc się obecnością zła atakującego Kościół, pragniemy poprzez miłość utworzyć wokół Ojca Świętego i całego Kościoła ochronną tarczę, aby broniła i nie dopuszczała zła do ludzkich serc, by chroniła samego Ojca Świętego. Wierzymy, że jeśli nasz Papież będzie święty, otoczony miłością swoich wiernych, zło nie będzie miało dostępu do Kościoła i wcześniej czy później ustąpi. A miłość odrodzi życie w Kościele, umocni go, uczyni świętymi dusze. Miłość jest i będzie przewodniczką ku Bogu.